Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Święto Patronki Szkoły

przygotowała: Joanna Pawelska - Feculak

1 marca

Danuta Siedzikówna

3 września 1928 - 28 sierpnia 1946

Nasza szkoła otrzymała imię sanitariuszki Inki dnia 17 czerwca 2016 roku

tablica pamiątkowa

sztandar szkoły

Codziennie przychodząc do szkoły możecie to zobaczyć...

Dzień Patronki Szkoły

Jako dzień Święta Patronki został wybrany 1 marca!

MARZEC

1

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Hymn Szkoły Podstawowej w Czarnem

Alicja Węgorzewska

Alicja Węgorzewska jest śpiewaczką operową. Napisała tekst do pieśni, która stała się hymnem naszej szkoły. Artystka z wielką radością wyraziła na to zgodę.

HYMN INKI muzyka: Bogdan Kierejsza słowa: Alicja Węgorzewska wykonanie: Alicja Węgorzewska

Danuta Siedzikówna ps. Inka

córki

Wiesława

Danuta

Irena

Rodzice: Wacław i Eugenia z Tymińskich

Na uroczystości nadania naszej szkole imienia Danuty Siedzikówny obecna była siostrzenica sanitariuszki, córka Ireny, Pani Danuta Ciesielska

Rodzice:

Eugenia

Wacław

S

P

T

Kilkuletnia Danusia

Matka Danuty, Eugenia podjęła w tamtym czasie współpracę z Armią Krajową, została jednak wkrótce aresztowana przez Gestapo czyli niemiecką policję polityczną (w listopadzie 1942), a we wrześniu roku 1943 stracona przez rozstrzelanie.

W czasie II wojny światowej ojciec Danuty, Wacław, został umieszczony przez Sowietów w łagrze, w ramach pierwszej wówczas wielkiej wywózki mieszkańców Kresów w głąb Rosji. Stamtąd udało mu się przedostać do nowo formowanej armii Władysława Andersa. Zmarł jednak wkrótce, bo 6 czerwca 1943, w irańskim Teheranie.

Polska

Syberia w Rosji, miejsce zsyłki Wacława Siedzika

Teheran, stolica Iranu, miejsce śmierci ojca Inki

Działalność konspiracyjna Danuty

?

Danusia urodziła się w 1928 r. we wsi Guszczewina na Podlasiu, a wychowała w leśniczówce w Olchówce koło Narewki. "Łaziła po drzewach lepiej od nas, była zawsze roześmiana. Najbardziej lubiła zabawy w chowanego" opowiada Bruno Tymiński, wujek Danusi. Koleżanki z lat dziecięcych potwierdzają jej temperament, podkreślają, że "Inka" lalkami się nie bawiła, szukała raczej przygód. "Pewnego ranka wyprowadziła ze stajni konia, wdrapała się na płot, wskoczyła na grzbiet i pojechała na oklep do szkoły" - wspomina w książce jej koleżanka z ławki pani Stanisława. Danusia miała starszą siostrę Wiesławę i młodszą Irenę. 1 września 1939 r. razem z Wiesią miały pójść do salezjańskiego gimnazjum w Różanymstoku.

Podczas wojny “Inka”, czyli Danuta Siedzikówna, pobierała naukę w szkole sióstr salezjanek. W grudniu 1943 razem ze swą siostrą Wiesławą wstąpiła do Armii Krajowej, gdzie przeszkolono ją medycznie. Po przejściu frontu, od października 1944 pracowała jako kancelistka w nadleśnictwie Hajnówka. W czerwcu roku 1945 została rozpoznana i aresztowana przez grupę NKWD-UB. Szczęśliwie, patrol V Wileńskiej Brygady AK, Stanisława Wołoncieja „Konusa”, przeprowadził wkrótce udaną akcję odbicia więźniów z konwoju. Następnie jako sanitariuszka mogła podjąć służbę w oddziałach podziemia niepodległościowego. Przez krótki czas do jej przełożonych należał także por. Leon Beynar „Nowina”, znany później jako Paweł Jasienica. Wówczas to właśnie Danuta Siedzikówna przybrała swój pseudonim „Inka”.

Rota przysięgi Armii Krajowej

W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten święty Krzyż, znak męki i Zbawienia. Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczpospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary mego życia. Prezydentowi Rzeczypospolitej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy dochowam niezłomnie cokolwiek by mnie spotkać miało.

Ryngraf V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej

Działalność w podziemiu niepodległościowym

Danuta Siedzikówna działała jako sanitariuszka w ramach 4. szwadronu odtworzonej na Białostocczyźnie 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, a w 1946 roku służyła w 1 szwadronie Brygady, który to podejmował działania na Pomorzu. Prawdopodobnie wówczas ze swoim oddziałem przebywała tez w lasach nieopodal Białego Boru i Bobolic. Do istotnych należy fakt, iż zakończenie II wojny światowej nie wpłynęło na działalność podziemną dziewczyny.

Aresztowanie

W połowie lipca 1946 roku została wysłana przez swojego dowódcę po medyczne zaopatrzenie do Gdańska. Zatrzymała się w zaprzyjaźnionym mieszkaniu sióstr Mikołajewskich, gdzie wydawało się, że jest bezpiecznie. Niestety, tak nie było. Dziewczyna została zadenuncjowana do Urzędu Bezpieczeństwa. Tam, rankiem 20 lipca 1946, Inka, została aresztowana i umieszczona w pawilonie V więzienia na ulicy Kurkowej w Gdańsku. Potraktowano ją tam jak groźnego przestępcę pod nadzorem specjalnym. W śledztwie była bita i poniżana; mimo to zdecydowanie odmówiła składania zeznań obciążających członków brygad wileńskich Armii Krajowej. Na zawsze pozostała wierna złożonej przysiędze.

Wyrok śmierci

Tragedia w majestacie prawa Ince, niespełna osiemnastoletniej dziewczynie, postawiono zarzut członkostwa w nielegalnej organizacji, w tym nielegalne posiadanie broni, czy wreszcie udział w organizowanych napadach na jednostki MO i UB. Świadkowie, których wezwano przed sąd składali fałszywe zeznania, niektórzy mówili niespójnie, gubili się w relacjach, nie potrafili podać faktów. Zastraszano funkcjonariuszy pragnących powiedzieć o sanitariuszce prawdę. W efekcie Danuta Siedzikówna została skazana na śmierć wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego. Obrońca Danuty Siedzikówny, Jan Chmielowski, wbrew woli dziewczyny, wystąpił w piśmie do ówczesnego prezydenta Bolesława Bieruta z prośbą o ułaskawienie oskarżonej. Bolesław Bierut 19 sierpnia 1946 roku formalnie nie skorzystał jednak z prawa łaski i wyrok został utrzymany. Karę śmierci wykonano 28 sierpnia 1946 roku. Inka zginęła przez rozstrzelanie w obecności prokuratora wojskowego i zastępcy naczelnika więzienia w Gdańsku. Razem z nią śmierć poniósł też "Zagończyk" - Feliks Selmanowicz. Oboje zostali pochowani pod osłoną nocy w nieznanym miejscu, bez należnego każdemu człowiekowi szacunku.

Krótki film o Patronce:

Skazana na zapomnienie

PRL

W czasach komunizmu Inka została skazana na zapomnienie. Starano się wykreslić zołnierzy niezłomnych z historii.

W żadnym podręczniku do historii w latach komunizmu nie można było napisać ani słowa o żołnierzach niezłomnych, w tym o Ince. Ludzie ci zostali skazani na zapomnienie. Władze komunistyczne starały się, aby nikt o nich nie pamiętał.

Panna wyklęta...

Powrót na karty historii Polski

Symboliczny grób Inki na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku

Miejsce pochówku Danuty Siedzikówny do 2014 było nieznane. We wrześniu tego samego roku w ramach prac zespołu ds. poszukiwań nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego Instytut Pamięci Narodowej zlokalizowano na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku nieoznaczony grób, w którym, jak przypuszczano, spoczywały szczątki Danuty Siedzikówny, oraz rozstrzelanego wraz z nią Feliksa Selmanowicza. W odniesieniu do Danuty Siedzikówny informacja ta została ostatecznie potwierdzona 1 marca 2015 po przeprowadzeniu badań genetycznych.

W okresie PRL komunistyczna propaganda określała „Inkę” bandytą. W wydanej w 1969 książce Front bez okopów współautorstwa m.in. Jana Bobczenki, byłego szefa UBP w Kościerzynie, twierdzono jakoby „Inka”, przedstawiana jako osoba z „sadystycznym uśmiechem”, uczestniczyła w egzekucji funkcjonariuszy UB w Starej Kiszewie. Skazanie Danuty Siedzikówny stanowiło mord sądowy. Postanowieniem z 10 czerwca 1991 Sąd Wojewódzki w Gdańsku, na mocy przepisów ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, uznał wyrok Wojskowego Sądu Rejonowego skazujący Danutę Siedzikównę za nieważny.

Pogrzeb z honorami wojskowymi

28 sierpnia 2016 roku odbył się pogrzeb Inki.

Szkoły noszące imię Danuty Siedzikówny ps. Inka

WROCŁAW

OSTROŁĘKA

SOPOT

KIELCE

POLANOWO

EŁK

PODJAZY

CZARNE

JELENIEWO

WIŚLINA

CHLEBOWO

Miała tylko 18 lat...

"Walczyk" Panny Wyklęte

"Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba..."

Z grypsu wysłanego przez Inkę z wiezienia na ulicy Kurkowej w Gdańsku do sióstr Mikołajewskich

  • Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski – pośmiertnie przyznany Danucie Siedzikównie 11 listopada 2006 przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej

Sanitariuszka Danuta Siedzikówna ps. Inka pośmiertnie została awansowana do stopnia podporucznika Wojska Polskiego.

BIBLIOGRAFIA inka.ipn.gov.pl niezlomni.com/inka-i-jej-zycie-na-malo-znanych-zdjeciach-tak-wygladala-danuta-siedzikowna-od-najmlodszych-lat-do-feralnego-1946-roku-foto/ pamiec.pl/pa/zagonczyk/16334,Pozegnalismy-bohaterow-Uroczystosci-pogrzebowe-Danuty-Siedzikowny-Inki-i-Feliksa.html pl.wikipedia.org/wiki/Danuta_Siedzikówna poszukiwania.ipn.gov.pl/sz1/odnalezieni/14632,Danuta-Siedzikowna.html blogmedia24.pl/node/68828 Joanna Wieliczka- Szarkowa „Żołnierze wyklęci. Niezłomni bohaterowie”

https://slideplayer.pl/slide/11980793/

Źródła https://pl.wikipedia.org/wiki/Danuta_Siedzik%C3%B3wna https://biografia24.pl/danuta-inka-siedzikowna/ https://pl.wikiquote.org/wiki/Zygmunt_Szendzielarz https://dzieje.pl/postacie/danuta-siedzikowna-1928-1946 Źródło: https://zyciorysy.info/danuta-siedzikowna-inka/#Cytaty-Danuty-Siedzikowny-Inki | Zyciorysy.info

Dziękujemy

Rada Samorządu Uczniowskiego