Przygoda zajączka w lesie
wildgreen
Created on January 30, 2021
More creations to inspire you
UNCOVERING REALITY
Presentation
LAS ESPECIES ANIMALES MÁS AMENAZADAS
Presentation
POLITICAL POLARIZATION
Presentation
WATER PRESERVATION
Presentation
PROMOTING ACADEMIC INTEGRITY
Presentation
ARTICLES
Presentation
AGRICULTURE DATA
Presentation
Transcript
Opracowała: Natalia Olszewska-Kurpet
Przygoda zajączkaw lesie
Zajączek Felek mieszkał z mamą i tatą na pachnącej łące, wśród owadów i kolorowych kwiatów. Lubił leżeć na miękkim posłaniu, wdychać rozkoszne zapachy i wsłuchiwać się w docierające zewsząd odgłosy.
Jego przytulna kotlinka znajdowała się na skraju lasu i zajączek często siedział i podziwiał piękne, olbrzymie drzewa.
Felek bardzo lubił samotne wędrówki i marzył, że kiedyś odwiedzi miejsce z opowieści rodziców, gdzie spotka wiele różnych zwierząt, których nie ma na jego łące. Rodzice nie pozwalali mu jednak na samotne wyprawy w leśny gąszcz, uważając to za zbyt niebezpieczne dla ich synka. Jednak chęć zaspokojenia ciekawości i przeżycia niezapomnianej przygody zwyciężyły nad posłuszeństwem. Po obiedzie, gdy rodzice odpoczywali, wziął swój podróżny plecak z kawałkiem suchej marchewki i wyruszył w nieznane.
Zaraz po wyjściu z kotlinki zobaczył bociana, który z ciekawością przyglądał się i zastanawiał, dokąd zmierza ten mały podróżnik.
Z każdą chwilą, gdy zbliżał się do tajemniczego lasu, jego serce biło coraz mocniej. Był coraz bliżej i coraz wyraźniej widział, jak różne górują nad nim drzewa.
Powoli i ostrożnie zaczął zagłębiać się w piękną, leśną gęstwinę. Ale cóż to, nagle dostrzegł coś, co zupełnie tam nie pasowało i sprawiało, że to miejsce przestawało być zachwycające. Tu i tam leżały zmięte papiery, puszki, butelki, kable a nawet stare opony i worki ze śmieciami. "Nic nie rozumiem" - wykrzyknął - "Przecież śmieci wyrzuca się do kosza! A w dodatku nie ma tu żadnych zwierząt. Co tu się dzieje???
Nagle wśród drzew dostrzegł niezwykłe stworzenie z długą grzywą i długim rogiem na głowie. Nie znał tego zwierzęcia z opowieści rodziców. Okazało się, iż był to jednorożec wezwany na pomoc przez mieszkańców lasu, którzy nie mogli już dłużej żyć w tym zaśmieconym otoczeniu.
Jednorożec miał czarodziejskie moce i zaczarował wszystkie śmieci. Opony zamienił w mrowiska, kable – w ślimaki, puszki i butelki – w krzaczki, papierki – w motyle. Zajączek fikał z radości.
I teraz Felek zobaczył całe piękno lasu. Spośród drzew zaczęli się też wyłaniać jego mieszkańcy – jelenie, sarny, dziki, jeże, wiewiórki, dzięcioły, sowy. Pod wielkim dębem zajączek dostrzegł niedźwiedzia a w oddali też wilka i węszącego lisa.
Z opowieści rodziców pamiętał, iż są to zwierzęta niebezpieczne dla zajęcy, więc szybko zerwał się do ucieczki. Uciekał ile sił w nogach. Wreszcie wpadł do swojej kotlinki, padł zmęczony na posłanie i długo odpoczywał po niezwykłej przygodzie.
Odtąd codziennie przed snem dziękował jednorożcowi za jego cudowną moc, oczyszczenie lasu oraz szczęśliwe w nim zwierzęta. Była to jego wielka tajemnica.