Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

TEMAT:

Ks. Jan Macha co nie miał stracha.

Dzieciństwo

12

11

10

Podsumowanie

Sługa Boży ks. Jan Macha

ZADANIA

ŚMIERĆ

Działalność charytatywna

Aresztowanie i proces

Parafia w Rudzie

Seminarium

Święcenia i prymicje

Studia

Młodość

HISTORIA KS. JANA MACHY

Był najstarszym dzieckiem Anny i Pawła Machów. Miał młodszego brata Piotra i dwie siostry: Różę i Marię. W latach 1921-1924 uczył się w szkole podstawowej w Chorzowie.

Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 r. w Chorzowie Starym

Należał do kilku kółek zainteresowań: literackiego, historycznego i sportowego.

W 1924 r. rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum Klasycznym im. Odworążów w Królewskiej Hucie.

Po nie dostaniu się do seminarium duchownego postanowił studiować prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Rozpoczyna studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagielońskiego w Krakowie.

W 1934 r. ponownie składa podanie i dostaje sie w końcu do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie.

27 czerwca 1939 r. odprawia swoją mszę prymicyjną w parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym.

1 maja 1938 r. przyjmuje święcenia diakonatu, rok później 25 czerwca 1939 r. przyjmuje święcenia kapłańskie.

Posługę w parafii rozpoczyna po wybuchu II wojny światowej.

Parafia św. Józefa w Rudzie Śląskiej.

Praca charytatywna.

Działalność w czasie II wojny światowej.

Święty, albo idiota"

Aresztowanie, pobyt w więzieniu i proces.

Gilotyna z katowickiego więzienia, na której ścięto ks. Jana.

Śmierć w katowickim więzeniu.

"Kochani Rodzice i Rodzeństwo! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. To jest mój ostatni list. Za cztery godziny wyrok będzie wykonany. Kiedy więc ten list będziecie czytać mnie nie będzie już między żyjącymi. Zostańcie z Bogiem! Przebaczcie mi wszystko! Idę do Wszechmogącego Sędziego, który mnie teraz osądzi. Mam nadzieję, że mnie przyjmie. Moim życzeniem było pracować dla niego, ale nie było mi to dane. Dziękuję za wszystko! Do widzenia tam w górze u Wszechmogącego. (...) Pozdrówcie wszystkich moich kolegów i znajomych. Niechaj w modlitwach swoich pamiętają o mnie. Dziękuję za dotychczasowe modlitwy i proszę też nie zapominać o mnie w przyszłości. Pogrzebu mieć nie mogę, ale urządźcie mi na cmentarzu cichy zakątek, żeby od czasu do czasu ktoś o mnie wspomniał i zmówił za mnie „Ojcze nasz”. Umieram z czystym sumieniem. Żyłem krótko, lecz uważam, że swój cel osiągnąłem. Nie rozpaczajcie! Wszystko będzie dobrze. Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali (...) Pozostało mi bardzo mało czasu. Może jeszcze jakie trzy godziny a więc do widzenia! Pozostańcie z Bogiem. Módlcie się za waszego Hanika."

Młodszy brat ks. Jana przebywał w tym czasie w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz.

Piotr Macha

2013-2019-2020

Sługa Boży ks. Jan Macha

10

SPRAWDŹ SIĘ Na ile poznałeś już ks. Machę?

11

PODSUMOWANIE Strony, publikacje, programy.

12