Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
Klątwa Wikliniarza z Łowicza
PatrycjaDziech
Created on December 2, 2025
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
View
Practical Video
View
Akihabara Video
View
Essential Video
View
HALLOWEEN VIDEO MOBILE
View
Halloween Illustrated Video
View
Halloween video
View
Birthday Party Invitation
Transcript
Klątwa Wikliniarza z Łowicza
Legenda o duchu znad Bzury
ROZPOCZNIJ
"Odkrywamy ginące zawody – rzemiosło w Łowiczu". Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji w ramach programu „Nasze tradycje”.
W samym sercu Łowicza, u stóp dawnego zamku, od wieków krąży legenda o Wikliniarzu Kazimierzu — niezwykle zdolnym rzemieślniku, który pewnego dnia zniknął bez śladu. Mówi się, że został przeklęty przez Ducha rzeki Bzury, a jego warsztat zapadł się pod ziemię wraz z tajemnicą, której nikt dotąd nie rozwikłał. Teraz, po wielu pokoleniach, prawnuk Kazimierza – Antek – wraz z wiernym przyjacielem Kłapkiem postanawiają odkryć prawdę o losie przodka. Aby zdjąć klątwę i przywrócić spokój niespokojnej duszy, gracze muszą odnaleźć zaginiony warsztat i rozwiązać zagadki ukryte między brukowanymi uliczkami rynku, starym podgrodziem i szemrzącymi wodami Bzury. Czas płynie nieubłaganie – duch Kazimierza czeka na wybawienie.
DALEJ
Przejdź dalej Cofnij Przygotuj kartkę i długopis - będą niezbędne!
Instrukcja:
Jesteś gotowy? :)
Antku… prawnuku mój… Czas, byś poznał prawdę, którą Bzura ukrywa od pokoleń…
Noc. Antek śpi w swoim pokoju. Nagle budzi go chłodny powiew i ciche skrzypnięcie wikliny. W półotwartym oknie pojawia się rozmyta postać – duch jego przodka, Wikliniarza Kazimierza....
Kto… kto tu jest? Dlaczego mnie budzisz w środku nocy?
Jestem Kazimierz, twój przodek i mistrz cechu wikliniarzy. Padłem ofiarą klątwy ducha znad rzeki… Dopóki ktoś nie ściągnie jej ze mnie, nie zaznam spokoju! Proszę, pomóż mi!
Klątwy? Oczywiście pomogę ci, ale gdzie mam szukać? Co zrobić?
Nie mogę ci powiedzieć wszystkiego, klątwa na to nie pozwala... jednakże... wszystkie potrzebne informacje znajdziesz w bibliotece... Tam szukaj pierwszej wskazówki!
Duch powoli znika, pozostawiając po sobie tylko zapach wikliny i delikatny szum, jakby niosący się prosto znad Bzury.
Ranek. Pierwsze promienie słońca wpadają do pokoju Antka, ale chłopiec wciąż czuje na skórze chłód nocnego spotkania. Nie może przestać myśleć o duchu Kazimierza i tajemniczej klątwie.
Kłapek, chodź! Mamy misję. Musimy dowiedzieć się więcej o Kazimierzu. Zaczniemy w bibliotece – tam na pewno coś znajdziemy.
Hau hau!
Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Ks. prał. Stefana Wysockiego w Łowiczu
Musimy znaleźć książkę związaną z tutejszymi legendami... Na pewno gdzieś tu jest! Szukaj, Kłapku!
Legenda o duchu znad Bzury
Duch przyjął dar i wyszeptał, że jego kadzie nigdy nie będą puste.Potem przybył zegarmistrz, niosąc maleńki, kunsztowny zegarek, którego wahadło miało bić rytmem samej rzeki. Duch uśmiechnął się i obiecał, że jego czas będzie dla niego łaskawy. Trzecim był przędzalnik, który podarował duchowi drobny motek przędzy, skręcony z włókien wyłowionych z brzegów Bzury. Duch przyjął dar z uznaniem, mówiąc, że palce przędzalnika zawsze snują nić prawdy.
Dawno temu, gdy rzeka Bzura była dla mieszkańców Łowicza zarówno życiem, jak i zagrożeniem, wierzono, że nad jej wodami czuwa Duch Rzeki — potężny, kapryśny strażnik. Co roku w noc przesilenia Duch domagał się czterech darów od najlepszych rzemieślników miasta. Tylko wtedy wody pozostawały łaskawe. Tego szczególnego roku przed Duchem stanęło czterech mistrzów. Najpierw piwowar, który przyniósł beczułkę najlepszego piwa, warzonego specjalnie dla Bzury.
Kiedy jednak nadeszła pora na czwartego rzemieślnika — wikliniarza Kazimierza — ten stanął dumnie i oznajmił, że nie odda żadnego daru, bo praca jego rąk jest zbyt cenna by zalegnąć na dnie. Wtedy Bzura zabulgotała, a Duch wzniósł się ponad rzekę w gniewie. Cztery dary, cztery głosy, tylko one przerwą losy. Gdy je zbierzesz w jedną myśl, klątwa spadnie — zniknie zgryz.
W tej samej chwili warsztat Kazimierza zapadł się pod ziemię, jakby rzeka wciągnęła go w swoje głębiny, a duch wikliniarza został uwięziony między brzegami Bzury a Podzamczem. Przerażeni mistrzowie — piwowar, zegarmistrz i przędzalnik — spisali słowa, które usłyszeli od Ducha. Każdy ukrył jeden fragment zaklęcia, wierząc, że kiedyś - gdy gniew Ducha Bzury osłabnie - ktoś je odnajdzie i uwolni duszę pysznego wikliniarza.
Mamy to, Kłapku! Musimy zebrać wszystkie części zaklęcia, by uwolnić duszę mojego przodka! W bibliotece można jednak znaleźć wszystko! Musimy odnaleźć miejsca, gdzie kiedyś swoje warsztaty mieli najlepsi rzemieślnicy!
Hau!
94. Trzy punkty kontraktu z 20 sierpnia 1730 r. Cech piwowarski zobowiązany jest corocznie z ten arendy podatku czopowego i szelężnego płacić do skarbu sumę złotych polskich 10 000 czterema ratami. (…) Ułożone jest kontraktem, aaby cech przez egzekutorów swoich (…) spod cechy skarbowej, czyli zamkowej, po zł pięć, a do ziemskiego czopowego zł ośm (…) na miesiąc.
94. Trzy punkty kontraktu z 20 sierpnia 1730 r. Cech piwowarski zobowiązany jest corocznie z ten arendy podatku czopowego i szelężnego płacić do skarbu sumę złotych polskich 10 000 czterema ratami. (…) Ułożone jest kontraktem, aaby cech przez egzekutorów swoich (…) spod cechy skarbowej, czyli zamkowej, po zł pięć, a do ziemskiego czopowego zł ośm (…) na miesiąc.
2:00 16:00 21:00 3:00
8:00 11:00 15:00
Odpowiedz na pytania!
Gratulacje! Zdobyłeś część zaklęcia:
LUX
Musisz podszkolić się z matematyki! Jednak udało ci się zdobyć część zaklęcia:
LUX
Gratulacje! Zdobyłeś część zaklęcia:
Liberum
Za Jednak udało ci się zdobyć część zaklęcia:
Liberum
Poprawne hasło to:
Liberum
Gratulacje! Zdobyłeś część zaklęcia:
Aperio
Dowiedziałeś się czegoś nowego!
Aperio
Kłapku, mamy już trzy elementy zaklęcia! Ruszajmy nad Bzurę!
Żeby zdjąć zaklęcie, na tym etapie musisz mieć zebrane jego trzy elementy. Jeśli je zdobyłeś, możesz podejść do ostatniego wyzwania, zdobyć czwartą część uroku i ściagnąć klątwę z ducha Kazimierza. Przed tobą ostatni boss: jesteś gotowy?
A więc Kazimierzowi udało się sprowadzić pomoc… Witaj, przybyszu! Jestem duchem rzeki Bzury. Czy jesteś gotów zmierzyć się ze mną i uwolnić swojego przodka od kary?
Nie udało się! Spróbuj jeszcze raz!
Gratulacje! Zdobyłeś część zaklęcia:
Spiritum
Byłeś bardzo blisko... Ale duch Bzury jest dziś łaskawy...
Spiritum
Udowodoniłeś, że jesteś godzien, by spróbować ściągnąć klątwę. Jeśli twoje serce jest czyte a umysł uważny, wypowiesz zaklęcie w dobrej kolejności. Pamiętaj, Światłem otwierasz wolnego ducha!
Uwaga! Jeśli źle wpiszesz hasło, gra się skończy!
Nie udało ci się! Duch Kazimierza zostanie zaklęty na wieki...
Udało ci się wykonać zadanie, a duch Bzury zawsze dotrzymuje obietnic. Kazimierzu, niech te lata w niewoli pozwolą ci być lepszym człowiekiem po drugiej stronie. Uwalniam cię.
Mogę odejść, jestem wolny! Dziękuję ci za wszystko, dziękuję...
Udało się, Kłapku! Duch Kazimirza jest wolny, a my zasłużyliśmy na spacer nad rzeką!
Hau, hau!
Gratulujemy! Udało ci się ukończyć grę Klątwa Wikliniarza z Łowicza! Twórcy gry dziękują za poświęcony czas i mają nadzieję, że dobrze się bawiliście! Projekt zrealzowany przez Powiatową Bibliotekę Publiczną im. Ks. prał. Stefana Wysockiego w Łowiczu
„Odkrywamy ginące zawody – rzemiosło w Łowiczu". Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji w ramach programu „Nasze tradycje”.
Zagraj jeszcze raz!
Gra została zrealizowana przez firmę GOOD CULTURE, na podstawie fabuły i zagadek stworzonych w trakcie warsztatów przez uczniów:
Dawid Kosiński Filip Podwysocki Maja Mrozińska Maria Borowska Oliwier Michalski Bartłomiej Kwasek Szymon Żyto
Mateusz Świerkowski Adam Dylik Tomasz Guz Jan Węglik Jakub Gałaj Nadia Winiarek Adam Kuciński
Ze szkół: Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 CKZ im. Tadeusza Kościuszki w Łowiczu, Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 4 im. Władysława Grabskiego w Łowiczu, Zespołu Szkół Technicznych im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu, I Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu.
Mateusz Węgrzynowski Julian Janczarek Stanisław Wyrozębski Mateusz Jankowski Wiktor Małecki Kacper Kwasek Alan Przybysz
„Odkrywamy ginące zawody – rzemiosło w Łowiczu". Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji w ramach programu „Nasze tradycje”.
Przykro nam! Nie udało ci się ukończyć gry Klątwa Wikliniarza z Łowicza! jeśli chcesz spróbowac ponownie, odśwież stronę! Projekt zrealzowany przez Powiatową Bibliotekę Publiczną im. Ks. prał. Stefana Wysockiego w Łowiczu
„Odkrywamy ginące zawody – rzemiosło w Łowiczu". Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji w ramach programu „Nasze tradycje”.
Gra została zrealizowana przez firmę GOOD CULTURE, na podstawie fabuły i zagadek stworzonych w trakcie warsztatów przez uczniów:
Dawid Kosiński Filip Podwysocki Maja Mrozińska Maria Borowska Oliwier Michalski Bartłomiej Kwasek Szymon Żyto
Mateusz Świerkowski Adam Dylik Tomasz Guz Jan Węglik Jakub Gałaj Nadia Winiarek Adam Kuciński
Mateusz Węgrzynowski Julian Janczarek Stanisław Wyrozębski Mateusz Jankowski Wiktor Małecki Kacper Kwasek Alan Przybysz
Ze szkół: Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 CKZ im. Tadeusza Kościuszki w Łowiczu, Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 4 im. Władysława Grabskiego w Łowiczu, Zespołu Szkół Technicznych im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu, I Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu.
Zagraj jeszcze raz!
„Odkrywamy ginące zawody – rzemiosło w Łowiczu". Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji w ramach programu „Nasze tradycje”.
- Nie mów do mnie Lampka! - A jak mam mówić?! Jaśnie Oświecony Nosicielu Światła?
Maja Lidia Kossakowska, Siewca Wiatru
Oświecenie by mi się przydało przy tych poszukiwaniach… Szukajmy dalej!
Czucie i wiara silniej mówi do mnie, Niż mędrca szkiełko i oko.
Adam Mickiewicz, Romantyczność
Po nocnej wizycie ducha mojego przodka, stanowczo bardziej rozumiem romantyczne idee... Ale to wciąż nie to!
Szukajmy dalej!
Naści, piesku, kiełbasy! - mruknął - tylko się nią nie udław.