PL_Claire and the Angels of Mons

Claire i anioły z Mons

Mam na imię Claire i zamierzam opowiedzieć o najbardziej niesamowitej przygodzie, jaką przeżyłam podczas wizyty w Muzeum Pamięci w Mons (The Mons Memorial Museum). Był sobotni poranek, 14 października, kiedy moja mama zdecydowała, że nadszedł czas, aby poznać fascynującą historię Mons, a zwłaszcza jego bogate dziedzictwo wojskowe.

Sprawdźmy, jak można dostać się do muzeum!

Nie tędy!

Nie tędy!

Gdy weszłyśmy do muzeum, od razu urzekły mnie wystawy. Mama opowiadała mi historie o bitwach i bohaterach, zwłaszcza legendę o aniołach z Mons, gdzie podczas bitwy 23 sierpnia 1914 r. żołnierze Wspólnoty Narodów otoczeni przez siły niemieckie zostali rzekomo uratowani przez anielskie zjawy. Wkrótce potem, wyczerpana tymi wszystkimi odkryciami, usiadłam i nie zdając sobie z tego sprawy, zamknęłam oczy.

Nagle znalazłam się w 1914 roku, na burzliwych ulicach Mons podczas bitwy. Detonacje armat odbijały się echem, żołnierze biegali we wszystkich kierunkach. Zapadła noc, a gdy sytuacja wydawała się rozpaczliwa, na niebie pojawiły się świetliste postacie. Byli to aniołowie, niebiańscy łucznicy, którzy odparli niemieckich napastników, dając zarówno mnie, jak i żołnierzom wokół cudowną nadzieję.

Moja „podróż” zaprowadziła mnie następnie na cmentarz wojskowy Saint-Symphorien. Tam, pod jasnym księżycem tej samej sierpniowej nocy w 1914 roku, poczułam ciężar historii. Groby George'a Edwina Ellisona i Johna Parra, odpowiednio ostatniego i pierwszego żołnierza Wspólnoty Narodów poległego podczas Wielkiej Wojny, rysowały się uroczyście przede mną. Ich obecność wciąż zdawała się czuwać nad tym przesiąkniętym pamięcią miejscem.

Następnie dotarłam do kazamatów i piekarni wojskowej, gdzie zobaczyłam żołnierzy w mundurach z epoki przygotowujących swoje racje chleba, próbujących znaleźć pozory normalności pośród chaosu wojny. Każda ściana rozbrzmiewała echem ich głosów, śmiech mieszał się ze smutkiem.

Ostatnim etapem mojego marzenia była Wieża Valencienne, XIV-wieczny bastion i jedyna ocalała część starego średniowiecznego ogrodzenia Mons. Rozpoczęta w 1359 roku i słynąca z murów o grubości czterech metrów, wieża została pięknie odrestaurowana w 2009 roku, zachowując dwa z jej oryginalnych poziomów. Stojąc przed jej imponującą strukturą, wzmocnioną nowoczesnym metalowym chodnikiem, mogłam poczuć echa historycznych oblężeń, które przetrwała.

Gdy rozmyślałam o wieży, nagle poczułam na ramieniu dłoń mamy. Obudziłam się i znalazłam z powrotem na ławce w muzeum, gdzie zasnęłam. Wciąż byłyśmy w Muzeum Pamięci w Mons, a wszystko to okazało się tylko snem, fantastyczną podróżą w czasie i przez historię Mons.

01:00

To doświadczenie, choć wyśnione, pozostawiło we mnie głębokie poczucie więzi z przeszłością mojego miasta i jego bohaterami. Gdy opuściłyśmy muzeum, towarzyszyło mi wspomnienie tego snu, przypominając mi o tym, jak ważna jest pamięć i cześć dla tych, którzy walczyli o wolność, tak dziś cenną... Zastanawiam się, gdzie Mons zabierze mnie następnym razem...

Wszystkie obrazki w tym e-booku zostały stworzone przy pomocy technologii sztucznej inteligencji, w tym Leonardo i ChatGPT. Te narzędzia wygenerowały treści wizualne na podstawie opisów tekstowych dostarczonych przez autorkę. Obrazki są przeznaczone do celów ilustracyjnych, aby poprawić wrażenia z opowiadania historii w kontekście edukacyjnym.Autorka: Florence Stiennon

Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury (EACEA). Unia Europejska ani EACEA nie ponoszą za nie odpowiedzialności.

Sztuka żyje w mieście

Chcesz odkryć tętniące życiem ulice Mons, gdzie sztuka nabiera kształtów?Sprawdź tutaj.

Dzień z życia producenta czekolady

Chcesz dowiedzieć się, w jaki sposób zrobić czekoladę jak prawdziwy Belg? Sprawdź to tutaj.

Les Jardins suspendus

Ciekawi Cię odkrywanie ukrytych skarbów najbardziej czarującego parku w Mons?Sprawdź to tutaj.