Jezus uczy mnie hojności
katecheza interaktywna
Ofiaruję Tobie, Panie mój
Ofiaruję Tobie, Panie mój, całe życie me, cały jestem Twój – aż na wieki. Oto moje serce, przecież wiesz, Tyś miłością mą jedyną jest.
kliknij płytę, by włączyć dźwięk
Kliknij w słuchawki, by posłuchać opowiadania
Kliknij w książkę, by przeczytać opowiadanie
Radość z obdarowywania – opowiadanie
kliknij w księgę Pisma Świętego
Usłyszycie o ubogiej wdowie, która przyszła do świątyni w Jerozolimie. W starożytności wdowy nie miały źródła utrzymania. Nie posiadały własnego majątku, mogły tylko liczyć, że zaopiekują się nimi dzieci. Dwa pieniążki, o których będzie mowa, to najmniejsze miedziane monety, jakie były w czasach Jezusa. Zwróćcie uwagę, jaką one miały wartość dla Jezusa.
Hojność ubogiej wdowy - czytanie Pisma Świętego (Mk 12,41-44)
Uboga wdowa:* dała wszystko, co miała, * złożyła dar na świątynię, * złożyła dar z serca…
Zapis w zeszycie
Bezinteresowność ubogiej wdowy
Rozwiążcie krzyżówkę i powiedzcie, jaką jeszcze cechę charakteru posiadała uboga wdowa. Podobne zadanie znajduje się w zeszycie ćwiczeń na str. 55.
link do gry poza prezentacją
* nie oczekiwała niczego w zamian
Uboga wdowa:* dała wszystko, co miała, * złożyła dar na świątynię, * złożyła dar z serca…
Zapis w zeszycie
Zadanie 1 ze str. 54.
Praca w zeszycie ćwiczeń
Kliknijcie w kółeczka poniżej, by odkryć obrazki. Obrazki można powiększyć.
– Co przedstawia ten obrazek?Odkrywając obrazek, zwróćcie uwagę, jak możemy okazywać hojność w codziennym życiu.
Jezus nagradza moją hojność
Zadanie 2 ze str. 54.
Praca w zeszycie ćwiczeń
uśmiech
podpowiedź ukryta jest pod kółeczkiem poniżej
– Co wspólnego możemy zauważyć u wszystkich postaci na ilustracjach?
Jezus nagradza moją hojność
Zadanie 3 ze str. 54.
Praca w zeszycie ćwiczeń
Ofiaruję Tobie, Panie mój
Ofiaruję Tobie, Panie mój, całe życie me, cały jestem Twój – aż na wieki. Oto moje serce, przecież wiesz, Tyś miłością mą jedyną jest.
kliknij płytę, by włączyć dźwięk
Dziękczynieniem Bogu za otrzymywane dary jest nasz udział we Mszy Świętej. – Co przedstawiają te zdjęcia? – Jakie dary są przynoszone na ołtarz? – Jak nazywa się ta część Mszy Świętej?
Złożenie darów
(Liturgia eucharystyczna. Przygotowanie darów)
„Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia”.
Złożenie darów
(Pierwsza modlitwa eucharystyczna)
„Ojcze nieskończenie dobry, pokornie Cię błagamy przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana, abyś przyjął i pobłogosławił te święte dary ofiarne. Składamy je Tobie przede wszystkim za Twój święty Kościół (…). Obdarz swój Kościół pokojem i jednością, otaczaj opieką i rządź nim na całej ziemi”.
Złożenie darów
Zadanie 5 ze str. 55.
Praca w zeszycie ćwiczeń
– Jakie dary materialne składają wierni podczas Mszy Świętej?– Dlaczego podczas Mszy Świętej jest składana ofiara na tacę? – W jaki jeszcze sposób wierni wspierają swój kościół parafialny?
Ofiara na tacę i dary na rzecz Kościoła
Okazując hojność drugiemu człowiekowi czy składając ofiary na Kościół, wyrażamy wdzięczność Bogu za dary, którymi nas nieustannie obdarowuje. Hojność jest powołaniem każdego. Pamiętajcie, to, jacy jesteśmy w stosunku do innych, zawsze powróci do nas ze zwiększoną mocą.
Ofiara na tacę i dary na rzecz Kościoła
Zapalcie świeczki. Przesuńcie płomień od jednej, która płonie na kolejne.
Pomnożenie hojności
Ofiaruję Tobie, Panie mój
Ofiaruję Tobie, Panie mój, całe życie me, cały jestem Twój – aż na wieki. Oto moje serce, przecież wiesz, Tyś miłością mą jedyną jest.
kliknij płytę, by włączyć dźwięk
grafika wygenerowana przez AI
imgbin.com
freebibleimages.org
pngwing.com
pixbay.com
freepik - licencja
bank zdjęć własnych wydawnictwa
Źródło grafiki:
– Co czuła Tosia, gdy zrezygnowała z większego kawałka tortu? – Na czym polega bezinteresowność? – Czym jest hojność?
Kapłan w naszym imieniu dziękuje Bogu za chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich. Chleb ten stanie się Ciałem Jezusa Chrystusa. Razem z przynoszonymi do ołtarza darami, każdy obecny na Mszy Świętej może sobie uświadomić, że wszystko, co posiada, otrzymał od Boga. Dary chleba i wina wyrażają całe nasze życie, smutki i radości. Razem z chlebem i winem składamy nasze dary duchowe: dobre uczynki, modlitwę, uśmiech ofiarowany drugiemu, życzliwość, ale też nasze upadki, kłopoty, cierpienia, choroby czy smutki.
– O co kapłan prosi Boga słowami modlitwy? – W jakiej intencji składamy dary na ołtarzu? – O jakie łaski prosimy dla Kościoła?
– Co przekazaliśmy od jednej zapalonej świecy pozostałym świecom?
– Co straciliśmy przekazując płomień do kolejnych świec?
– Jak wiele takich świec można zapalić od tej jednej?
– Za co kapłan dziękuje Bogu? – Czego symbolem jest chleb przynoszony na ołtarz? – Czym za chwilę stanie się chleb?
Kiedy przekazujemy płomień świecy drugiej osobie, nic nie tracimy. Płomień się pomnaża i można od niego zapalić tysiące świec. Płomień świecy jest dzisiaj dla nas znakiem hojności. Ja obdarowuję jedną osobę, a ona być może kolejne. I nie wiemy, do jak wielu ludzi dotrze dobro, które rozpoczęliśmy. Jezus zapewnia nas, że żaden dobry gest, nawet najmniejszy, nie pozostanie bez nagrody. Bóg, który widzi w ukryciu każde twoje dobro, odda tobie z hojnością.
Chociaż dar ubogiej wdowy nie miał wielkiej wartości materialnej, to w porównaniu z darami innych okazał się największy, gdyż oddała wszystko, co miała, nie oczekując niczego w zamian.
– Na czym polega bezinteresowność?
Ofiary składane na tacę nie są prywatną własnością kapłanów. Są one przeznaczone na utrzymanie kościoła, budynków parafialnych, a także na różne dzieła charytatywne. Skoro wszyscy należymy do Kościoła, to winniśmy się czuć odpowiedzialni za jego utrzymanie. W Kościele są też osoby potrzebujące pomocy materialnej. Składając ofiarę na tacę, włączamy się w dzieło samego Pana Jezusa. On ofiarowuje się podczas Mszy Świętej Ojcu, a my w Jego ofiarę włączamy owoce naszej pracy i w ten sposób pomagamy braciom i siostrom.
Osoby, które obdarowują innych hojnie i bezinteresownie, są szczęśliwe z tego powodu, że mogły coś dobrego uczynić drugiemu człowiekowi. Każdy dobry uczynek, dobre słowo, pomoc, życzliwość zwróci się po pewnym czasie do obdarowującego i to wielokrotnie. Życzliwość zaowocuje życzliwością, uśmiech zostanie odwzajemniony, a modlitwa wyda obfite plony. Zapewniają nas o tym słowa Pisma Świętego.
Poszukamy na dzisiejszej katechezie, jakie jest nauczanie Pana Jezusa na temat hojności.
Bóg w swojej hojności obdarował nas życiem, stworzył dla nas piękny świat, opiekuje się nami każdego dnia. Czerpiąc z hojności Bożej uczmy się obdarowywać nią innych.
Jesteśmy powołani do hojności. Możemy innych obdarowywać życzliwością, dobrocią, pomocą w różnych sytuacjach, swoim dobrym słowem, czasem, a także modlitwą w intencji najbliższych i potrzebujących. Hojny człowiek chce dawać coraz więcej, nie oczekując nic w zamian. Możemy również podzielić się kanapką, poczęstować kolegów i koleżanki słodyczami, pożyczyć przybory szkolne. Pamiętajcie, że gdy pożyczacie coś cennego, powinniście zapytać o zgodę rodziców.
Usiadłszy naprzeciw skarbony, Jezus przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: „Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie”. (Mk 12,41-44)
W czasie liturgii eucharystycznej ma miejsce procesja z darami. Do ołtarza przynoszony jest chleb w postaci opłatka (komunikanty) oraz wino. Podczas uroczystych liturgii składane są kwiaty, świeca oraz dar, który ma służyć innym. Po złożeniu darów na ołtarzu kapłan wypowiada nad nimi modlitwę. Znadziemy ją na kolejnym slajdzie.
Prawdziwa hojność jest bezinteresowna i do takiej hojności powołuje nas Jezus. Ale na gest wdowy w świątyni nie musimy patrzeć tylko z perspektywy finansów. Możemy być hojni w różnych sprawach. Możemy hojnie dzielić się naszym czasem, umiejętnościami, wiarą. Hojność może być wyrazem wdzięczności za dobro otrzymane od Boga. Dzielimy się tym, co od Niego otrzymaliśmy.
– Komu przypatrywał się Jezus? – Co robili ludzie, wchodząc do świątyni? – Ile pieniędzy do skarbony wrzucali ludzie bogaci? – Co wrzuciła do skarbony uboga wdowa? – Co mogą znaczyć słowa Jezusa, że wdowa „wrzuciła najwięcej ze wszystkich”? – Dlaczego Jezus postawił ubogą wdowę za wzór, choć wrzuciła tylko dwa pieniążki?
– Jak rozumiecie słowa, że im więcej dajemy, tym więcej otrzymujemy? – Kto nas nieustannie obdarowuje, nie oczekując nic w zamian?
Pan Jezus obserwował ludzi modlących się na dziedzińcu świątynnym. Z ciekawością szuka tych, którzy ufają Bogu ponad wszystko. Zwraca uwagę na ubogą wdowę, która wrzuciła do skarbony 1 grosz. Według Jezusa wdowa złożyła największą ofiarę, ponieważ oddała wszystko, co miała. Zamiast jednej wrzuciła dwie monety, pozbawiając się być może odrobiny mąki na skromny posiłek. W skarbonie wylądowało całej jej życie i utrzymanie. Uboga wdowa jest przykładem hojności i zaufania w Bożą opatrzność.
Kapłan prosi Boga, by przyjął i pobłogosławił dary, które składamy za wspólnotę wierzących, czyli Kościół. W naszym imieniu prosi o pokój, jedność, opiekę.