Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Temat:

ZACZĄĆ ŻYCIE OD NOWA

Klasa 7, temat 2, wyd. Jedność

– Ukazanie prawdy, że Bóg w Jezusie Chrystusie przebacza nam grzechy i przywraca utracone życie wieczne. – Kształtowanie postawy zaufania Jezusowi. – Motywowanie do podjęcia decyzji powierzania Mu swoich grzechów.

Cele:

Treści Źródła ludzkiego szczęścia (A.1). Sens i skutki sakramentu pokuty i pojednania (B.7). Tekst biblijny: Mt 26,69-75; Mt 27,3-5.

Szczęście mimo cierpienia

Jezus zmienił moje życie

Kliknij w zdjęcie

„Cześć, mam na imię Ewelina i chciałabym się z Tobą podzielić tym, jak Jezus przyprowadził mnie do siebie. Urodziłam się w rodzinie chrześcijańskiej, moi rodzice co niedzielę uczęszczali na Eucharystię, zawsze zabierając mnie ze sobą. Uczyli kolejnych słów nieznanych mi dotąd modlitw. To wszystko się zmieniło, kiedy zaczęłam się usamodzielniać. (…) Wszystko było dobrze do czasu. Mój przyjaciel i chłopak zginął śmiercią tragiczną. Zginął pod kołami pijanego kierowcy. Odeszłam od Boga, obwiniłam Go za tę całą sytuację. Buntowałam się, że jest Bogiem, a nie ocalił tak dobrego człowieka. Wzięłam życie w swoje ręce. Wszystko byłoby «dobrze», gdyby nie kolejne cierpienia, kolejne pogrzeby bliskich mi osób. Nie mogłam sama unieść tego wszystkiego, coraz bardziej mnie to przytłaczało. Kiedy sięgam pamięcią wstecz, wyraźnie widzę uczucie pustki, która była wewnątrz mnie, ale również wielkie pragnienie zapełnienia jej. Zaczęłam szukać. (…) Pojechałam na rekolekcje wakacyjne. I znów usłyszałam słowa, które ksiądz i animatorzy w kółko powtarzali: «Bóg Cię kocha, szaleje za Tobą» – śmieszyły mnie te słowa, były abstrakcją. Byli tam moi rówieśnicy, poświęcali wiele swojego czasu modlitwie, robili to (…) własnymi prostymi i szczerymi słowami. Ich modlitwa płynęła prosto z serca… Też tego zapragnęłam. Zamknęłam oczy i zaczęłam wylewać przed Bogiem wszystko, co leżało mi na sercu. I zdarzyło się coś dziwnego. Bez starań z mojej strony spłynął do mojego wnętrza pokój, dziwna czyjaś obecność. Podszedł do mnie kapłan i zapytał, czy potrzebuję spowiedzi. Mimo że przez długi okres nie przystępowałam do sakramentu pokuty – poszłam. Nie wiedziałam, że nosiłam tak wielki wór z kamieniami. Ach, co to była za ulga! Bóg przemienił mnie swoim Duchem. W tym pustym miejscu we mnie po długim czasie poszukiwań zamieszkał Jezus. (…) Parę kolejnych tygodni podczas modlitwy zamiast śpiewać mogłam tylko płakać z radości. A słowa, że Bóg mnie kocha, nie były już takie puste – są częścią mojego życia, Jezus pomógł mi zrozumieć ich sens. (…) Daj się porwać Bożej miłości… i uwierz, że Bóg Cię naprawdę kocha! Chwała Panu!”. (Jezus zmienił moje życie, adonai.pl)

Co było przyczyną cierpienia Eweliny? Jakie konsekwencje w jej życiu miała śmierci bliskiej osoby? Co zmieniło jej życie? Dlaczego na nowo mogła być szczęśliwa? Człowiek jest szczęśliwy, gdy uwierzy w miłość Boga. Możemy jej doświadczać każdego dnia, ale musimy się na nią otworzyć i przyjąć ją. Szczęście i cierpienie przeplatają się w naszym życiu. W zależności od tego, jak przyjmujemy cierpienie, może nas ono uczynić silnymi i odpornymi na przeciwności lub pogrążyć w zniechęceniu, bólu i apatii, a nawet doprowadzić do rozpaczy i samobójstwa.

Moja więź z Chrystusem

Mt 26,69-75

Piotr zaś siedział (…) na dziedzińcu. Podeszła do niego jedna służąca i rzekła: „I ty byłeś z Galilejczykiem Jezusem”. Lecz on zaprzeczył temu wobec wszystkich i rzekł: „Nie wiem, o czym mówisz”. A gdy poszedł ku bramie, zauważyła go inna i rzekła do tych, co tam byli: „Ten był z Jezusem Nazarejczykiem”. I znowu zaprzeczył pod przysięgą: „Nie znam tego Człowieka”. Po chwili ci, którzy tam stali, podeszli i rzekli do Piotra: „Na pewno i ty jesteś jednym z nich, bo nawet twoja mowa cię zdradza». Wtedy począł się zaklinać i przysięgać: „Nie znam tego Człowieka”. A natychmiast zapiał kogut. Wspomniał Piotr na słowo Jezusa, który powiedział: „Nim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz”. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał. (Mt 26,69-75) Wypiszcie, jakie cechy posiadał Piotr.

Mt 27,3-5

Wtedy Judasz, który Go [Jezusa] wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: „Zgrzeszyłem, wydając krew niewinną”. Lecz oni odparli: „Co nas to obchodzi? To twoja sprawa”. Rzuciwszy srebrniki w stronę przybytku, oddalił się. A potem poszedł i powiesił się. (Mt 27,3-5) Wypiszcie, jakie cechy posiadał Judasz.

Zadanie

Człowiek nigdy nie jest absolutnie sam. Zawsze jest z nim Jezus. Niestety często nie pozwalamy Mu, by nam pomagał, i wyrzucamy Go z naszej codzienności. A przecież z Nim nawet nasze pomyłki i tragedie mogą znaleźć właściwe rozwiązanie.

Zarówno Piotr, jak i Judasz byli bardzo blisko Jezusa. Słyszeli Jego nauczanie i widzieli cuda, które czynił. Jednak postrzegali Go zupełnie inaczej: Judasz jako groźnego sędziego, a Piotr jako kochającego i przebaczającego Mistrza.

Uczniowie dzielą się na 2 grupy i każda otrzymuje tekst biblijny (podręcznik). Uczniowie zapoznają się z przydzielonym tekstem i w parach opracowują charakterystykę głównej postaci" 1. Cechy Judasza 2. Cechy Piotra

Obydwaj uczniowie, Piotr i Judasz, zorientowali się, że postąpili źle, ale zachowali się zupełnie inaczej.– Dlaczego jeden się powiesił, a drugi był później szczęśliwy? – Dlaczego Jezus wybrał Piotra, by był fundamentem Kościoła? Święty Piotr wyznał swój grzech i został od niego uwolniony. Jezus wybrał go, by stanął na czele Jego Kościoła. Piotr, umocniony przez Ducha Świętego, głosił Ewangelię o Chrystusie, aż do swojej męczeńskiej śmierci.

Analizując tekst biblijny, widzimy, że tragedia człowieka osiąga kulminacyjny punkt, gdy nie dostrzega on przed sobą żadnych możliwości. Zarówno Piotrowi, jak i Judaszowi Jezus mówił wcześniej o ich przyszłych błędach. Jednak tylko Piotr zachował nadzieję na przebaczenie. Judasz nie odnalazł w swym sercu drogi do Jezusa, usiłował po ludzku naprawić swój błąd. To sprawiło, że Judaszowi wydawało się, iż pozostały mu jedynie gałąź i sznur.

– Jaka jest różnica między żalem Piotra a żalem Judasza? – Do czego może doprowadzić brak żalu i przyznania się do winy? – Jaki wpływ na życie człowieka ma grzech? – Jaki jest związek naszych wyborów moralnych z naszym życiem wiecznym?

Od wyborów, których dokonujemy teraz, zależy nasza wieczność. Każdego dnia podejmujemy decyzje, które mogą decydować o naszym życiu wiecznym. Dopóki żyjemy, możemy jeszcze zmieniać swoje życie. Możemy prosić Boga o przebaczenie i zaczynać od nowa z czystym sercem.

Pokonać rozpacz i strach

Na postawę obu uczniów wielki wpływ miały strach i rozpacz. Te emocje odegrały bardzo ważną rolę, kiedy Piotr zaparł się Jezusa, a Judasz załamał się po zdradzie Mistrza. Lęk powstrzymuje wielu z nas przed zawróceniem z drogi prowadzącej ku rozpaczy. Zapominamy, że Jezus uświadamiał wcześniej swym uczniom, iż będą popełniać błędy. Nigdy zaś żadnemu z grzeszników nie mówił, że przebacza ostatni raz. Podobnie jest z nami. Nam również Jezus daje znaki, jeżeli to, co robimy, jest złe. Ale tak jak Piotr i Judasz często nie dostrzegamy tych znaków. Może takim znakiem jest dzisiejsza katecheza?

Dziękuję!

Wykonanie prezentcji: Joanna Białek