Krzyk mew. Łebajka

Krzyk mew

Łukasz Fuglewicz

Kiija-kiija-kija; uszu doleciały żwawe, głośne okrzyki ptaków.Nad głową zawirowały dwie białe skrzydlate postacie niesione porywistymi podmuchami nadmorskiego wiatru.Łeba to jedno z tych miejsc, gdzie mewy czują się jak u siebie w domu,choć właściwie to bezpośrednie pogranicze lądu i morza jest zdecydowanie ich żywiołem – tam znajdują potrzebny im do życia wiatr i pokarm. Jeśli się zastanowić nad ptakami, które przez cały rok są częścią krajobrazu to mewy niewątpliwie są ich doskonałym przykładem nad Bałtykiem. Mijają lata, a świat przyrody zmienia się.Mewy jako inteligentne ptaki uczą się nowych zachowań. Z czasem przeprowadziły się z odludnych miejsc bogatych w ryby nad Bałtykiem i znad przymorskich jezior do portowych miasteczek, w tym do Łeby. Nie jest rzadkością zaobserwować mewę posilającą się resztkami jedzenia pozostawionymi przez ludzi, co przypomina niegdysiejsze żerowanie na odpadkach wyrzuconych na brzeg przez morskie fale. Z tego wszystkiego obraz mew towarzyszących rybakom i kutrom podczas połowów to kwintesencja naszego wzajemnego przywiązania do siebie.

Kiija; kew, kew, kew – rozbrzmiał skwir* w przestworzach.W powietrzu pojawiła się mewa srebrzysta, a za nią kolejna. Kaarr, kaarr, kaarr zawtórowały śmieszki* ślizgając się na strumieniu powietrza wykorzystując go do swoich akrobacji. Dawniej ludzie wierzyli, że mewy zwiastują burzę. Coś w tym jest, bo im silniejszy jest wiatr z tym większą łatwością, niemal bez wysiłku ptaki te szybują po niebie. W takich warunkach są królami przestworzy. Mewy są nie tylko bystre ale też długowieczne*. Przyglądają się Łebie z góry i widać, że jest im tu dobrze. Ciekawe co by nam powiedziały gdyby mogły mówić ludzkim głosem?

* Posłowie

-długowieczne – mewa srebrzysta – ptak herbowy Słowińskiego Parku Narodowego zaobrączkowana w roku 1989 na jeziorze Łebsko systematycznie jest widywana w Łebie. W roku 2023 miała za sobą 34 zimy! -skwir – ostry, przenikliwy odgłos ptaka -śmieszka – pełna nazwa ptaka: mewa śmieszka

Do zobaczenia w Łebie