Św. Brat Albert - być jak bochen chleba
teg
Created on May 21, 2021
More creations to inspire you
RAINFOREST
Interactive Image
AMAZON RAINFOREST
Interactive Image
CONSTELLATIONS PICTURE WORD MATCH
Interactive Image
VISIT CAPE COD: 5 FUN FACTS YOU DIDN'T KNOW
Interactive Image
CONSTELLATIONS
Interactive Image
AURORA BOREALIS
Interactive Image
WALK IN OUTER SPACE
Interactive Image
Transcript
Pomagam ludziom jak św. brat Albert
podręcznik 189
«Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną»
«Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Pan Jezus powiedział: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40) W każdym człowieku możemy spotkać samego Pana Jezusa...
Jak to się stało, że Adam Chmielowski został bratem zakonnym? O co walczył w swoim życiu? Kogo widział w biednych, bezdomnych zaniedbanych?
Oto Człowiek
Obraz "Ecce Homo".
Wizerunek Chrystusa Ecce Homo swą głębią wyraża duchową drogę Brata Alberta, od Adama - artysty malarza do Ojca Ubogich.
Siostry albertynki bardzo często powtarzają przed tym obrazem słowa modlitwy, ułożonej przez swojego założyciela: „Królu niebios, cierniem ukoronowany, ubiczowany, w purpurę odziany; Królu niebios, znieważony i oplwany, bądź Królem i Panem naszym tu i na wieki”.
Malował go z przerwami, bardzo długo.
Zostawia niedokończony obraz i idzie służyć ubogim, bo właśnie w nich rozpoznaje oblicze cierpiącego Chrystusa – to samo oblicze, które tak pięknie za pomocą pędzla i farb malował. Konsekwencją tej decyzji było nie tylko pragnienie służenia ludziom ubogim i odrzuconym, ale też stanie się jednym z nich. Oni stali się dla niego żywą ikoną Chrystusa, więc on zapragnął być jednym z nich.
Adam stał się przyjacielem "wyrzutków" społeczeństwa.... Zakładając przytułki i ogrzewalnie, pomagając tym ludziom zdobywać pożywienie, słowem - stwarzając im godne warunki życia - kierował ich ku Chrystusowi. Przez to, że mieszkał z nimi i dzielił ich los, pozwolił im zrozumieć, że jest ktoś, komu na nich zależy. W ten sposób odbudowywał w nich godność, którą zniszczyły ubóstwo i grzech.
Brat Albert powiedział kiedyś:
„Powinno się być dobrym jak chleb; powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny”.
Życie brata Alberta
1845r
jako 18 latek brał udział w powstaniu styczniowym
Studiował w Warszawie i Monachium
Był zdolnym malarzem
1884r.-Zamieszkał w ogrzewalni z nędzarzami w Krakowie
25 sierpnia 1887 roku Adam Chmielowski przywdział szary habit tercjarski i przyjął imię brat Albert.założył zgromadzenie Braci Albertynów.
urodził się w Igołomii
Zmarł 25 grudnia 1916 r. w Krakowiew 1989 r. Jan Paweł 2 ogłosił go świętym
"
piosenka
Adam Chmielowski (brat Albert)- wspominamy go 17 czerwca
chleb
chleb
obraz
8
9
Wartość chleba docenił i zarazem podniósł Pan Jezus, przemieniając go w swoje Ciało, aby był pokarmem dla naszej duszy w drodze do nieba.... Dziś spotkamy osobę, która również znała i ceniła wartość chleba. Nawet na obrazach jest przedstawiana z przełamanym bochenkiem - to św. Brat Albert Chmielowski. Relikwie św. Brata Alberta
- przejdźcie do pkt 5
Jak Brat Albert rozumiał słowa "być jak bochen chleba?.... Trzeba dać głodnym nie tylko chleb, ale także siebie, swój czas, obecność.
- przejdźcie do pkt 7
Obraz "Ecce Homo" Tytuł obrazu znaczy "Oto człowiek". Były to słowa Piłata o Jezusie, kiedy pokazywał Go tłumowi po ubiczowaniu. Namalowanie tego obrazu zajęło Adamowi Chmielowskiemu sporo czasu, gdyż pracy nad nim towarzyszyła głęboka refleksja i modlitwa. Twarz umęczonego i sponiewieranego przez oprawców Jezusa coraz bardziej zaczęła mu przypominać twarze żebraków, przestępców, alkoholików, których spotykał na ulicy...
- przejdźcie do pkt 8
Adam stał sie przyjacielem "wyrzutków" społeczeństwa.... Zakładając przytułki i ogrzewalnie, pomagając tym ludziom zdobywać pożywienie, słowem - stwarzając im godne warunki życia - kierował ich ku Chrystusowi. Przez to, że mieszkał z nimi i dzielił ich los, pozwolił im zrozumieć, że jest ktoś, komu na nich zależy. W ten sposób odbudowywał w nich godność, którą zniszczyły ubóstwo i grzech.
- przejdźcie do pkt 9
Kochani pamiętajcie Pan Jezus powiedział: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40) W każdym człowieku możemy spotkać samego Pana Jezusa... Proszę uzupełnijcie zadania w ćw. na str. 106-107
- kliknij w oczko
Sprawdź co zapamiętałeś o św. Bracie Albercie ?