Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Reuse this genially

Edykt Mediolański

dbarbara

Created on May 18, 2021

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Transcript

Edykt Mediolański

Boże, daj mi odwagę, abym mógł zmienić to, co zmienić muszę, tolerancję, abym zaakceptował to, co mogę, mądrość, abym odróżnił jednio od drugiego. Amen

Piosenka

Co dobrego cesarz Konstantyn zrobił dla chrześcijaństwa?

Spotkanie z Konstantynem Wywiad z wielkim władcą Imperium Rzymskiego. Dziennikarz: Witam cię, wielki cesarzu Konstantynie. Dziękuję, że znalazłeś dla mnie czas na rozmowę. Konstantyn: To drobiazg, ale pytaj szybko, bo mam jeszcze wiele do zrobienia. Dziennikarz: Czy miałeś, Panie, szczęśliwe dzieciństwo? Konstantyn: Nie bardzo. Wychowywałem się na dworze Dioklecjana. Trudny to był czas. Nie byłem rozpieszczanym dzieckiem. Stawiano mi duże wymagania. Żyłem w dużym strachu o własne życie. Dziennikarz: To jak to się stało, że zostałeś, Panie, władcą Imperium?

Co dobrego cesarz Konstantyn zrobił dla chrześcijaństwa?

Konstantyn: Po śmierci Dioklecjana zbiegłem do ojca do zachodniej części Imperium, gdzie z kolei po jego śmierci zostałem obwołany Augustem. Wszystko w moim życiu kręciło się wokół śmierci... Dziennikarz: Skoro wszystko kręciło się wokół śmierci, to jak odkryłeś, Panie, chrześcijaństwo, w którym Chrystus pokonał śmierć? Konstantyn: Nie uwierzysz! Ja, wódz i cesarz, bałem się śmierci jak każdy człowiek. Kiedy pewnego dnia szykowałem się do bitwy, miałem dziwne widzenie. Nie bardzo wiedziałem, co się dzieje. Zobaczyłem Chrystusa, który kazał mi umieścić krzyż na sztandarach legionów i powiedział, że w tym znaku zwyciężę. I tak się stało. Pokonaliśmy Maksencjusza. Ludzie opowiadali też, że w tym samym czasie pojawił się świetlany znak krzyża na słońcu.

Dziennikarz: Skąd wiedziałeś, Panie, że to Chrystus?Konstantyn: Widzisz, na dworze Dioklecjana dużo słyszałem o chrześcijanach. Widziałem, jak byli prześladowani. Szli na śmierć bez lęku. Często śpiewali jakieś hymny, powtarzając imię „Chrystus”. Nie rozumiałem tego, ale imponowali mi.Dziennikarz: To dlatego razem z Licyniuszem ogłosiliście edykt mediolański o tolerancji religijnej?Konstantyn: Ktoś powiedział, że nie da się zawrócić rzeki kijem. Miał rację. Chrześcijanie byli prześladowani przez prawie cztery wieki i rośli w siłę. Nie chowali się. Szli i głosili Boga. Czy mogłem się temu oprzeć? Mało tego, sam zacząłem myśleć o własnym nawróceniu... Dziennikarz: To dzięki tobie, Panie, chrześcijaństwo zaczęło się rozwijać...

Konstantyn: Dzięki Bogu, a nie mnie, ja tylko byłem narzędziem w ręku Tego, który pomógł mi zwyciężyć. Ale tu muszę wspomnieć o mojej mamie, Helenie. Ona się tak zachwyciła chrześcijaństwem, że zaczęła szukać miejsc związanych z Chrystusem w Ziemi Świętej. Wiesz, że odnalazła relikwie Krzyża Świętego? Dziennikarz: Tak wiem, Helena jest przecież ogłoszona przez Kościół świętą. Chciałem cię jeszcze zapytać, Panie, o to, co się zmieniło w chrześcijaństwie po edykcie mediolańskim? Konstantyn: Chrześcijaństwo przede wszystkim przestało być prześladowane, mogło się rozwijać, budować świątynie, wyznawać publicznie wiarę, świętować najważniejsze wydarzenie związane z życiem Chrystusa. W 321 r. ogłosiłem niedzielę, wiesz, dzień Zmartwychwstania Chrystusa, dniem wolnym od pracy. Dziennikarz: Bardzo dziękuję ci, wielki cesarzu, za poświęcony mi czas. Konstantyn: Ja też dziękuję. Powiedz ludziom, żeby byli wierni Chrystusowi jak chrześcijanie z pierwszych wieków, bo dzięki ich postawie się nawróciłem. Żegnaj i pozdrów swoje czasy.

Ćwiczenie Edykt tolerancyjny Edykt mediolański „Opublikowany dla Wschodu (15 czerwca 313 r.) przez Licyniusza, był wynikiem spotkania w lutym obu augustów w Mediolanie, gdzie świętowano małżeństwo Konstancji z Licyniuszem i obradowano nad nową sytuacją w cesarstwie. W sprawach religijnych postanowiono, że wszyscy ludzie w cesarstwie, także chrześcijanie, mają posiadać wolność religijną i mogą wyznawać tę religię, która najlepiej im odpowiada. Cesarze widzą w tym gwarancję dalszej życzliwości ze strony Najwyższego Bóstwa. Następnie podali w swoim edykcie postanowienia dotyczące chrześcijan. Zarządzili więc bezpłatny zwrot świątyń i cmentarzy, obojętnie czy przejęło je państwo, czy osoby prywatne. Własność miała być przekazana Kościołom lokalnym.

Pośrednio więc uznano przez to ich zdolność prawną do posiadania własności. Na końcu edyktu wyrażono przekonanie, że przez takie potraktowanie religii chrześcijańskiej uzyska się Bożą łaskawość, której cesarze doświadczali dotąd w wielu sprawach. Znaczenie edyktu mediolańskiego polegało na uznaniu prawnego istnienia chrześcijaństwa i włączeniu go do religii, objętych tolerancją w cesarstwie. Podpisali go obaj augustowie, Licyniusz, który trzymał się tego układu w kwestii religijnej, oraz Konstantyn, który starał się dać Kościołowi więcej, niż było w edykcie”. (por. W. Banaszak, Historia Kościoła Katolickiego, Warszawa 1986, t. 1, s. 76)

Zmiany w prawie rzymskim po ogłoszeniu edyktu mediolańskiego: – wolność religijna; – bezpłatny zwrot świątyń i cmentarzy Kościołowi; – przyznanie Kościołowi prawa do własności.

Ćwiczenie Czy jestem tolerancyjny? Test: Czy jestem osobą tolerancyjną? Odpowiedz TAK lub NIE 1. Murzyni mają wrodzone poczucie rytmu. 2. Małżeństwa powinny dobierać się według zasady podobieństwa rasy, wyznania lub warstwy połecznej. 3. Niskie czoło świadczy o miernej inteligencji. 4. W ramach jednego państwa powinni żyć ludzie jednej narodowości. 5. Za zabójstwo należy karać śmiercią. 6. Blondynki są delikatniejsze od brunetek. 7. Żydzi lubią pieniądze. 8. Kobiety są mniej inteligentne niż mężczyźni. 9. Chłopi są uparci. 10. Bioenergoterapeuci to szarlatani.

11. Ludzie są źli. 12. Wszyscy Cyganie kradną. 13. Rosjanie to jedna wielka mafia. 14. Niemcy przesadnie dbają o porządek. 15. Szkoci są skąpi. 16. Wszyscy Polacy nie lubią Niemców. 17. Francuzi to lekkoduchy. 18. Włosi lubią śpiewać i tańczyć. 19. Żebracy to oszuści. 20. Uczniowie nie lubią się uczyć. Jeżeli uzyskałeś większość odpowiedzi TAK, to jesteś osobą nietolerancyjną, lubisz posługiwać się stereotypami myślowymi – poglądami zasłyszanymi, opartymi na fragmentarycznej wiedzy. (H. Hamer, Klucz do efektywności nauczania, Warszawa 1994)

Nie można być tolerancyjnym wobec kłamstwa, wobec zbrodni, przemocy, gwałtu i nienawiści. Prawdziwa tolerancja pozwala na swobodę wyrażania poglądów i nie walczy z tym, co dzieje się w świecie ludzkiej myśli. Wymaga od człowieka jednak odpowiedzialności, szlachetności, uczciwości i prawdy ”. ks. Jan Twardowski