Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Konkurs

wiktorialapot16

Created on May 12, 2021

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Audio tutorial

Pechakucha Presentation

Desktop Workspace

Decades Presentation

Psychology Presentation

Medical Dna Presentation

Geometric Project Presentation

Transcript

Sto lat temu, 22 stycznia 1921 roku, urodził się Krzysztof Kamil Baczyński – jeden z najwybitniejszych polskich twórców, poeta pokolenia Kolumbów, powstaniec warszawski. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłosił rok 2021 Rokiem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.Życie i twórczość Baczyńskiego stały się tematem kilku filmów, m.in. Dzień czwarty, w którym poetę zagrał Krzysztof Pieczyński i Baczyński w reżyserii Kordi

100-lecie urodzin krzysztofa kamila baczyńskiego

Fotografia Krzysztofa Baczyńskiego

Krzysztof Kamil Baczyński - polski poeta czasu wojny, podchorąży Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów, jeden z przedstawicieli pokolenia Kolumbów, w czasie okupacji związany z pismem „Płomienie” oraz miesięcznikiem „Droga”. Zginął w czasie powstania warszawskiego jako żołnierz batalionu „Parasol” Armii Krajowej.

Sto lat temu, 22 stycznia 1921 roku, urodził się Krzysztof Kamil Baczyński - jeden z najwybitniejszych polskich twórców, poeta pokolenia Kolumbów, powstaniec warszawski. Sejm Rzeczypospoliej Polskiej ogłosił rok 2021 Rokiem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Życie i twórczość Baczyńskiego stały się tematem kilku filmów, m.in. ,,Dzień czwarty'', w którym poetę zagrał Krzysztof Pieczyński i ,,Baczyński'' w reżyserii Kordiana Piwowarskiego.

Grób Krzysztofa Baczyńskiego

Życiorys(dzieciństwo, edukacja,śmierć)

Fascynacja literaturą

Krzysztof Baczyński urodził się i mieszkał początkowo w kamienicy przy ul. Bagatela 10. Był chorowity – w dzieciństwie chorował na astmę, miał słabe serce, był stale zagrożony gruźlicą. Od 1931 uczył się w Państwowym Gimnazjum im. Stefana Batorego, a następnie w tej samej szkole w 1937 rozpoczął naukę w nowo utworzonym dwuletnim liceum ogólnokształcącym, w klasie o profilu humanistycznym. W maju 1939 otrzymał świadectwo dojrzałości. Nie lubił chodzić do szkoły, bywał tam rzadko i z tego też powodu miał słabe oceny. Od 1937 członek Komitetu Wykonawczego „Spartakusa”, był także współredaktorem pisma „Strzały” – wydawanego od lutego 1938 organu tej organizacji, na łamach którego zadebiutował jako poeta wierszem „Wypadek przy pracy”.Krzysztof Kamil Baczyński poległ na posterunku w pałacu Blanka 4 sierpnia 1944 w godzinach popołudniowych, śmiertelnie raniony przez strzelca wyborowego ulokowanego prawdopodobnie w gmachu Teatru Wielkiego. Pochowany pierwotnie na tyłach pałacu. Po wojnie ciało przeniesiono na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. W powstaniu warszawskim, 1 września 1944, zginęła także żona Baczyńskiego – Barbara Drapczyńska.

Krzysztof Kamil Baczyński pierwsze swoje utwory napisał już w czasie nauki w Państwowym Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie. Jego kolegami z klasy byli bohaterowie „Kamieni na szaniec”: Tadeusz Zawadzki „Zośka”, Jan Bytnar „Rudy” i Maciej Aleksy Dawidowski „Alek”. Maturę uzyskał w 1939 roku. W czasie II wojny światowej zaangażował się w działalność konspiracyjną. Jako żołnierz Armii Krajowej służył w batalionie „Zośka”, a następnie w batalionie „Parasol”. Młody poeta pozostawił po sobie bogatą spuściznę składającą się z ponad 500 wierszy, kilkunastu poematów i około 20 opowiadań.

Twórczość

Jesień to gwiazdy...

Bez imienia

Czekanie na nikogo

Pod obojętną czernią alej myśli wieczorem granatowe, zakute w gwiazd ćwiekowej stali płyną przez noc kopanym rowem. Ścieżki księżycem wylęknione biegają w starych drzew zacieniu i noce cierpną gorzko-słone, skute w parkowych krat więzieniu. A niebo piersi chce prostować ugięte pod ciężarem ciszy, wysoko w czerni płyną słowa w nie wymówiony głosem wiszar. Oczy przestrzenią zapłakane, wbite w głąb nieba nadaremnie, gwiazdy w tłum liści zaplątane drżą coraz ciemniej, ciemniej, ciemniej...

Je­sień to gwiaz­dy le­cą­ce z drzew. Li­ście jak węże sy­czą.Prze­wo­żą arki na dru­gi brzeg gło­wy ob­cię­tych księ­ży­ców. Cią­gną kon­duk­ty przez zga­sły czas -spróch­nia­łe ich­tio­zau­ry. Jak wie­ko spa­da nie­ba trzask na bia­ły wzrok umar­łych. A on do sto­łu przy­ku­ty snem ka­mien­nym jak klosz urny, wi­dzi lo­dow­ce po­ro­słe mchem i my­śli, że to trum­ny. dn. 4.X.41 r. K. B. et J. K.

Oto jest chwila bez imienia: drzwi się wydęły i zgasły.Nie odróżnisz postaci w cieniach,w huku jak w ogniu jasnym. Wtedy krzyk krótki zza ściany; wtedy w podłogę — skałą i ciemność płynie jak z rany, i w łoskot wozu — ciało. Oto jest chwila bez imienia wypalona w czasie jak w hymnie. Nitką krwi jak struną — za wozem wypisuje na bruku swe imię.

Bibliografia

https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kamil_Baczy%C5%84skihttps://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/100-rocznica-urodzin-krzysztofa-kamila-baczynskiego http://www.psmmiastko.pl/100-lecie-urodzin-krzysztofa-kamila-baczynskiego/ https://poezja.org/wz/Baczy%C5%84ski_Krzysztof_Kamil/480/Jesie%C5%84_to_gwiazdy https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/baczynski-bez-imienia.html https://znanewiersze.pl/krzysztof-kamil-baczynski/czekanie-na-nikogo wszystkie grafiki pochodzą z internetu Bibi, Lili