Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
trzeba wiedziec
i.starykiewicz
Created on May 1, 2021
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
View
Education Timeline
View
Images Timeline Mobile
View
Sport Vibrant Timeline
View
Decades Infographic
View
Comparative Timeline
View
Square Timeline Diagram
View
Timeline Diagram
Transcript
8 najważniejszych wydarzeń wojny polsko - bolszewickiej 1920 r.
na terenach przybużańskich i okolicy
2 - 7 września bitwapod Hrubieszowem
31 sierpniabitwa pod Horyszowem Ruskim i Hostynnem
26 sierpniapotyczkapod Szpikołosami
12 - 13 sierpniabitwa pod Hrubieszowem
1 września śmierćTeresy Grodzińskiej
13 sierpniabitwapod Dubienką
31 sierpniabitwapod Komarowem
5 wrześniabitwapod Sfefankowicami
5 września 1920 Bitwa pod Stefankowicami
W bitwie brały udział 15 i 22 pp wchodzące w skład 9 DP Legionów. Dowódcą 15 pp był mjr. B. Zaleski. Walczące oddziały miały kierować się na Stefankowice i Ubrodowice, a po opanowaniu wymienionych miejscowości należało obsadzić skrzyżowanie dróg pod Kopyłowem, ubezpieczając się jednocześnie od strony Włodzimierza Wołyńskiego. Rano 5 września pułk mjr. Zaleskiego ruszył z Raciborowic na Stefankowice i Kopyłów bez łączności z 22 pp, który uwikłał się w walki z kawalerią Budionnego pod Teratynem. Jako pierwszy do akcji wszedł 22 pp, którego III batalion wsparty przez 2 baterię 16 pap i samochód pancerny uderzył na Teratyn. W ślad za III batalionem posuwały się I i II bataliony. III batalion opanował Teratyn, następnie zaatakował i zdobył w walce na bagnety Wojsławice. 22 pp zdobył Janki. Wsparty przez 2 i 3 baterie 16 pap przez cały dzień odpierał szarże kawalerii bolszewickiej. Rosjanie uporczywie kontratakowali i starali się odzyskać Janki, które dominowały nad okolicą. Po południu w ten rejon dotarł II batalion 15 pp, który wspierany przez 1 i 2 baterie 9 pap walczył pod Stefankowicami, odpierając szarże jednostek 1 Armii Konnej przebijającej się do Bugu. Wspierające piechotę baterie 9 pap ogniem na wprost
rozpraszały ataki kawalerii. Znajdująca się na południe od frontu 9 DP i 2 DP pozostała w tyle, wobec czego 9 DP znalazła się na głównej osi odwrotu 1 Armii Konnej. Rosjanie ponownie wykonali silną nawałę artyleryjską na Janki i uderzyli na Moniatycze obsadzone przez II batalion 15 pp. Zdobyli te miejscowości i zagrozili pozycjom III batalionu 22 pp. Przybycie na pole walki I batalionu 22 pp z 2 baterią 16 pap uratowało sytuację. Zapadające ciemności przerwały walkę. Poległo w tym dniu dziewięciu żołnierzy z 22 pp i 50 zostało rannych. 35 pp znajdował się w rezerwie. Nastroje w pułku po ostatnich zwycięstwach były doskonałe, na wzgórzach pod Kułakowicami napotkano oddziały 7 DS z sowieckiej 12 Armii, która ubezpieczała północne skrzydło 1 Armii Konnej. Idący na czele kolumny pułku III batalion por. Kazimierza Kiwały meldował również o silnych oddziałach kawalerii ukrytych za wzgórzami. Mjr. Zaleski postanowił wykorzystać element zaskoczenia i działać natychmiast, nie czekając na spóźniający się 22 pp. Dwie kompanie II i dwie III batalionu uderzyły na wzgórza pod Kułakowicami, a dwie pozostałe kompanie III batalionu na Stefankowice. Po dwugodzinnym ciężkim boju, kilkakrotnie odpierając szarże kawalerii na rozwiniętą w natarciu piechotę, Polacy opanowali wzgórza i Kułakowice. Następnie zdobyto Stefankowice i Ubrodowice, a godzinę później wieś Moniatycze. Mimo odniesionych sukcesów położenie 15 pp było niejasne, nie nawiązano bowiem łączności z 22 pp i prawe skrzydło pułku mjr. Zaleskiego pozostało odsłonięte. Ruchliwa kawaleria Budionnego szybko wykorzystała dogodną sytuację.
Pod osłoną lasu przeciwnik skoncentrował kilka szwadronów na prawym skrzydle 15 pp i rzucił je do szarży. Jednocześnie inne szwadrony zaatakowały centrum i lewe skrzydło pułku. Gwałtownym uderzeniem nieprzyjaciel przerwał pozycje polskie, ale kompanie i bataliony, otaczane przez masy kawalerii, nie uległy panice. Zorganizowano obronę okrężną, granatami i bagnetami odpierając ciągle ponawiane szarże. Szczególnie zaciekłe walki rozgorzały pod Moniatyczami. Zawziętość obu stron była tak wielka, że nie brano jeńców. W pewnym momencie spoza wzgórza wyjechała grupa kawalerii sowieckiej w sile pułku, by zaatakować Stefankowice, gdzie zakwaterowało d-two 15 pp i stały obie baterie 9 pap. Niewidoczną jeszcze ze wsi kolumnę jazdy dostrzegł d-ca 1 baterii Z. Staszek, który siedząc na drzewie obserwował przebieg bitwy. Na widok nieprzyjaciela pospieszył do baterii, alarmując po drodze piechotę. Na skraju wioski zajęły stanowiska kompania techniczna pułku i 4 kompania cekaemów, wzmocnione przez taborytów, łączników i ordynansów. Artylerzyści obrócili działa i z odległości sześciuset metrów przyjęli ogniem na wprost szarżującą spoza wzgórza kawalerię. Pod ostrzałem dział i broni maszynowej atak bolszewików załamał się. Po nieudanym ataku na Stefankowice impet natarcia kawalerii osłabł. Wykorzystały to poszczególne kompanie i na własną rękę zaczęły organizować kontrataki, przywracając stopniowo ciągłą linię obrony. Dzięki skutecznemu oporowi piechoty polskiej jazda Budionnego przystąpiła do odwrotu. Po stronie polskiej było 21 zabitych i 87 rannych, po stronie rosyjskiej ok. 300 poległych i ciężko rannych czerwonoarmistów, wśród nich d-ca jednego z pułków kawalerii.
13 sierpnia 1920 Bitwa pod Dubienką
Bitwa była elementem planów 12 Armii sowieckiej i Armii Konnej mającej na celu doprowadzenie do przełamania obrony na Bugu i wyjścia na tyły armii polskich. Wraz z atakiem na Dubienkę oddziały 12. Armii rozpoczęły działania ofensywne na całej długości Bugu, ale próby skutecznego przełamania oporu Polaków nie powiodły się. 13.VIII.1920r. oddziały sowieckiej 7. Dywizji Strzelców ruszyły na Dubienkę, której bronił Ochotniczy Wołyński Pułk Piechoty im. St. Batorego. W boju tym poległ mjr Wacław Drojewski, dowódca pułku (jego adiutant dostał się do niewoli). Wśród jego dokumentów oddział rozpoznawczy XII Armii Czerwonej odnalazł rozkaz operacyjny ujawniający polski zamiar kontrofensywy znad Wieprza. Dowództwo radzieckie dokument ten potraktowało jako mistyfikację ze strony polskiej i nie podjęło żadnych działań, które mogłyby przekreślić polskie zamiary. Sytuację w rejonie Dubienki opanowały ostatecznie formacje 27. pułku piechoty.
26 sierpnia 1920 Potyczka pod szpikołosami
Działająca w okolicach tej miejscowości 11 kompania 4 pp Legionów dowodzona przez generała Okulickiego w kontrataku na Szpikołosy stoczyła zwycięską potyczkę z bolszewikami. Wyeliminowane zostaly walki dwa pułki jazdy wroga, zdobyto karabin maszynowy z amunicją, wóz z kancelarią pułku, 1 jeńca i 5 koni. Wcześniej, 26 czerwca 1920 zręcznymi manewrami i śmiałym atakiem rozbila pod wsią 4 pułki sowieckiej kawalerii.
31 sierpnia 1920 Bitwa pod Komarowem
Bitwa, do kt orej doszło na przedpolach Zamościa, pod Komarowem, uważana jest za największą bitwę kawaleryjską. Starły się w niej wojska wchodzące w skład 3. Armii gen. Władysława Sikorskiego i rosyjskiej 1. Armii Konnej Siemiona Budionnego. Główny udział w bitwie ze strony polskiej miała 1. Dywizja Jazdy dowodzona przez płk. Juliusza Rómmla. 21 sierpnia 1. Armia Konna przeprawiła się pod Sokalem przez Bug i podjęła marsz po linii: Zamość-Krasnystaw-Lublin. Załoga Zamościa stawiła mężny opór, ale forpoczty bolszewickie obeszły twierdzę posuwając się w kierunku Krasnegostawu, zaś główne siły Budionnego rozpoczęły oblężenie miasta. Wobec powstałego zagrożenia została wyodrębniona Grupa Pościgowa pod dowództwem gen. ppor. Stanisława Hallera. Pułki jazdy były wspierane ogniem kombinowanego dywizjonu artylerii konnej pod dowództwem mjr Leona Hózmana. 30 sierpnia oddziały 13. DP podeszły pod Zamość uderzając na jedną z kolumn 1. Armii Konnej. Zagrożeni okrążeniem Rosjanie cofnęli się za Huczwę. Do akcji weszła też 1. DJ, która uderzyła na Cześniki. Po przegrupowaniu sił Rosjanie ponownie zaatakowali w pasie działania 7. BJ (liczyła tylko 930 kawalerzystów i 30 cekaemów). W ten sposób rozpoczęła się bitwa pod Komarowem.
Artyleria rosyjska rozpoczęła ostrzał Komarowa. Główne jednak zmagania toczyły się o tzw. wzgórze 255 w Wolicy Śniatyckiej. Artyleria konna i broń maszynowa 7. BJ skutecznie powstrzymała napór rosyjski. Przez trzy godziny trwały ciężkie walki pod Wolicą Śniatycką. Do pola bitwy zbliżyła się 6. BJ. płk. K. Plisowskiego. Nadarzającą się okazję do wspólnego kontruderzenia postanowił wykorzystać dowódca 1. DJ., który niezwłocznie wydał rozkaz do szarży. Rosjanie nie wytrzymali naporu polskiej kawalerii i w rezultacie pod Wolicą Śniatycką zostały rozbite 11. i 4 DKaw. nieprzyjaciela, a 1. Armia Konna rozpoczęła odwrót na wschód. W ślad za uciekającym wrogiem ruszyła 1. DJ w kierunku Majdan-Niewirków-Zawalów. W trakcie pościgu na tyły polskiej 7. BJ niespodziewanie uderzyły dwie sowieckie dywizje kawalerii. Sytuacja została jednak opanowana przez szarżę 9. Pułku Ułanów Małopolskich, który zatrzymał bolszewicką kawalerię i dał czas na przygotowanie się do walki pozostałym polskim pułkom kawaleryjskim. O rezultacie bitwy przesądziła brawurowa szarża 8. i 1. pułku, w wyniku której rosyjska 6. Dywizja Kawalerii została zmuszona do ucieczki. Brygady Jazdy płk. J. Rómmla – triumfowały. Zwycięskie zmagania pod Komarowem zostały okupione stratą 300 poległych i rannych kawalerzystów oraz 500 koni. Bitwa ta należała do największych jakie stoczyła kawaleria w XX w. i zaliczana jest, obok Bitwy Warszawskiej, do najdonioślejszych wydarzeń w XX - wiecznej historii Europy, a 31 sierpnia jest Świętem Kawalerii Polskiej.
ZOBACZ
więcej
Plan bitwy pod Komarowem I etap II etap
Obraz Jerzego Kossaka "Bitwa pod Komarowem"
Wspomnienia uczestnika bitwy - generała Aleksandra Praglowskiego
13-15 sierpnia 1920 Bitwa pod Hrubieszowem
13 sierpnia jednostki 12 Armii bolszewickiej korzystając ze wsparcia biedoty żydowskiej opanowały południowo-wschodnią część Hrubieszowa. 3 Dywizja Piechoty Legionów, której dowódcą był Leon Berbecki na krótko odzyskała miasto. 14 sierpnia nocą wojska polskie opuściły miasto, wycofujac sie zgodnie z rozkazem pod Deblin. 15 sierpnia do Hrubieszowa znów wkroczyli bolszewicy.
1 września 1920 Bitwa pod Hrubieszowem
1 września wojska polskie przystąpiły uderzeniem od północnego zachodu do zdobycia Hrubieszowa ścierając się z głównymi siłami 1 Armii Konnej Siemiona Budionnego, które po przegranych bitwach pod Zamościem i Komarowem uchodziły na wschód. Pułk poniósł wielkie straty. Od zupełnej klęski uratował go I batalion 24 pp, który zepchnął oddziały kawalerii wroga, zagradzające Polakom drogę odwrotu. W następnych dniach kontynuowana była operacja zaczepna w kierunku na Włodzimierz Wołyński.
31 sierpnia 1920 Bitwa pod Horyszowem Ruskim i Hostynnem
W bitwie walczył I i II batalion 30 Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich z oddziałami 1 Armii Konnej Siemiona Budionnego wycofującymi się spod Komarowa i Zamościa. Bitwa miała dramatyczny przebieg. Żołnierze odparli dwa kolejne natarcia, nie zdołali jednak odeprzeć trzeciego wspartego ogniem taczanek i baterii artylerii konnej. Polakom zabrakło broni, przewaga liczebna wroga była też kilkakrotna. Ponieśli klęskę i ogromne straty w ludziach. Było to ponad 140 poległych i około 300 rannych. Ich ciała spoczywają przy Szkole Podstawowej w Hostynnem, gdzie w 1932 roku postawiono pomnik ku ich czci. Na pomniku widniał napis: „ Ku czci poległych żołnierzy 30 – go pułku Strzelców Kaniowskich, dnia 31 sierpnia 1920 roku, na polach Horyszowa i Hostynnego za Wolność i Niepodległość Ojczyzny”. Bitwa pod Horyszowem i Hostynnem, stoczona 31 sierpnia 1920 roku, była jedną z nabardziej krwawych walk pułku z Armią Czerwoną.
1 września 1920 Śmierć Teresy Grodzińskiej
Pierwszego września 1920 roku walczących żołnierzy otoczyła 1 Armia Konna Siemiona Budionnego, a Teresa nie zdążyła się ewakuować i została pojmana przez bolszewików we wsi Stefankowice. Niestety została zamordowana przez bolszewików. Okoliczni chłopi pochowali ją następnego dnia, kiedy tylko jazda Budionnego opuściła Czortowice. Wkrótce potem wieś zajął 35 pułk piechoty polskiej, a jego dowódca dowiedział się od mieszkańców o sanitariuszce pochowanej w samotnej mogile. Lekarz pułkowy zarządził ekshumację ciała Grodzińskiej i odesłał je do Chełma, skąd zabrała je rodzina zmarłej. 11 września 1920 roku, podpułkownik Mieczysław Smorawiński oraz pułkownik Michał Żymierski wystąpili z wnioskiem o przyznanie Teresie Grodzińskiej Orderu Virtuti Militari. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie i w ten sposób Teresa Grodzińska dekretem Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego z 28 lutego 1921 roku została odznaczona Orderem Wojennym Virtuti Militari, stając się pierwszą kobietą uhonorowaną tym odznaczeniem w odrodzonej Rzeczypospolitej.
Pierwszego września 1920 roku walczących żołnierzy otoczyła 1 Armia Konna Siemiona Budionnego, a Teresa nie zdążyła się ewakuować i została pojmana przez bolszewików we wsi Stefankowice. Niestety została zamordowana przez bolszewików. Okoliczni chłopi pochowali ją następnego dnia, kiedy tylko jazda Budionnego opuściła Czortowice. Wkrótce potem wieś zajął 35 pułk piechoty polskiej, a jego dowódca dowiedział się od mieszkańców o sanitariuszce pochowanej w samotnej mogile. Lekarz pułkowy zarządził ekshumację ciała Grodzińskiej i odesłał je do Chełma, skąd zabrała je rodzina zmarłej. 11 września 1920 roku, podpułkownik Mieczysław Smorawiński oraz pułkownik Michał Żymierski wystąpili z wnioskiem o przyznanie Teresie Grodzińskiej Orderu Virtuti Militari. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie i w ten sposób Teresa Grodzińska dekretem Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego z 28 lutego 1921 roku została odznaczona Orderem Wojennym Virtuti Militari, stając się pierwszą kobietą uhonorowaną tym odznaczeniem w odrodzonej Rzeczypospolitej.