Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Ida Fink "Zabawa w klucz"

grzegorzsierocki

Created on April 30, 2021

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Smart Presentation

Practical Presentation

Essential Presentation

Akihabara Presentation

Pastel Color Presentation

Visual Presentation

Relaxing Presentation

Transcript

Ida Fink "Zabawa w klucz"

1. Na samym początku zatrzymajmy się nad tytułem opowiadania Idy Fink. Słowo "zabawa" - z czym nam się kojarzy? 2. Wiemy, że Ida Fink poświęca swoje utwory doświadczeniu II wojny światowej, a głównie doświadczeniu Holocaustu. Czy słowo "zabawa" pasuje do tej rzeczywistości?

Właśnie skończyli kolacje i kobieta sprzątnęła ze stołu talerze, zaniosła je do kuchni, włożyła do zlewu. W kuchni światło było jeszcze ciemniejsze niż w pokoju, prawie całkiem żółte, a na ścianach pełno liszajów wilgoci. Mieszkali tu od dwóch tygodni, było to ich trzecie wojenne mieszkanie, dwa poprzednie opuścili w popłochu. Potem kobieta wróciła do pokoju i usiadła z powrotem przy stole.

1. Co wiemy o bohaterach opowiadania na podstawie powyższego fragmentu? 2. Z jakiego powodu tak często zmieniają mieszkania? 3. Jakie uczucia mogą im towarzyszyć?

Aryjska strona

Obszar poza murami getta, jedyna droga ratunku dla Żydów. Za przebywanie poza gettem grozi kara śmierci. Mimo to wielu Żydów decyduje się ukrywać w polskich dzielnicach na tzw. aryjskich papierach, bądź u polskich rodzin.

Zdjęcie pochodzi ze strony https://sprawiedliwi.org.pl/pl/o-sprawiedliwych/kim-sa-sprawiedliwi/kara-smierci-za-udzielanie-pomocy-zydom

Na podstawie obejrzanego filmu zastanówmy się, jakie zagrożenia wiązały się z ukrywaniem po aryjskiej stronie?

Film pochodzi ze zbiorów Muzeum Polin - Muzeum Historii Żydów Polskich.

1. Dlaczego ojciec chłopca nic nie mówi, tylko mruga? 2. Co to może znaczyć, że "dziecko było doskonałe", a z "ojcem były kłopoty"? 3. Rodzice powtarzali zabawę codziennie, mimo że dziecko było zmęczone. Dlaczego nie odpuścili, nie dali malutkiemu synowi odpocząć?

Siedzieli w trójkę: ona, jej mąż i ich trzyletnie dziecko, pyzate i niebieskookie. Ostatnimi czasy często mówili miedzy sobą o niebieskich oczach dziecka i jego pyzatych policzkach. Dziecko siedziało wyprostowane i patrzyło na ojca, ale widać było, że już ledwie siedzi, tak bardzo mu się chce spać. Mężczyzna palił papierosa, miał zaczerwienione oczy i mrugał nimi w zabawny sposób. Od kiedy w popłochu uciekli z drugiego mieszkania, zaczął mrugać oczyma. Już było późno, dziesiąta godzina, dzień dawno się skończył i można było spać, ale przedtem musieli odrobić zabawę, którą powtarzali co wieczór od dwóch tygodni, bo wciąż jeszcze nie wszystko szło jak należy. Mimo że mężczyzna bardzo się starał i ruchy miał zręczne, a ciało gibkie, to z nim właśnie, a nie z dzieckiem, były kłopoty. Dziecko było doskonałe.

Dobry wygląd/aryjski wygląd

M. Jastrun Pieśń chłopca żydowskiegoBoję się własnych rąk, boję się własnych stóp, Ze mnie wydadzą. Mój własny cień kopie mi grób. Nie mam nad nim władzy.

Przebywanie poza murami getta wymagało tzw. dobrego wyglądu. Niemcy potrafili rozpoznawać Żydów po ich cechach charakterystycznych: długi nos, owisłe powieki, semickie rysy twarzy, przygarbiona sylwetka, oczy pełne strachu, w przypadku mężczyzn znak obrzezania. Osoby pozbawione dobrego wyglądu był skazane na ukrywanie się w domach, skrytkach, bunkrach, itp.

Ojciec bohatera najprawdopodobniej posiada zły wygląd, dlatego nie może opuszczać mieszkania.

Wstał i skierował się ku drzwiom prowadzącym do łazienki. Wtedy kobieta zawołała cicho: dzyń, dzyń. Naśladowała dzwonek i robiła to świetnie, jej „dzyń, dzyń" było naprawdę cichym, dźwięcznym dzwonkiem. Na głos dzwonka, który tak melodyjnie zadźwięczał w ustach matki, dziecko zerwało się z krzesła i pobiegło do wyjściowych drzwi oddzielonych od pokoju skrawkiem wąskiego korytarza.

1. Na czym polegała zabawa rodziców z dzieckiem? 2. Jak czuł się chłopiec, wykonując dokładnie polecenia? 3. Czy wszystko w tej zabawie wychodziło? Czy nie było żadnych komplikacji?

- A tatuś? Milczało. - A tatuś?! - krzyknął z lękiem mężczyzna. Zbladło. - A tatuś? - powtórzył mężczyzna ciszej. - Umarł - odpowiedziało dziecko i rzuciło się ku ojcu, który stał tuż obok i zabawnie mrugał oczyma, ale który był także od dawna umarły dla tych wszystkich, którzy naprawdę zadzwonią.

1. Co tak naprawdę jest stawką w tej z pozoru niewinnej zabawie? 2. Kto ustalił warunki tej zabawy? 3. Czy 3-letni synek rozumie, w czym bierze udział?

Jak powyższa ilustacja wiąże się z treścią opowiadania - co symbolizuje płomień świecy?

Holocaust i emocje

Po lekturze opowiadania poświęć kilka minut na refleksję nad sytuacją żydowskich dzieci w czasie II wojny światowej. Następnie spróbuj wykonać ilustrację do opowiadania Idy Fink w taki sposób, by oddać uczucia bohaterów.