Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

B. Sucharska

Alicante Costa

Created on April 29, 2021

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Audio tutorial

Pechakucha Presentation

Desktop Workspace

Decades Presentation

Psychology Presentation

Medical Dna Presentation

Geometric Project Presentation

Transcript

istota człowieczeństwa

W ŚWIECIE SPOŁECZNYM

Start

Michael Gazzaniga

amerykański psycholog, profesor psychologii na University of California w Santa Barbara, gdzie kieruje SAGE Center for the Study of the Mind

Lewa półkula [mózgu] snuje swą opowieść po to, by przekonać siebie oraz ciebie, że ma nad wszystkim pełną kontrolę… Interpretator naprawdę stara się, aby nasza narracja była logiczna.

The interpreter

Duży mózg a rozwój relacji społecznych

Index

Nasz wewnętrzny kompas moralny

Czuję twój ból

01

Duży mózg a rozwój relacji społecznych

  • Ewolucja, dobór naturalny i narodziny zachowań społecznych
  • Dobór płciowy a grupy społeczne
  • Duży mózg, duży apetyt i polowanie
  • Geneza grup społecznych
  • Dlaczego wielkość grupy społecznej jest
ograniczona?
  • Liczebność grupy społecznej u ludzi
  • Iskanie towarzyskie – rola plotek
  • Oszustwa taktyczne
  • Wykrywanie oszustów
  • Oszukać oszusta
  • Celowe oszukiwanie
  • Skąd wiemy, że druga osoba kłamie?
  • Samooszukiwanie
  • Jeszcze raz o wielkim mózgu i męskiej strategii
kojarzenia się w pary
  • Zabawy społeczne a wielkość mózgu

02

Nasz wewnętrzny kompas moralny

  • Czy jesteśmy wyposażeni we wbudowane na stałe
programy etyczne?
  • Racjonalne myślenie to nie wszystko
  • Podejmowanie decyzji
  • Neurobiologia sądów moralnych
  • Działanie czy bierność
  • Moduły etyczne – czym są i skąd się wzięły?
  • Moduły moralne
  • Proces racjonalny
  • Zachowania moralne
  • Ludzie pozbawieni moralności – przypadek
psychopaty
  • Wprowadzić słowa w czyn
  • Założenie o roli religii
  • Czy zwierzęta mają zmysł moralny?

03

Czuję twój ból

  • Celowa symulacja – naśladownictwo fizyczne
  • Mimowolne naśladownictwo fizyczne – mimikra
  • Mimikra emocjonalna
  • Zaraźliwe emocje
  • Niemowlętom udziela się nastrój matki
  • Neuronalne mechanizmy zaraźliwości emocjonalnej
  • Symulacja fizjologiczna
  • Podwójne deficyty
  • Czy inne zwierzęta naśladują zachowania i emocje?
  • Jeszcze raz o neuronach lustrzanych
  • Nie tylko procesy automatyczne
  • Myślę, więc mogę zmienić zdanie
  • Tłumienie
  • Wyobraźnia
  • Samoświadomość
  • Czy zwierzęta potrafią przyjmować cudzą
perspektywę?

Duży mózg a rozwój relacji społecznych

  • Tworzenie i modyfikowanie grup i sojuszy społecznych to coś, czym zajmujemy się niemal bez przerwy.
  • Ukształtowaliśmy się ewolucyjnie, mając wokół siebie mnóstwo innych ludzi, a nasz mózg stał się zdolny do monitorowania zachowań społecznych w dużych grupach, dzięki czemu potrafimy ocenić wartość współpracy, ryzyko związane z brakiem współpracy i tak dalej.
  • Źródła naszych zachowań społecznych tkwią w biologii.
  • Dobór naturalny pozwolił nam na życie w grupach, ponieważ zwiększało to nasze szanse na przetrwanie.
  • Nasze umysły bez przerwy interpretują to, co się wokół nas dzieje, przy czym większość tych interpretacji dotyczy innych ludzi.
  • Współcześni ludzie nieustannie myślą o innych, ponieważ właśnie tak są skonstruowani.
  • Nasze wielkie mózgi służą przede wszystkim do radzenia sobie z zadaniami społecznymi.
  • Musieliśmy się stać istotami społecznymi, aby móc przetrwać i pomyślnie się rozwijać.

Ewolucja, dobór naturalny i narodziny zachowań społecznych

W obrębie każdego gatunku osobniki należące do danej populacji różnią się od siebie. Szanse na przetrwanie nie są przypadkowe, lecz zmieniają się w zależności od cech dziedzicznych.

Geny kodujące każde zachowanie, które zwiększa sukces reprodukcyjny, stają się bardziej rozpowszechnione w danej populacji.

Konkurencja społeczna w obrębie danego gatunku toczy się o pożywienie albo o dostęp do partnerek seksualnych.

Kiedy pomagamy bliskim krewnym przetrwać i odnieść sukces reprodukcyjny, przekazujemy swoje geny następnemu pokoleniu.

Altruizm odwzajemniony

Dobór płciowy a grupy społeczne

Wskaźnik dostosowania

Ptaki z dużym ogonem zostawiają po sobie liczniejsze potomstwo.Ogon pawia zapewnia przewagę w procesie doboru płciowego. Im większy koszt wskaźnika dostosowania, tym bardziej jest on wiarygodny. Dźwiganie i utrzymanie imponującego ogona kosztuje pawia mnóstwo energii. Ptak nie może go sfałszować ani podrobić, a co za tym idzie – wielki ogon jest wiarygodnym wskaźnikiem dostosowania.

Inwestycja rodzicielska

To każdy wkład rodzica na rzecz jednego potomka, który zwiększa szanse tego ostatniego na przetrwanie kosztem możliwości inwestowania w pozostałe potomstwo.Przedstawicielom płci mającej większy potencjał rozrodczy zależy przede wszystkim na spółkowaniu z jak największą liczbą partnerów (partnerek) – w celu przekazania jak największej liczby własnych genów następnemu pokoleniu – podczas gdy przedstawiciele płci o mniejszym potencjale rozrodczym skupiają się na opiece rodzicielskiej, aby zapewnić swojemu potomstwu przetrwanie.

Duży mózg, duży apetyt i polowanie

Wskaźnik dostosowania

Trzeci czynnik (po doborze naturalnym i doborze płciowym) , który odegrał ważną rolę w rozwoju społecznej natury Homo sapiens, wynika z konieczności wykarmienia naszych nieustannie rosnących wielkich mózgów. Polowanie, zaganianie, ukrywanie się i ściganie zwierzyny – wszystko to doprowadziło do narodzin naszych instynktów społecznych, a ostatecznie – do naszej dominacji.

Współczynnik encefalizacji

Geneza grup społecznych

Hipoteza mózgu społecznego

Życie w grupach społecznych spajanych skomplikowaną siecią powiązań stanowi trudniejsze wyzwanie niż radzenie sobie ze światem fizycznym, a wymogi poznawcze życia społecznego sprawiały, że dobór naturalny faworyzował mózgi o większych rozmiarach i bardziej złożonych funkcjach.Ponieważ przewaga konkurencyjna jest pojęciem względnym i zależy od umiejętności innych osobników w danej populacji, dochodzi od swego rodzaju wyścigu zbrojeń w dziedzinie kompetencji społecznych. Czynnikiem przywracającym równowagę jest wysoki koszt metabolizmu, charakterystyczny dla tkanki mózgowej. Inna koncepcja koncentruje się na rywalizacji międzygrupowej, a nie wewnątrzgrupowej. W jakiś niezwykły sposób ludzie tak bardzo zdominowali swoje środowisko, że stali się swoim najważniejszym naturalnym wrogiem...

Dlaczego wielkość grupy społecznej jest ograniczona?

Pięć kompetencji poznawczych, które mogą ograniczać liczebność grup społecznych:

  • umiejętność interpretowania informacji wzrokowych, umożliwiająca rozpoznawanie innych,
  • pamięć do twarzy,
  • zdolność zapamiętywania powiązań i relacji między członkami grupy,
  • umiejętność przetwarzania informacji emocjonalnych,
  • zdolność manipulowania informacjami dotyczącymi pewnego zbioru związków i zależności.

Pięć aspektów zachowań społecznych:

  • liczebność grupy społecznej,
  • liczebność tak zwanej grupy sympatii,
  • poziom umiejętności społecznych wymagany w męskiej strategii kojarzenia się w pary,
  • częstość występowania oszustw taktycznych,
  • częstość występowania zabaw społecznych.

Liczebność grupy społecznej u ludzi

Podczas gdy przeciętna grupa społeczna szympansów liczy 55 osobników, liczebność grupy społecznej, obliczona na podstawie wielkości kory nowej w mózgu człowieka, wynosi 150.

Okazuje się, że 150–200 osób to grupa, nad którą można sprawować kontrolę bez wprowadzania hierarchii organizacyjnej. To podstawowa liczba wykorzystywana w jednostkach wojskowych, w których utrzymanie porządku opiera się na osobistej lojalności i bezpośrednim kontakcie. Liczba ta stanowi górną granicę wielkości współczesnych firm, którymi można kierować w sposób nieformalny. To także maksymalna liczba osób, których losy jesteśmy w stanie śledzić, z którymi możemy utrzymywać relacje społeczne i którym jesteśmy gotowi pomagać poprzez wyświadczanie rozmaitych przysług.

Iskanie towarzyskie – rola plotek

Dzięki plotkom uczymy się życia w społeczeństwie. Stanowią ludzki odpowiednik iskani towarzyskiego występującego u innych naczelnych. Iskanie zajmuje naczelnym dużą część dnia. Gatunkiem, który przeznacza na tę czynność najwięcej czasu – do 20% – są szympansy. Na którymś etapie ewolucji hominidów, w miarę jak grupy stawały się coraz liczniejsze, dany osobnik musiał iskać coraz większą liczbę pobratymców, aby utrzymać relacje społeczne w większej grupie. Czas przeznaczony na iskanie się wydłużał, co sprawiało, że nasi przodkowie nie mieli wystarczająco dużo czasu na poszukiwanie jedzenia. Właśnie wtedy narodził się język. Wada języka polega na tym, że naraża nas on na knowania oszustów. W fizyczne iskanie trzeba zainwestować swój cenny czas – coś, czego nie sposób podrobić. Wraz z narodzinami języka pojawił się nowy wymiar – kłamcy.

Oszustwa taktyczne

Człowiek, który wszedł do plotkarskiego młyna, uczestniczy nie tylko w wymianie informacji, ale także – jak można przypuszczać – w manipulacji i oszustwie. Może oszukiwać swoich rozmówców od samego początku, ponieważ tak naprawdę nie rozmawia z nimi, żeby się dowiedzieć, co u nich słychać, ale po to, by wydobyć od nich informacje, których potrzebuje. Może nawet zmyślać, żeby mieć więcej plotek na wymianę. To dwie różne sprawy.

Aby system wymiany opartej na wzajemności mógł sprawnie działać, trzeba bezbłędnie rozpoznawać oszustów. W przeciwnym razie pasażerowie na gapę, którzy odnoszą korzyści, nie ponosząc żadnych kosztów, w końcu przejęliby kontrolę nad grupą i system wymiany przestałby istnieć.

Wykrywanie oszustów

Za każdym razem, kiedy treść zadania wymaga wskazania oszustów w sytuacji wymiany społecznej, ludzie nie mają z nim większych trudności, podczas gdy to samo zadanie przedstawione w postaci problemu logicznego okazuje się trudniejsze do rozwiązania. Mechanizm wykrywania oszustów pojawia się już u małych dzieci, działa niezależnie od doświadczenia i znajomości osób spostrzeganych, wreszcie – skutecznie wykrywa oszustwa, ale nie nieumyślne naruszenia reguł wymiany społecznej. Umiejętność wykrywania oszustów stanowi element uniwersalnej natury ludzkiej i została ukształtowana przez dobór naturalny.

Oszukać oszusta

W sytuacjach umowy społecznej ludzie uznawali zapamiętanie oszustów za ważniejsze niż zarejestrowanie w pamięci osób skłonnych do współpracy.

Po wykryciu oszusta można z nim postąpić dwojako: unikać go albo wymierzyć mu karę. Ludzie, którzy karzą oszustów, zyskują zaufanie i szacunek oraz są spostrzegani jako dbający o dobro grupy. Korzyści wynikające ze zdobycia dobrej reputacji (która stanowi wskaźnik dostosowania w procesie doboru płciowego) mogą rekompensować koszty związane z wymierzeniem kary.

Celowe oszukiwanie

Ludzie są niedościgłymi mistrzami oszustwa. Kobiety od niepamiętnych czasów noszą biżuterię, farbują włosy i nakładają makijaż. Mężczyźni używają dezodorantów, zaczesują przerzedzone włosy na swoje łysiny. "To twoja córka? Urocza!" Samooszukiwanie jest zjawiskiem wszechobecnym - "Moje dziecko nigdy nie zrobiłoby czegoś takiego". Dzieci uczą się kłamać od rodziców - "Powiedz babci, jak bardzo podoba ci się ten sweterek".

Skąd wiemy, że druga osoba kłamie?

Kiedy plotkujemy i próbujemy ocenić, czy otrzymane przez nas informacje są prawdziwe, dokonujemy także interpretacji wyrazów mimicznych. Spostrzeganie twarzy jest najbardziej rozwiniętą spośród umiejętności wzrokowych człowieka i odgrywa ważną rolę w interakcjach społecznych. Kiedy ktoś kłamie, im więcej ma do stracenia, tym silniejszych doświadcza emocji (takich jak niepokój czy lęk). Emocje te uwidaczniają się na twarzy i w tonie głosu.

Jeśli nie wiesz, że kłamiesz, Twoja mimika Cię nie zdradzi.

Samooszukiwanie

Opłaca się być skłonnym do współpracy, a jednocześnie zwracać baczną uwagę na oszustów. Tak naprawdę jednak nie musisz być skłonny do współpracy. Wystarczy, że sprawiasz takie wrażenie. Tym, czego potrzebujesz, jest dobra reputacja – nawet jeśli na nią nie zasługujesz.

"Korzyści, jakie czerpiemy z hipokryzji moralnej, są oczywiste: możemy zgarnąć zyski wynikające z egoistycznego działania, a jednocześnie doświadczać samozadowolenia i czerpać korzyści społeczne z faktu, że inni (podobnie jak my sami) oceniają nas jako szlachetnych i moralnych".

Jeszcze raz o wielkim mózgu i męskiej strategii kojarzenia się w pary

Czy duży mózg służy do flirtowania?

Zaloty słowne to proces dwukierunkowy, który jest traktowany jako wskaźnik dostosowania. Oznacza to, że są one trudne i pochłaniają mnóstwo czasu i energii, które można by przeznaczyć na rywalizację o zasoby niezbędne do przetrwania. Po zdobyciu partnerki mężczyźnie nie opłaca się kontynuowanie tego kosztownego działania. Zamiast gadać bez końca, może poprzestać na kilku krótkich zdaniach. Kobiety natomiast mają powody, aby nie przerywać słownych zalotów, ponieważ zależy im na tym, by mężczyzna pozostał z nimi i łożył na potomstwo.

Zabawy społeczne a wielkość mózgu

Wzrastające z wiekiem koszty zabawy czynią z niej wiarygodny wskaźnik młodzieńczego wigoru, energii, płodności i sprawności fizycznej. "Zadurzył się w tej dziewczynie i nagle zaczął znowu pływać na desce i grać w tenisa. Zachowuje się jak nastolatek". Zdolność wymyślania i doceniania nowych sposobów demonstrowania sprawności fizycznej jest atrybutem wyłącznie ludzkim. Doskonałym przykładem jest sport. Zwycięstwo w rywalizacji sportowej jest wiarygodnym wskaźnikiem dostosowania, a główną nagrodę stanowi możliwość zdobycia atrakcyjnych partnerek seksualnych.

Czy jesteśmy wyposażeni we wbudowane na stałe programy etyczne?

W toku ewolucji ukształtował się wrodzony mechanizm mający zapobiegać kazirodztwu. Mechanizm ten powoduje, że ludzie nie mają ochoty na uprawianie seksu z osobami, z którymi spędzali dużo czasu w dzieciństwie.W większości wypadków skutecznie zapobiega to kazirodztwu. Zgodnie z tą regułą nie tylko biologiczne rodzeństwo, ale także przyjaciele z dzieciństwa oraz przybrani bracia i siostry, którzy wychowywali się razem, nie powinni wchodzić w związki małżeńskie.

To cecha, która została ukształtowana przez dobór naturalny, ponieważ w większości wypadków pozwalała uniknąć przyjścia na świat potomstwa z wadami wrodzonymi oraz ekspresji genów recesywnych. To element wyposażenia fabrycznego.

Innym czynnikiem, który wydajemy się rozumieć intuicyjnie, są intencje w sytuacji wymiany społecznej. Oznacza to, że jeśli ktoś nie odwzajemnia przysługi z przyczyn losowych, to jego zachowania nie traktuje się jako oszustwa, jeżeli jednak nie robi tego umyślnie, to zostaje uznany za oszusta.

W sytuacjach wymiany społecznej ludzie bardziej skutecznie wykrywają oszustwa zamierzone niż te nieumyślne,

Racjonalne myślenie to nie wszystko

Przed podjęciem decyzji – kiedy pojawia się potencjalne rozwiązanie – dochodzi do wzbudzenia reakcji emocjonalnej. Jeśli jest to reakcja negatywna, to dana możliwość zostaje odrzucona jeszcze przed rozpoczęciem racjonalnej analizy. Emocje odgrywają doniosłą rolę w procesie podejmowania decyzji, a co za tym idzie – mózg wyłącznie racjonalny nie jest mózgiem kompletnym.

Niezależnie od tego, ile racjonalnych rozwiązań jest w stanie wymyślić dana osoba, do podjęcia decyzji niezbędne są emocje – także w wypadku rozstrzygania dylematów moralnych.

Podejmowanie decyzji

W danym momencie Twój mózg może myśleć świadomie tylko o jednej czynności – wszystkie pozostałe decyzje podejmujesz automatycznie.

Typy procesów automatycznych:

  • proces intencjonalny (prowadzenie samochodu, gra na pianinie, jazda na rowerze),
  • przedświadome przetwarzanie zdarzeń percepcyjnych – odbierasz jakiś bodziec za pomocą wzroku, słuchu, węchu lub dotyku, a Twój mózg zaczyna go przetwarzać, zanim jeszcze Twój świadomy umysł zda sobie sprawę z tego, że go odebrałeś (to pomieszczenie jest białe, a ja nie lubię bieli).

Torowanie afektywne

Wartość adaptacyjna inklinacji negatywnej

Automatyczne naśladownictwo wzmaga sympatię, jaką darzymy innych, i ułatwia interakcje społeczne.

Wszystkie podejmowane przez nas decyzje – także te dotyczące kwestii moralnych – opierają się na wyborze między zbliżaniem się a unikaniem.

Neurobiologia sądów moralnych

Dylemat wagonu

Rozpędzony wagon tramwajowy zbliża się do grupki pięciu osób. Za chwilę cała piątka zginie. Można je uratować tylko w jeden sposób – przez przestawienie zwrotnicy i skierowanie wagonu na inne tory, a wtedy pozbawi on życia tylko jedną osobę (a nie pięć). Czy powinieneś pociągnąć za dźwignię, aby ocalić życie pięciu osób kosztem jednej?

Rozpędzony wagon tramwajowy zbliża się do grupki pięciu osób. Znajdujesz się na kładce dla pieszych nad torami, między nadjeżdżającym wagonem a pięcioma robotnikami pracującymi na torach. Gdybyś zepchnął z kładki postawnego nieznajomego, zatrzymałbyś pędzący wagon. Jeśli to zrobisz, ten człowiek zginie, ale pięciu robotników ocaleje. Czy powinieneś ich ocalić, spychając nieznajomego z kładki i skazując go na pewną śmierć?[

Brak osobistego zaangażowania sprzyja utylitarnym, „zimnym kalkulacjom”. Z kolei wyobrażenie sobie własnoręcznego zepchnięcia człowieka pod pociąg wywołuje emocje moralne, które przytłumiają kalkulację zysków i strat. Rozum faktycznie okazuje się wówczas niewolnikiem uczuć.

Nasza skłonność do kalkulacji lub kierowania się emocjami zależna jest w dużej mierze od sposobu w jaki dany problem decyzyjny został ujęty. Zjawisko to nazwane zostało „efektem obramowania”.

Działanie czy bierność

Sądy moralne mogą być formułowane szybko i automatycznie. Mimo że często nie potrafimy ich logicznie wyjaśnić, nie ustajemy w wysiłkach.

Koncepcja, zgodnie z którą mózg zawiera wyspecjalizowane obwody odpowiedzialne za rozwiązywanie konkretnych problemów, nosi nazwę teorii mózgu modułowego.

Istnieją informacje i umiejętności, które mózg przyswaja sobie już za pierwszym podejściem, podczas gdy w innych wypadkach musi próbować wiele razy.

Nasz mózg zawiera moduły, które ukształtowały się ewolucyjnie, aby umożliwić naszym przodkom radzenie sobie z okolicznościami typowymi dla ich środowiska.

Owe moduły wytwarzają konkretne, intuicyjne pojęcia, które pozwoliły nam na zbudowanie społeczeństw, w których dzisiaj żyjemy.

Moduły etyczne – czym są i skąd się wzięły?

Każdy bodziec wywołuje automatyczną reakcję aprobaty (zbliżania się) lub dezaprobaty (unikania), która może prowadzić do w pełni rozwiniętego stanu emocjonalnego. ów stan emocjonalny wytwarza pewną intuicję moralną, która może motywować jednostkę do działania. Rozumowanie na temat dokonanej oceny bądź podjętego działania następuje później, kiedy mózg zaczyna szukać racjonalnego wyjaśnienia automatycznej reakcji, o której nie ma pojęcia. Od czasu do czasu jednak nasze racjonalne Ja rzeczywiście uczestniczy w procesie oceny.

W toku ewolucji u ludzi ukształtowały się dwie zdolności niezbędne do prowadzenia przedłużonej wymiany społecznej opartej na regule wzajemności: umiejętność powstrzymywania się od działania przez pewien czas (czyli do odraczania gratyfikacji) oraz zdolność karania oszustów w sytuacjach wymiany społecznej. Obie znalazły się na krótkiej liście kandydatek na zdolności charakteryzujące wyłącznie człowieka.

Emocje pełnią funkcję katalizatora i pomagają nam zrozumieć, dlaczego nasz świat nie jest w pełni racjonalny.

Moduły moralne

Skoro wszyscy jesteśmy wyposażeni w te uniwersalne moduły, to dlaczego kultury tak bardzo się różnią pod względem standardów moralnych?

wzajemności

czystości

wrażliwości na cierpienie

MODUŁY MORALNE

koalicji

hierarchii

Pewne umiejętności przyswajamy sobie łatwiej niż inne, a jeszcze innych po prostu nie jesteśmy w stanie opanować.

Bardzo łatwo wpoić nam lęk przed wężami, ale niemal nie sposób nauczyć nas, abyśmy bali się kwiatów.

Dlaczego?

Bez trudu przychodzi nam karanie, ale dużo trudniej jest nauczyć się wybaczać.

Cnoty to atrybuty, które w danej kulturze uznaje się za moralnie chwalebne. Kultury różnią się pod względem wartości przypisywanej wytworom modułów moralnych.

na przykład Sprawiedliwość uznaje się za cnotę, ale co stanowi jej podstawę? Sprawiedliwość oparta na potrzebach? Sprawiedliwość oparta na tym, kto pracuje ciężej? A może sprawiedliwość oparta na równym podziale zasobów?

Proces racjonalny

Skoro mamy moduły, które odpowiadają za niemal wszystko, w którym momencie włącza się racjonalne myślenie?

Społeczno-intuicyjny model rozumowania moralnego (Haidt)

Zachowania moralne

Istnieją dwie zmienne skorelowane z zachowaniami moralnymi: inteligencja i hamowanie.

Silna wola – "zdolność hamowania reakcji impulsywnej, która przeszkadza jednostce w dążeniu do obranego celu", zwana inaczej samokontrolą.

Ludzie pozbawieni moralności – przypadek psychopaty

  • U psychopatów występują anomalie, które odróżniają ich od jednostek antyspołecznych i osób normalnych.
  • Ich niemoralne zachowanie wynika z konkretnych nieprawidłowości w poznawczej strukturze mózgu. Odznaczają się wysokim poziomem inteligencji i umiejętnością racjonalnego myślenia.
  • Nie mają skłonności do urojeń. Znają normy społeczne i zasady etyczne, ale nakaz moralny to dla nich tylko jedna z wielu reguł.
  • Nie doświadczają emocji moralnych, takich jak empatia, poczucie winy czy wstyd.
  • Występuje u nich myślenie jednotorowe, które nie ulega hamowaniu, co odróżnia ich od osób normalnych.
  • Wydaje się, że przychodzą na świat jako psychopaci...

Wprowadzić słowa w czyn

Trudno znaleźć korelację między rozumowaniem moralnym a rzeczywistymi zachowaniami moralnymi, takimi jak pomaganie innym.

Analiza zachowań moralnych ludzi, którzy ratowali Żydów podczas Holocaustu:37% badanych działało pod wpływem empatii (moduł wrażliwości na cierpienie), 52% dążyło przede wszystkim do "wyrażenia i umocnienia związków z własną grupą społeczną" (moduł koalicji), a tylko 11% kierowało się poglądami wynikającymi z zasad moralnych (racjonalnym myśleniem).

Założenie o roli religii

  • Religie są wszechobecne, a co za tym idzie – łatwe do przyswojenia i przekazywania. Korzystają one z modułów, które odpowiadają za niereligijne formy aktywności społecznej, ale są przygotowane do tego, by wykorzystywano je w inne (pokrewne) sposoby. Nie sposób wskazać pojedynczej struktury mózgowej, która odpowiadałaby za myślenie religijne – uczestniczy w nim wiele pól i ośrodków.
  • W mózgach ludzi religijnych nie istnieje żadna struktura, której nie mają ateiści i agnostycy.
  • Istnieje pewien ograniczony katalog pojęć, a religia nie jest dziedziną, w której wszystkie chwyty są dozwolone. Na przykład w większości religii czają się niewidzialne dusze zmarłych, ale nie znajdziemy w nich niewidzialnych gruczołów tarczowych.
  • W odniesieniu do religii ludzie nie wymagają równie rygorystycznych standardów dowodowych jak w wypadku innych aspektów życia.
  • Dlaczego wybieramy niektóre spośród napływających informacji – a nie inne – aby oprzeć na nich swój system przekonań? Ludzie rzadko korzystają z pomocy swojego umysłu analitycznego.

Czy zwierzęta mają zmysł moralny?

Reagujemy gniewem na naruszenie własności i napaść na koalicje, do których należymy – podobnie jak szympansy i psy.

Zasadnicza różnica wiąże się z szerszym zakresem i większą złożonością emocji moralnych doświadczanych przez ludzi, takich jak wstyd, poczucie winy, zażenowanie, wstręt, pogarda, empatia i współczucie, oraz z zachowaniami, które ukształtowały się pod wpływem tych emocji.

Ludzki mózg poszukuje wyjaśnienia automatycznej reakcji, o której nie ma pojęcia. Oto niepowtarzalna funkcja interpretacyjna ludzkiego mózgu w działaniu.

Czy Twój pies odczuwa wstyd?

Celowa symulacja – naśladownictwo fizyczne

  • Umiejętności naśladowcze muszą być wrodzone. Wiele niezależnych badań wykazało, że noworodki w wieku od czterdziestu dwóch minut do siedemdziesięciu dwóch godzin potrafią naśladować wyrazy mimiczne.
  • Niemowlęta wykorzystują zabawy naśladowcze do rozpoznawania innych osób (nie identyfikują ich wyłącznie na podstawie rysów twarzy).
  • Dzieci wykorzystują zachowania naśladowcze jako narzędzie komunikacji.

Mimowolne naśladownictwo fizyczne – mimikra

  • Jesteśmy prawdziwymi maszynami do przedrzeźniania! Mimowolnie naśladujemy nie tylko nawykowe gesty innych, ale także ich wyrazy mimiczne, postawę ciała, intonację, akcent, a nawet sposób mówienia i słownictwo.
  • Ludzie naśladują też ruchy ciała w trakcie rozmowy.
  • Wszystkie zachowania naśladowcze działają niczym smar, który oliwi maszynerię interakcji społecznych. Nieświadomie, głęboko w automatycznych partiach naszego mózgu, tworzymy więzi z ludźmi, którzy są do nas podobni. To ich zaczynamy darzyć sympatią.
  • Trudno jednak upodobnić się do kogoś świadomie. Kiedy sięgamy po świadome zachowania naśladowcze, stajemy się po prostu zbyt powolni.

Mimikra emocjonalna

Gdy automatycznie naśladujemy smutny wyraz twarzy (działanie fizyczne), czy rzeczywiście odczuwamy smutek?

Emocje a uczucia

Uczucie to "percepcja pewnego stanu ciała równoczesnaz percepcją pewnego sposobu myślenia oraz myśli o pewnej tematyce". Nasz organizm może zareagować na bodziec automatyczną emocją, ale dopiero wtedy, gdy emocję tę zauważy i rozpozna nasz świadomy umysł, możemy powiedzieć, że doświadczamy określonego uczucia. To emocja daje początek uczuciu, a nie na odwrót, co pozostaje w sprzeczności z wyobrażeniami większości ludzi na temat tego, jak działa mózg.

Zaraźliwe emocje

Zaraźliwość emocjonalna

Badania nowo narodzonych dzieci wykazały, że płacz innego niemowlęcia wywołuje u nich reakcję stresową, a wtedy same zaczynają płakać. Kiedy jednak noworodek słyszy własny płaczzarejestrowany na taśmie magnetofonowej albo płacz dziecka o kilkamiesięcy starszego od siebie, bądź też inny głośny dźwięk, nie przejawia reakcji stresowej i nie wybucha płaczem. Fakt, że nowo narodzone dzieci odróżniają własny krzyk od płaczu innych niemowląt, wskazuje, iż przychodzą na świat wyposażone w pewną wiedzę dotyczącą różnicy między sobą a innymi.

Niemowlętom udziela się nastrój matki

Depresja matki wywiera wpływ na jej nowo narodzone dziecko. Matki cierpiące na depresję zwykle przejawiają spłaszczony afekt, zapewniają swoim dzieciom słabszą stymulację i reagują na ich zachowania w mniej odpowiedni sposób. U ich dzieci obserwuje się słabszą koncentrację uwagi i mniejszą liczbę wyrazów zadowolenia. Ponadto niemowlęta te są bardziej kapryśne i mniej aktywne niż dzieci kobiet, które nie cierpią na depresję. Interakcje z cierpiącą na depresję matką stanowią dla nich źródło pobudzenia fizjologicznego – doświadczają one reakcji stresowych, o czym świadczy przyspieszony puls i podwyższony poziom kortyzolu. Ponadto sprawiają wrażenie przygnębionych, niezależnie od różnic pod względem sposobu, w jaki były traktowane przez swe cierpiące na depresję matki. Niestety interakcje te pociągają za sobą długotrwałe skutki.

Neuronalne mechanizmy zaraźliwości emocjonalnej

Z badań dotyczących wstrętu i bólu wynika, że symulacja tych emocji następuje automatycznie. Pozostaje jednak pytanie, czy symulacja emocji poprzedza automatyczne naśladownictwo fizyczne, czy na odwrót. Kiedy widzisz wyraz twarzy swojej koleżanki zaraz po tym, jak powąchała ona skwaśniałe mleko, czy automatycznie naśladujesz jej minę, a dopiero potem zaczynasz odczuwać wstręt, czy też spostrzegasz na jej twarzy wyraz obrzydzenia, sama zaczynasz odczuwać tę emocję i dopiero wtedy krzywisz twarz w grymasie wstrętu? W tym wypadku problem: "Co było pierwsze: jajko czy kura?", nadal pozostaje nierozwiązany...

Symulacja fizjologiczna

Kiedy doświadczasz emocji negatywnych, takich jak strach, gniew czy ból, odczuciu temu towarzyszy pewna reakcja fizjologiczna. Twoje serce zaczyna bić szybciej, pocisz się, czujesz, jak ciarki przechodzą Ci po plecach.

Przednia część prawej wyspy odpowiada za automatyczne reakcje fizjologiczne, które możnazauważyć i rozpoznać, a ich rozpoznanie może być źródłem subiektywnych odczuć. Niektórzy ludzie odczytują te wewnętrzne sygnały lepiej niż inni. Niektórzy po prostu urodzili się z większą wyspą, inni jednak przyswoili sobie tę umiejętność wskutek tego, że mieli więcej negatywnych przeżyć emocjonalnych. Wyniki te mogą wyjaśniać, dlaczego niektórzy ludzie są bardziej świadomi swoich uczuć niż inni.

Podwójne deficyty

Niezdolność do spostrzegania danej emocji i niezdolność do jej odczuwania są ze sobą powiązane, a uraz neurologiczny, który uniemożliwia człowiekowi odczuwanie bądź symulowanie jakiejś emocji, może mu również utrudniać rozpoznawanie jej u innych.

Implikacje odrębnego systemu odpowiedzialnego za przetwarzanie konkretnych sygnałów emocjonalnych (na przykład strachu, wstrętu czy gniewu) potwierdzają trafność psychoewolucyjnych modeli emocji, które sugerują, że takie systemy mogły powstać w toku ewolucji, aby wykrywać rozmaite wyzwania i zagrożenia środowiskowe oraz koordynować nasze reakcje na nie.

Czy inne zwierzęta naśladują zachowania i emocje?

Badacze zaobserwowali zjawisko mimikry emocjonalnej u małp. Podobnie jak u ludzi, uszkodzenie ciała migdałowatego u makaków powoduje spadek poziomu lęku i agresji oraz wzrost uległości. Zwierzęta z takimi urazami były bardziej potulne i niezwykle przyjacielskie Zaraźliwość emocji jest wyraźnie widoczna u małp. Zaobserwowano ją także u szczurów i gołębi. Dotąd jednak nie udało się zgromadzić przekonujących dowodów empirycznych na to, że inne zwierzęta dzielą z nami altruistyczną, świadomą empatię.

Jeszcze raz o neuronach lustrzanych

Te same neurony kory przedruchowej aktywizowały się, kiedy badane makaki obserwowały, jak inna małpa (lub człowiek) manipuluje jakimś przedmiotem – na przykład chwyta go, rozrywa albo trzyma w dłoni – i w sytuacji, gdy same wykonywały tę czynność. U małp odkryto również neurony lustrzane reagujące na dźwięk. Tak więc odgłos danej czynności w ciemnym pomieszczeniu – na przykład dźwięk rozdzierania papieru – aktywizuje zarówno słuchowe neurony lustrzane, jak i neurony odpowiedzialne za czynność rozrywania papieru. U ludzi działanie systemu neuronów lustrzanych nie ogranicza się do ruchów dłoni, lecz obejmuje ruchy całego ciała. Małpie neurony lustrzane aktywizują się jedynie w reakcji na czynności zorientowane na cel. U ludzi natomiast system lustrzany aktywizuje się nawet wtedy, gdy spostrzegane działanie nie ma żadnego celu. Wystarczy widok dłoni machającej od niechcenia w powietrzu.

Nie tylko procesy automatyczne

Naśladowanie wyrazów mimicznych nie jest skorelowane z rozpoznawaniem emocji na podstawie wyrazu twarzy. Nawet jeśli badani naśladowali wyraz twarzy osoby spostrzeganej, fakt ten nie był skorelowany z trafną oceną emocji doświadczanej przez tę osobę. Inne badania wykazały, że ludzie nie naśladują wyrazów twarzy osób, z którymi rywalizują, ani polityków, z którymi się nie zgadzają.

Myślę, więc mogę zmienić zdanie

Nasze emocje i odczucia mogą się zmieniać pod wpływem naszych myśli. Jednym ze sposobów, w jakie można to osiągnąć, jest reinterpretacja lub dokonanie powtórnej oceny. W trakcie procesu reinterpretacji bardziej aktywna jest lewa półkula mózgu. Lewa półkula odpowiada za ocenę emocji pozytywnych. Ludzie, którzy przejawiają większą aktywność spoczynkową lewej półkuli, są bardziej odporni na depresję, co może wynikać z ich poznawczej zdolności hamowania procesów przetwarzania emocji negatywnych.

Tłumienie

Na proces symulacji może także wpływać tłumienie, czyli celowe nieokazywanie emocji. Rodzice często sięgają po tę metodę, kiedy nie śmieją się z zabawnych, lecz niestosownych zachowań swoich dzieci. Tłumienie nie osłabia negatywnego doświadczenia emocjonalnego – nadal odczuwasz nieprzyjemną emocję, ale jej nie okazujesz. Tumienie może osłabiać pozytywne doświadczenia emocjonalne. Proces tłumienia nie wpływa również na reakcje fizjologiczne. Nadal doświadczasz wzmożonej aktywności sercowonaczyniowej. Możesz ukrywać swój gniew, obrzydzenie lub strach, ale Twoje serce mimo to musi pracować na najwyższych obrotach. Następstwo tłumienia ekspresji emocjonalnej polega na tym, że proces ten ukrywa ważne sygnały, które w przeciwnym razie byłyby dostępne dla drugiej osoby w sytuacji społecznej.

Wyobraźnia

Wyobrażenie sobie określonej sytuacji może nas pobudzać do symulowania emocji, która się z nią wiąże. Dzięki wyobraźni możemy wykraczać poza dane, które mamy pod ręką. Wyobraźnia pomaga nam w dokonaniu ponownej oceny sytuacji. Wyobraźnia pozwala nam także podróżować w czasie. Możemy wybiegać w przyszłość albo wracać do przeszłości. Wyobraźnia jest procesem intencjonalnym. W pewnych okolicznościach wykracza poza automatyczną symulację i wykorzystuje komponent świadomy. Pozwala nam planować przyszłe działania i przewidywać zachowania innych.

Samoświadomość

Ludzie uważają, że osoby do nich niepodobne nie doświadczają takich samych emocji jak oni, i oceniają ich uczucia jako mniej głębokie. Ponadto badani przypisują własne cele i preferencje ludziom podobnym do siebie, ale nie tym, którzy się od nich różnią. Chociaż takie różnicowanie grup może stanowić źródło nieludzkiego traktowania, bywa również pomocne, jeśli rozumiemy, jak działa ludzki mózg. Ludzie istotnie się różnią. Nie wszyscy są podobni do Ciebie. Założenie, że jest inaczej, bywa źródłem poważnych problemów.

Czy zwierzęta potrafią przyjmować cudzą perspektywę?

Szympansy potrafią przyjąć cudzą perspektywę wzrokową, kiedy rywalizują o jedzenie. Radzą sobie najlepiej z zadaniami poznawczymi opartymi na rywalizacji. Są zdolne do celowego oszustwa – przynajmniej w warunkach współzawodnictwa o jedzenie. Nie wiemy na pewno, czy potrafią przyjmować cudzą perspektywę, ale zgromadzone dane wskazują, że są one do tego zdolne, przynajmniej w pewnym stopniu. Rezusy rzeczywiście rozumieją, iż widzenie prowadzi do wiedzy. Badane małpy rozumiały, co widzi eksperymentator, a co za tym idzie – co może, a czego nie może wiedzieć. Przejawiają pewną zdolność rozumowania na podstawie teorii umysłu, przy czym umiejętność ta wydaje się najbardziej dostępna w sytuacjach rywalizacyjnych. Psy przejawiają pewne "ludzkie" umiejętności społeczne, które nie występują u szympansów. Rozumieją, co widzą ludzie, i dlatego kiedy aportują, upuszczają patyk czy piłkę przed swoim panem, a nie za nim (jeśli ten się odwrócił). Proszą o jedzenie ludzi, których głowa i oczy są widoczne, a nie kogoś, kto ma na głowie wiadro (szympansy nie przejawiają spontanicznie podobnych zachowań). Nie zbliżają się do zakazanego przysmaku, kiedy znajdują się za parawanem, a ów smaczny kąsek leży przed oknem, przez które może je zobaczyć człowiek. Rozumieją, że ten ostatni widzi jedzenie, chociaż sam pozostaje dla nich niewidoczny. Psy nie potrzebują rywalizacji, żeby współpracować. Znajdują ukryte jedzenie, które człowiek wskazuje palcem, nawet jeśli wskazująca je osoba oddala się od kryjówki. Szympansy nie wskazują niczego palcem ani – w odróżnieniu od psów – nie rozumieją znaczenia tego gestu. Może to wynikać z braku kooperacji.

Podsumowanie

  • U wielu gatunków zwierząt występuje pewien stopień organizacji społecznej, ale żadne inne istoty na ziemi nie dorównują w tej dziedzinie nam, ludziom.
  • Wyższe zdolności intelektualne powstały jako adaptacja do ukształtowanych przez ewolucję potrzeb społecznych.
  • Oto jesteśmy – wyposażeni w wielkie mózgi, żyjący w grupach społecznych i doskonale do tego przystosowani.
  • Nasza natura społeczna jest głęboko zakorzeniona w biologii, a nie tylko w teoriach poznawczych na własny temat.

Podsumowanie

  • Odraza, jaką budzą w nas zabijanie, kradzież, kazirodztwo i dziesiątki innych postępków, stanowi wytwór naturalnych mechanizmów biologicznych.
  • Tysiące obyczajów, które stwarzamy, aby móc żyć razem i współpracować ze sobą, to reguły, które powstały w toku tysięcy interakcji społecznych, w jakich uczestniczymy każdego dnia.
  • Ludzie spędzają większość życia na walce między świadomym umysłem racjonalnym a nieświadomym systemem emocjonalnym mózgu.
  • Wyłącznie ludzkie cechy to: emocja wstrętu i lęk przed zatruciem, emocje moralne, takie jak poczucie winy, wstyd i zakłopotanie, a także oblewanie się rumieńcem i płacz.
  • Religie są wielkimi grupami społecznymi, które opierają się na pojęciu czystości ciała lub umysłu – wyłącznie ludzkim atrybucie, którego korzenie tkwią w moralnej emocji wstrętu.
  • W każdym z nas kryje się przemądrzały interpretator, który próbuje wyjaśniać nasze nieświadome intuicje i zachowania moralne.
  • Od czasu do czasu wtrąca się w to nasz umysł analityczny.

Podsumowanie

Umiejętności odtwarzania emocji za pomocą języka i wyobraźni, zmieniania naszych symulacji poprzez przyjmowanie różnych perspektyw oraz przenoszenia się myślami w przyszłość i w przeszłość wzbogacają nasz świat społeczny i sprawiają, że nasze symulacje emocji są bardziej wyraziste i złożone niż te tworzone przez przedstawicieli innych gatunków.

dziękuję!

15 maja 2021 r.