Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
Nad Niemnem 5
Magdalena Morawska
Created on April 15, 2021
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
View
Practical Presentation
View
Smart Presentation
View
Essential Presentation
View
Akihabara Presentation
View
Pastel Color Presentation
View
Modern Presentation
View
Relaxing Presentation
Transcript
Historie miłosne w powieści Elizy Orzeszkowej "Nad Niemnem".
Miłość jest jednym z głównych wątków powieści Elizy Orzeszkowej: „Nad Niemnem” i należy do kanonu głównych wartości, jakie powinny być ważne w życiu każdego człowieka. W utworze nie ma żadnego wzorcowego związku, dopiero pod koniec tworzy się między Janem i Justyną, podejrzewać jeszcze można, że wzajemna sympatia Witoldai Maryni Kirlanki przerodzi się kiedyś w głębsze uczucie. Warto zwrócić uwagę, że historia zatacza koło. Miłość mitycznych protoplastów rodu Bohatyrowiczów, Jana i Cecylii, jest spełniona i szczęśliwa - mimo różnic społecznych. Podobna sytuacja zaistnieje w przypadku Jana i Justyny. Prześledźmy powieściowe pary – szczęśliwe w miłości, ale też takie, które szczęścia w związku nie znalazły.
Jan i CecyliaUczucie wielkie, gotowe do poświęceń i na wskroś budujące połączyło Jana i Cecylię – przodków rodu Bohatyrowiczów. Ich związek scementowany został nie tylko przez miłość, ale przede wszystkim przez wspólny cel, do jakiego ciężką pracę, wysiłkiem własnych rąk w zgodzie i pokorze dążyli. Ta wspólna motywacja pozwoliła im osiągnąć wszystko, o czym marzyli: wykarczować las, zbudować dom, wychować dzieci, doczekać spokojnej starości we własnym towarzystwie. Nagrodą za ich trud i poświecenie był tytuł szlachecki, jaki stał się ich udziałem. W tym przypadku miłość, wzajemny szacunek i wspólny cel stały się błogosławieństwem, budulcem szczęścia, fundamentem rodziny. Grób Jana i Cecylii jest miejscem, które często odwiedza Janek Bohatyrowicz. Mężczyzna czerpie siłę z tradycji, z szacunku dla czasów minionych i dawnych bohaterów.
Marta i Anzelm
Ta para jest przykładem miłości niespełnionej. Swego czasu, gdy nie zaznaczały się tak wyraźnie różnice klasowe, Marta interesowała się przystojnym Anzelmem, on również nie pozostawał wobec niej obojętny. Dzięki dobrym relacjom dworu z zaściankiem zakochani mogli się często widywać, lecz podział na warstwy ponownie zaczął odgrywać duże znaczenie. Marta, obawiając się opinii otoczenia, odrzuciła starającego się o jej rękę mężczyznę.
Bała się również ciężkiej pracy w gospodarstwie, ale potem to dzięki niej odnalazła pociechę w życiu. Zarówno ona, jak i Anzelm nie założyli nigdy rodziny. Anzelm popadł w melancholię i zapadł na zdrowiu, a Marta stała się zgorzkniałą starą panną. Przykład miłości Marty i Anzelma dowodzi bezsensowności podziałów społecznych, których echo może zaważyć na życiu i uczuciach człowieka, który staje się przez to nieszczęśliwy i potrzeba nie lada odwagi i charakteru, by takie społeczne różnice zwyciężyć.
Emilia i Benedykt
Nieszczęśliwi w miłości są także Emilia i Benedykt. Problemem tej pary jest brak zrozumienia. Emilia nie potrafi zaakceptować „gospodarczej” natury męża, nudzą ją jego zwierzenia i opowieści o kłopotach majątku. Obydwoje wiedzą, że kiedyś było inaczej, ale popowstaniowe warunki zmuszają Benedykta do coraz większych wysiłków i troski o utrzymanie ojcowizny. Zakorzeniony w rzeczywistości Korczyński nie odpowiada wizerunkowi romantycznego partnera. Takich pani Emilia poszukuje w romansach i kreuje w wyobraźni. Pani Benedyktowa nie jest osobą stworzoną do pracy, przeraża ją każdy kontakt z naturą. Egzotyki i uniesień dopatruje się w świecie francuskiej literatury, nawet jej choroby są nieco osobliwe: migrena, globus. Benedykt nadal ją kocha i szanuje, ale rozdźwięk między oczekiwaniami obydwojga jest zbyt duży i tworzy przepaść nie do pokonania.
Zygmunt i Klotylda
nie tworzą udanego małżeństwa. Ta „dwójka” została zestawiona na zasadzie kontrastu. Zygmunt ignoruje Klotyldę, rani jej uczucia, a ona zrobi wszystko, by małżonek był z nią szczęśliwy. Po sprzeczkach zawsze pierwsza wyciąga dłoń. Za tę małżeńską, niezgodną „koalicję” odpowiadała pani Andrzejowa. Dziewczyna była młoda, majętna i wykształcona, a w dodatku zaufała starszemu od siebie mężczyźnie. Matka Zygmunta ma wyrzuty sumienia z powodu niewłaściwie skojarzonego małżeństwa, obarcza się winą za cierpienia Klotyldy. Jej syn prawdopodobnie nie jest w ogóle zdolny do miłości, wśród cech jego charakteru dominuje egoizm. Pani Andrzejowa czuje, że nie podołała obowiązkom właściwego wychowania potomka.
Maria i Bolesław Kirłowie
Kolejny niedobrana para to małżeństwo Kirłów. Bolesław Kirło zupełnie nie interesuje się domem i dziećmi. Jego rozrywką są wizyty w zaprzyjaźnionych dworach, pogawędki i żarciki żarciki. Pani Kirłowa natomiast zajmuje się domem i wychowaniem dzieci, dba o sprawy materialne i gospodarstwo. Nie może liczyć w tych kwestiach na męża. To jakby odwrócenie ról, jakie panują u Korczyńskich.
Witold Korczyński i Marynia Kirlanka
Miłość Andrzejowej Korczyńskiej do nieżyjącego męża poległego w powstaniu – pozostaje wierna jego pamięci, nosi ciągle żałobę, nie myślała o ponownym związku; otacza pamięć zmarłego kultem, ma wizje, w których z nim rozmawia.
Witold Korczyński i Marynia Kirlanka
Młodzieńcza miłość Witolda Korczyńskiego i Maryni Kirlanki, którzy podczas wakacji chłopca przeżywają swoją pierwszą, platoniczną miłość zbudowaną również na wspólnych ideałach pracy organicznej i pracy u podstaw. Witold obiecuje Maryni, że po studiach wróci do niej. Możemy się domyślać, że ta dwójka zbuduje trwałe, szczęśliwe małżeństwo.iwego wychowania potomka.
Justyna i Jan
Justyna to rezydentka w Korczynie, uboga krewna Korczyńskich. Ma szansę wyciągnąć wnioski z historii Emilii i Marty, jednak musi się przeciwstawić konwenansom i walczyć o miłość. To bohaterka nowego typu – nie podda się strachowi Marty, nie podzieli ułudy Emilii. Powróci do ideałów reprezentowanych przez protoplastkę Bohatyrowiczów – Cecylię, aby dać początek nowemu pokoleniu.
Miłość Justyny i Jana sytuuje się w centrum powieści Elizy Orzeszkowej. Obserwujemy początek i stopniowe narastanie tego uczucia. Wynika ono z wzajemnego szacunku i współodczuwania. Pod wpływem miłości Justyna zmienia się. Staje się dojrzałą kobietą pragnącą dzielić trudy życia z ukochanym. Miłość Jana i Justyny przełamuje podziały i konflikty rodzinne. Pojednanie dworu w Korczynie i zaścianka w Bohatyrowiczach jest nie tylko wynikiem przyjęcia przez Benedykta propozycji wspólnego gospodarowania, lecz również rezultatem zaręczyn Justyny i Jana. Miłość powinna więc jednoczyć ludzi, dążyć do wspólnoty.
Przeczytaj uważnie fragmenty powieści z podręcznika ze str. 165.-168. i dokonaj ich analizy i interpretacji według zadań 1.-8. Wybierz i opracuj jedno zadanie z części "Wartości i postawy".
Pamiętaj, by używać pełnych zdań!