Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
Egzamin ósmoklasisty
aleksandrinee8
Created on March 4, 2021
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
Transcript
Egzamin Ómoklasisty
Język Polski
LEKTURY OBOWIĄZKOWE NA EGZAMINIE ÓSMOKLASISTY 2021
- Charles Dickens, „Opowieść wigilijna”;
- Aleksander Fredro, „Zemsta”;
- Jan Kochanowski, wybór fraszek i trenów, w tym tren VII i VIII;
- Aleksander Kamiński, „Kamienie na szaniec”;
- Adam Mickiewicz, "Reduta Ordona", "Śmierć Pułkownika", "Świtezianka", "Dziady" cz. II, "Pan Tadeusz" (całość);
- Antoine de Saint-Exupéry, „Mały Książę”;
- Henryk Sienkiewicz, "Quo vadis", "Latarnik";
- Juliusz Słowacki, „Balladyna”;
- wiersze wybranych poetów.
Charles Dickens
Opowieść wigilijna
Opracowanie krótkie
"Opowieść wigilijna – opowiadanie Charlesa Dickensa nawiązujące do Wigilii Bożego Narodzenia. Książka ukazała się po raz pierwszy 19 grudnia 1843 roku z ilustracjami Johna Leecha. Tłumaczona wielokrotnie i wydawana jako Opowieść wigilijna lub zgodnie z oryginalnym tytułem jako Kolęda prozą.
GATUNEK: EpikaRODZAJ: Opowiadanie
STRESZCZENIE KRÓTKIE
Stary kupiec, Ebenezer Scrooge, znany ze swego skąpstwa, powraca w Wigilię Bożego Narodzenia do domu po pracy w swoim kantorze. Tam zjawia mu się duch jego wspólnika, Jakuba Marley'a, który ostrzega: jeśli Scrooge się nie zmieni, po śmierci czeka go wieczna męka. Zjawa zapowiada także odwiedziny trzech innych duchów, dzięki którym los starego skąpca może się odmienić. Duchy rzeczywiście przybywają i ukazują Ebenezerowi przeszłość, teraźniejszość i przyszłość (jeśli jego życie się nie zmieni).Po tych wizytach skąpiec ulega wielkiej przemianie. Podwyższa pensję pracownikowi, opiekuje się jego kalekim synkiem, Małym Timem, i hucznie obchodzi każde Boże Narodzenie.
Czas i miejsce akcji
Akcja toczy się w Londynie, w Wigilię Bożego Narodzenia i kolejne świątecznie dni. Duchy przenoszą bohatera w czasie do przeszłości i przyszłości. Bohater przemieszcza się wraz z swoimi przewodnikami po całym mieście, odwiedzając nie tylko domy swoich znajomych i rodziny, lecz także miejsce pracy, a nawet cmentarz.
Bohaterowie
Tutaj wymienie i podam charakterystykę kilku postaci z tej lektury, Ebenezer Scrooge będzię miał osobny slajd później
Fred - bohater epizodyczny, siostrzeniec Ebenezera Scrooge'a. Jest jedynym synem siostry Ebenezera. Jest człowiekiem bardzo młodym, zakochanym w swojej nowo poślubionej żonie. Pogodny, miły, uśmiechnięty, życzliwy w stosunku do otoczenia, potrafi się cieszyć każdą chwilą życia. Pomimo tego, że Ebenezer odtrąca jego przywiązanie - nie żywi do niego urazy, a jedyne, co odczuwa w stosunku do „starego sknery” to głębokie współczucie.
Jakub Marley - bohater epizodyczny, wspólnik Scrooge'a, w chwili kiedy rozpoczyna się akcja opowieści, mija siódma rocznica jego śmierci. Za życia zachowywał się tak samo jak Ebenezer: najważniejsze były dla niego interesy. Nie liczył się z ludźmi, nie posiadał rodziny. Po śmierci za karę tuła się po świecie, ciągnąc za sobą łańcuch, który ukuł sobie za życia, musi pokutować za popełnione grzechy. Przybywa do Scrooge'a w postaci widma, by ostrzec go i pomóc w uniknięciu podobnego losu.
Bob Cratchit - bohater drugoplanowy, kancelista pracujący w kantorze Scrooge'a. To człowiek bardzo religijny i bogobojny. Bardzo dobry ojciec wielodzietnej rodziny. Upokorzenia swojego plenipotenta znosi z pokorą. Jest sumiennym i oddanym pracownikiem.
Mały Tim - bohater epizodyczny, syn Boba, jest niepełnosprawnym dzieckiem - chodzi o kulach. To chłopiec bardzo wrażliwy i pomimo choroby - pogodny. Jest umiłowanym synem i bratem.
- Duch Wigilijnej Przeszłości,
- Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia,
- Duch Przyszłych Wigilii.
REALISTYCZNI
FANTASTYCZNI
- Jakub Marley
- Duch Wigilijnej Przeszłości,
- Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia,
- Duch Przyszłych Wigilii.
- Ebenezer Scrooge
- Fred
- Bob Cratchit
- Mały Tim
May 18, 2020
previous week
Ebenezer Scrooge
Bohater główny, człowiek w podeszłym wieku, w chwili rozpoczęcia się akcji utworu jest właścicielem kantoru, prawdopodobnie jest bogaty. Bohater to starszy człowiek, którego cechy takie jak: oziębłość, chłód, obojętność można wyczytać z jego twarzy: „Oziębłość natury zmroziła jego stare rysy, wyostrzyła długi nos, pokryła bruzdami policzki, obwiodła oczy czerwoną obwódką, zabarwiła sinością wąskie wargi, dźwięczała ostrą nutą w zgrzytliwym głosie, usztywniła chód”. O ludziach pokroju Scrooge'a mówi się, że mają odpychający wygląd. Podstawową cechą bohatera było jego chorobliwe skąpstwo, które ujawniało się na każdym kroku. Spędzał życie nad księgami rachunkowymi, wciąż obliczając, kalkulując zyski i straty. Nie miał przyjaciół, którzy mogliby „okradać” go z cennych chwil tej rachuby. Swego kancelistę, Boba, nazwał złodziejem tylko dlatego, że musiał dać mu wolny dzień w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Ebenezer, mimo olbrzymiego majątku, był obojętny na los ubogich, chociaż był nimi otoczony: pomoc przydałaby się w pierwszym rzędzie kanceliście i jego choremu synkowi, a także rzeszom potrzebujących, o których wsparcie proszą przybyli do Scrooge'a w wieczór wigilijny kwestarze. Bohater jest skąpy nawet w uczuciach. Nie kłania się ludziom na ulicy. Jest okrutny wobec siostrzeńca, który cierpliwie prosi go, by zjawił się jako gość na obiedzie świątecznym.
Ebenezer Scrooge po pamiętnej nocy wigilijnej: wesoły i rześki wyskakuje z łóżka wczesnym rankiem, wykrzykuje: „... jestem szczęśliwy niczym anioł niebieski. ... Wesołych świąt życzę wszystkim ludziom na ziemi! Pomyślnego Nowego Roku życzę całemu światu!”. Posyła rodzinie Boba Cratchita, swego kancelisty, ogromnego indyka, dla Maleńkiego Tima staje się jak drugi ojciec. Staje się najlepszym przyjacielem tej rodziny i wspaniałym pracodawcą. Ofiaruje olbrzymią część swego majątku na potrzeby ubogich. Nawiązuje serdeczne stosunki z rodziną swego siostrzeńca, Freda. Ludzie mówią: „że jak nikt umie święcić Boże Narodzenie”.
PLAN WYDARZEŃ:
- Śmierć Marleya, Scrooge właścicielem firmy.
- Postępowanie Scrooge'a:
- obojętność wobec nędzy innych,
- surowy stosunek do pracowników,
- obojętność wobec siostrzeńca.
- Wieczór wigilijny i odwiedziny trzech duchów:
- Duch Wigilijnej Przeszłości: wędrówka w krainę dzieciństwa i młodości;
- Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia: wędrówka po ulicach miasta, poznanie losu biedaków, ich szlachetności i godności, los Maleńkiego Tima;
- Duch Przyszłych Wigilii: smutna przyszłość samotnego, starego Ebenezera.
- Cudowna przemiana - Ebenezer wielkim dobroczyńcą, wspaniałym wujaszkiem, dobrym pracodawcą i przyjacielem rodziny Cratchitów
PROBLEMATYKA I MOTYWY LEKTURY
Problematyka Dickens opowiedział historię człowieka, dla którego pieniądz stał się nadrzędną wartością w życiu. Ebenezer Scrooge w dzieciństwie cierpiał prawdopodobnie z dwóch powodów. Pierwszym było odrzucenie go przez ojca, uczył się w szkole z internatem. Zdarzało się nawet, że samotnie spędzał Wigilię Bożego Narodzenia. Jedyną osobą, która otaczała go miłością, była jego siostra. Prawdopodobnie drugim powodem zmartwień było jego ubóstwo. Pracował jako czeladnik w sklepie. Jak wynika z rozmowy młodego Ebenezera z jego narzeczoną, w pewnym momencie fakt, że wcześniej nic nie posiadał, doprowadził go do tego, że zaczął patrzeć na wszystko przez pryzmat pieniądza. On stał się dla niego „złotym cielcem”, któremu postanowił służyć. Kiedy kochająca go dziewczyna starała się mu to uzmysłowić, przyznał w duchu, że tak jest naprawdę. Nie starał się jej zatrzymać, mimo że łączyło ich niegdyś bardzo głębokie uczucie. Już wówczas był „zarażony”. Jego „choroba” to daleko posunięty materializm. Wierzył tylko w to, co realne, dlatego długo nie dawał wiary swoim zmysłom, kiedy ukazał mu się duch Marleya. Nazywał święta Bożego Narodzenia bzdurą. Wierzył tylko w jedno - w moc pieniądza. Ta wiara szybko doprowadziła do tego, że Ebenezer stał się jednym z najbardziej samotnych ludzi, jacy „chodzą po świecie”. Jego postawa, sposób zachowania, nie tylko odpychały od niego ludzi, ale sprawiały, że miał wielu wrogów. Duch Przyszłych Wigilii pokazał Scrooge'owi, jak zachowywali się ludzie na wiadomość o jego śmierci. Nikt go nie opłakiwał, nikt nie powiedział o nim ani jednego dobrego słowa. W ciągu swojego długiego życia Ebenezer nikomu nie pomógł, nikomu nie ofiarował swojej miłości i przywiązania. Dlatego po śmierci jedynymi ludźmi, którzy znajdowali się w jego domu, byli ubodzy: karawaniarz, posługaczka i praczka. Nie mieli oni skrupułów, aby zmarłego ograbić z przedmiotów znajdujących się w jego pokoju. Zdarli z niego nawet koszulę i koc. Życie Scrooge'a pozbawione było sensu i celu. Celem ludzkiego istnienia nie może być gromadzenie pieniędzy. Ebenezer zapomniał, czym jest miłość, przyjaźń. Z powodu skąpstwa nie założył rodziny. Dopiero pod koniec życia uświadomił sobie, że popełniał błędy i dzięki temu zaczął się zmienia.
MOTYWY:
- Przemiana bohatera
- starość i samotność
- dobro i zło
- ubóstwo i bogactwo
- rodzina
- podróż
- sens życia
- miłość do bogactwa
- ludzkie wady
Audiobook: opowieści wigilijnej dla chętnych oraz opracowanie z kanału Wiedza z wami z podstawówki
To już koniec opracowania opowieści wigilijnej
Zemsta
Aleksander Fredro
Zemsta – komedia Aleksandra Fredry w czterech aktach, która powstała w początku lat 30. XIX wieku. Pierwsze wydanie książkowe miało miejsce w 1838 roku we Lwowie. Oba rękopisy dramatu przechowywane są w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu.
GATUNEK:Dramat RODZAJ: Komedia
STRESZCZENIE KRÓTKIE
Podczas śniadania Cześnik radzi się starego służącego, Dyndalskiego, co do swego ożenku z młodziutką Klarą, potem decyduje się jednak na starszą Podstolinę. Po chwili przybywa wezwany przez Cześnika Papkin, ubrany na modę francuską. Wprasza się na śniadanie i przechwala swoimi (zmyślonymi) podbojami sercowymi oraz bohaterskimi czynami. Cześnik wysyła go z poselstwem do Rejenta Milczka, który jest właścicielem połowy zamku kupionego niegdyś przez ojca Klary. Cześnik nie może sam dojść z sąsiadem do porozumienia. Papkin, bez powodzenia, próbuje się wykręcić od tego zadania. Chętnie natomiast zgadza się na przedstawienie Podstolinie w imieniu Cześnika jego matrymonialnych zamiarów. Kiedy okazuje się, że Rejent naprawia mur graniczny, wzburzony Cześnik wysyła wystraszonego Papkina, aby przepędził murarzy. Tymczasem Obok na wpół rozwalonego muru, w altanie, potajemnie spotykają się Klara i Wacław. Zapewniają się o wzajemnym uczuciu. Wacław ma dość ukrywania swej miłości i chce pojąć ukochaną za żonę. Spór Rejenta i Cześnika stanowi poważną przeszkodę w realizacji tego zamierzenia. Papkin aresztuje Wacława, kiedy ten zmierza do swojej części zamku po spotkaniu z Klarą. Dzięki temu Rejentowicz przebywa w domu Cześnika jako jeniec.Papkin przyprowadza do Cześnika Wacława i przechwala się swoim męstwem. Cześnik każe jednak więźniowi odejść i nie słucha jego namów do zawarcia pokoju z Rejentem. Papkin wspaniałomyślnie daruje Wacławowi wolność, ale ten upiera się, że zostanie w niewoli. W końcu ujawnia kim jest, wyznaje, że kocha Klarę i obiecuje Papkinowi sakiewkę złota za zachowanie milczenia przed Cześnikiem.Kiedy Klara dowiaduje się, że Wacław jest w domu Cześnika, wpada w panikę. Potem jednak namawia ukochanego, by zyskał przychylność Podstoliny, a wtedy może uda im się pobrać. Niestety Podstolina okazuje się być dawną miłością Wacława i jest szczerze rada ze spotkania z dawnym adoratorem. Na koniec Cześnik wysyła Papkina do Rejenta z wyzwaniem na pojedynek. Zrozpaczony i przerażony szlachcic wyrusza z tą misją.Rejent Milczek oświadcza synowi, że ożeni go z Podstoliną. Papkin odbywa trudną rozmowę z Rejentem, który wyraźnie go lekceważy i z rozmysłem straszy. Mimo to Papkin informuje Milczka o wyzwaniu go na pojedynek przez Cześnika, a następnie opuszcza niebezpieczną cześć zamku. Wcześniej jednak dowiaduje się o planowanym przez Rejenta ślubie Wacława z Podstoliną.Tymczasem w swojej części zamku Cześnik przygotowuje się do wesela i do pojedynku. Wraca Papkin z listem Rejenta. Po jego przeczytaniu wpada we wściekłość. Odzyskuje rezon, kiedy się dowiaduje, że w jego domu przebywa Wacław Rejentowicz. Niewiele myśląc postanawia ożenić go z Klarą i tym samym zemścić się na sąsiedzie.Zakochani wpadają w euforię. Ostatecznie sąsiedzi godzą się i wspólnie błogosławią młodym.
Czas i miejsce akcji
Akcja utworu toczy się prawdopodobnie w XVIII w. (czas nie jest dokładnie określony), w zamku podzielonym granicznym murem.
Bohaterowie
1. Maciej Raptusiewicz (Cześnik) - Jest to stryj Klary, którą wychowuje. To właśnie do niej należy zamek. Cześnik sam nie jest zamożny, lecz za takiego się podaje. Pochodzi z dość starej i szlacheckiej rodziny. Nie jest on wykształcony, a jego ulubione powiedzonko to "Mocium panie''. Raptusiewicz nie był przykładem zdrowia. Jego nazwisko w pewnym sensie odzwierciedla jego zachowanie. Zazwyczaj był on skory do kłótni i bójek. Miał on też duże poczucie humoru. Słowa mężczyzny „Wszak, gdy wstąpił w progi moje, włos mu z głowy spaść nie może” świadczą o tym, że był on bardzo gościnny. Cześnik był dość nieśmiały w stosunku do kobiet, dlatego to Papkin musiał załatwić za niego sprawę z Podstoliną.
2. Rejent Milczek - W przeciwieństwie do Raptusiewicza był on cichy i spokojny, a przynajmniej na takiego wygląda. Jest on wdowcem, a do tego bogatym. Wychowuje swego syna Wacława. Jest dość szczupły, a także niski. Nie działa radykalnie, woli najpierw przemyśleć sprawę niż od razu atakować. Mężczyzna także ma swoje ulubione powiedzonko: "Niech się dziej wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba". Jest skryty w sobie i opanowany. Lubi intrygi, a wskazuje na to przykładowo to, że chce ożenić Wacława z kobietą, której on wcale nie kocha. Tylko po to, by zrobić na złość Cześnikowi. Rejent jest pamiętliwy, gdyż pamięta prawie wszystkie kłótnie z sąsiadem. Ma on duży majątek, a i tak robi absolutnie wszystko, aby był większy. Jest po prostu pazerny.
3. Józef Papkin - Ubierał się zazwyczaj w krótkie spodnie, okrągłe buty oraz tupet. Ze sobą nosił także kilka pistoletów i szabli. Był on szczupłym mężczyzną średniego wzrostu oraz z podkręconym wąsikiem. Był on wielkim gadułom, czasem mówił tak szybko, że nie zdawał sobie sprawy co powiedział. Bardzo lubił wino i kochaj jeść. Często zmyślał i koloryzował historie gdzie był i co robił. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać jest to człowiek inteligentny. Bardzo podobała się mu Klara. Był również strachliwy i tchórzliwy co świadczy o tym, że przy murze bał się walczyć.
4. Wacław Milczek - Był synem Rejenta. Zakochał się w Klarze wiedząc, że jego ojciec będzie z tego powodu wściekły spotykał się z nią w tajemnicy. Wykształcenie zdobył w Warszawie. Gdy ojciec kazał mu ożenić się z Podstoliną nie zgodził się, gdyż kochał Klarę i do samego końca miał nadzieje, że będą razem. Kochankowie dopięli swego i pogodzili obie rodziny.
5. Klara Raptusiewiczówna - Była bardzo młoda, miała bardzo duży majątek. Była bardzo ładna i inteligentna. Nie przyjęła oświadczyn ze strony Papkina, gdyż zakochała się w Wacławie. Jest bardzo miła i dobroduszna, a świadczy o tym to, że postanowiła zapłacić sto tysięcy Postolinie, choć zrobić to miał Rejent.
6. Hanna Czepiersińska (Podstolina) - Jest ona krewną Klary. Miała trzech mężów, a teraz jest wdową. Z początku miała zamiar wyjść za Cześnika, lecz gdy Rejent zaproponował jej ślub z jej synem Wacławem zgodziła się. Jest ona materialistką i myśli tylko i wyłącznie o sobie.
Plan Wydarzeń:
- Akt I
- Plany małżeńskie Cześnika.
- Zgoda Podstoliny na małżeństwo z Raptusiewiczem.
- Spotkanie Klary z Wacławem.
- Awantura przy murze.
- Wacław w domu Cześnika.
- Akt II
- Plany Klary.
- Wacław i Podstolina.
- Wyznanie Papkina.
- Akt III
- Rejent przygotowuje pozew przeciwko Cześnikowi.
- Rozpacz Wacława.
- Papkin u Rejenta.
- Zmiana planów Podstoliny.
- Akt IV
- Przygotowanie do wesela Cześnika z Podstoliną.
- Odkrycie planów Rejenta.
- Zemsta Cześnika.
- Zgoda między sąsiadami.
Omówienie lektury z kanału Wiedza z wami z podstawówki
PROBLEMATYKA I MOTYWY UTWORU:
Motto komedii brzmi: „Nie masz nic tak złego, żeby się na dobre nie przydało. Bywa z węża dryjakiew, złe często dobremu okazyją daje”. Mimo że obaj główni bohaterowie komedii mają same wady, a ich postępowanie oceniamy dość surowo, utwór budzi śmiech. Jak przystało na komedię wszystko dobrze się kończy, a tytułowa zemsta prowadzi do pogodzenia dwóch od lat zwaśnionych sąsiadów i ślubu dwojga zakochanych - Klary i Wacława. Główni bohaterowie bardzo zabawnie się na sobie „zemścili”. Cześnik na skutek własnych intryg utracił majątek Klary (pierwotnie zamierzał ją poślubić, by otrzymać jej wiano). Obaj z Rejentem przyczynili się do sfinalizowania ślubu dwojga zakochanych: Wacława i Klary. Zemsta zatem kończy się szczęśliwie. Aleksander Fredro po mistrzowsku operuje wszystkimi rodzajami komizmu:
- przykłady komizmu sytuacji: rozmowa Papkina z Milczkiem, w czasie której Rejent udaje pokornego sługę, aby nagle pokazać swoje prawdziwe oblicze; rozmowa Papkina i Klary, zakończona prośbą panny o krokodyla; scena, w której Dyndalski pisze list „jakby Klara do Wacława”;
- przykłady komizmu słowa: wtrącanie przez Rejenta słów „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba” w sytuacji, kiedy zmusza innych, by spełniali jego wolę;
- przykłady komizmu postaci: niewątpliwie najkomiczniejszą postacią Zemsty jest Papkin (parodia żołnierza), śmieszna jest także podstarzała Podstolina, kiedy zaleca się do Wacława, śmieszny bywa Cześnik w swoim zacietrzewieniu.
MOTYWY
- miłość
- zemsta
- sąiedzki spór
- obraz polskiej szlachty
- humor
- ludzkie wady i słabość
Tutaj umieszczam cały film Zemsta oraz opracowanie
Jan Kochanowski
FRASZKI I TRENY
Fraszka-kótki utwór liryczny, zazwyczaj rymowany lub wierszowany, o różnorodnej tematyce, często humorystycznej lub ironicznej. Często kończy się wyraźną puentą. Fraszka wywodzi się ze starożytności, swoimi korzeniami sięga do epigramatu, którego twórcą był Symonides z Keos
Treny-cykl trenów Jana Kochanowskiego składający się z 19 wierszy, poświęconych jego zmarłej w dzieciństwie córce Urszuli. Treny były pisane przez kilka lub kilkanaście miesięcy. Zostały wydane w 1580 r. w Krakowie.
Na Lipę, Na młodość, Na starość, Na zdrowie i wiele innych
MOTYWY TRENÓW
MOTYWY FRASZEK
- zdrowie
- szczęściadoe
- cnota
- pochwała ludzkości
- natura człowieka
- radość
- przemijanie
- obowiżki wobec innych i Boga
- wartości
- wieś
- zmienność ludzkiego losu
- miłość
- zdrowie
- natura
- wieś
- dom
- Arkadia
- rodzina
- ludzkie słabośći
- młodość harmonia
Aleksander Kamiński
Kamienie na szaniec
Kamienie na szaniec – książka Aleksandra Kamińskiego opowiadająca o działalności grupy członków Szarych Szeregów w Warszawie podczas II wojny światowej. Jest oparta na prawdziwych wydarzeniach z końca lat 30. i okresu okupacji niemieckiej. Jej tytuł nawiązuje do fragmentu wiersza Juliusza Słowackiego Testament mój.
Gatunek:Powieść Rodzaj:Epika
STRESZCZENIE KRÓTKIE
We wstępie autor zachęca czytelników, by przeczytali jego książkę przedstawiając jej młodych bohaterów. Byli to ludzie, którzy potrafili zachować się bohatersko w czasach II wojny światowej w okupowanym przez Niemców kraju. Nie stracili własnej godności, podjęli walkę, oddali życie z ojczyznę. Trzech przyjaciół - Jan Bytnar, Aleksy Dawidowski i Tadeusz Zawadzki - kończą prestiżowe warszawskie liceum im. S. Batorego. Zdali maturę - przed nimi studia, realizacja życiowych planów. Są wakacje 1939 roku, przyjaciele z upodobaniem oddają się górskim wędrówkom. Wszyscy należą do 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej. Jesienią wybucha wojna. Ani jeden z nich nie ma wątpliwości, gdzie jest ich miejsce i jakie mają obowiązki. W okupowanej przez Niemców Warszawie prowadzą walkę konspiracyjną w ramach Małego Sabotażu, potem walczą w Grupach Szturmowych. Przyjmują pseudonimy: Zośka (Tadeusz Zawadzki), Rudy (Jan Bytnar), Alek (Aleksy Dawidowski).Powieść jest wstrząsającym dokumentem poświęcenia, oddania i patriotyzmu młodych Polaków. Rudy, Alek i Zośka oraz wielu ich przyjaciół ginie w obronie niepodległej Polski. Oddają życie ofiarnie i bez protestów, nie mają wątpliwości, że trzeba walczyć. Stanowią wzór wzajemnego oddania i przyjaźni - organizują Akcję pod Arsenałem, by odbić Rudego z rąk Gestapo, a on sam, mimo nieludzkich tortur, nie wydaje nazwisk kolegów. Trzej główni bohaterowie książki giną: Rudy zamęczony przez Gestapo umiera niemal na rękach swoich kolegów, którzy odbili go w Akcji pod Arsenałem. Alek - ranny w czasie tej akcji umiera prawie jednocześnie z Rudym. Od tego czasu Zośka nie może sobie znaleźć miejsca. Pisze pamiętnik, bliscy mają nadzieję, że uda mu się przeboleć śmierć przyjaciół. Jednak i on ginie - jako jedyny w akcji pod Sieczychami. Prawdopodobnie postanowił dołączyć do swoich przyjaciół.Kamienie na szaniec to hołd oddany trzem głównym bohaterom utworu, którzy (jak pisze w przedmowie autor): „w tych niesamowitych latach potrafili żyć pełnią życia...”, którzy potrafili wcielić w życie dwa wspaniałe ideały: BRATERSTWO I SŁUŻBĘ.
Czas i miejsce akcji
Wydarzenia opisane w Kamieniach na szaniec rozgrywają się w czasie okupacji hitlerowskiej, akcja obejmuje okres od czerwca 1939 r., do sierpnia 1943 r. Akcja rozgrywa się przede wszystkim w okupowanej Warszawie.
Bohaterowie
Charakterystykę kluczowych bohaterów umieszczę na kolejnych slajdach, w uworze jest też wielu innych bohaterów, ale nie są oni ważni więc ich tutaj nie umieściałam
Leszek Domański, ps. Zeus - profesor geografii w Gimnazjum im. Stefana Batorego, harcmistrz, zginął w Mińsku na przełomie 1939 i 1940 r.
Maciej Aleksy Dwidowski (Alek)
Maciej Aleksy Dawidowski (Alek) żył w latach 1920-1943. Był synem zamożnego dyrektora fabryki broni i działacza społecznego. Ukończył Gimnazjum Batorego w Warszawie. Z racji wysokiego wzrostu miał przezwisko „Glizda”, był szczupłym blondynem o niebieskich oczach, ciągle się uśmiechał i gestykulował. Był wysportowany i dbał o kondycję fizyczną. Alek był wesoły i gadatliwy, zyskiwał sympatię swoją spontanicznością, temperamentem i energią. Lubił kino, skupiał wokół siebie grono kolegów (np. Klub Pięciu), cechowała go szczerość i życzliwość wobec otoczenia, był uczynny i wrażliwy. Podczas okupacji zarabiał jako drwal i jeżdżąc rikszą. Był odważny, wręcz brawurowy, ale działał skutecznie. Wyróżniał się sprytem podczas wybijania szyb fotografom, zrywania niemieckich flag z eksponowanych miejsc w mieście. Był pomysłowy i twórczy, a przy tym skromny. Uznanie wzbudził zdjęciem i zabraniem niemieckiej tablicy z pomnika Kopernika (pseudonim „Kopernicki”). Był skupiony na innych, unikał wielkich słów, nawet w relacjach z ukochaną Baśką. Potrafił zachować zimną krew (np. uciekł z samochodu niemieckiego po łapance). Kiedy podjął pracę w fabryce, inni uznawali go za fajtłapę, ale nie złamał zasad wyniesionych z domu (nie pił, nie palił). Czasem był próżny – np. sprawił sobie skórzaną kurtkę. Trudno było mu pogodzić się z koniecznością zabijania Niemców. Zmarł na skutek rany postrzałowej w brzuch odniesionej w akcji pod Arsenałem.
Jan Bytnar (Rudy)
Jan Bytnar (Rudy) żył w latach 1921-1943. Pochodził z rodziny inteligenckiej (nauczycieli), miał siostrę Danutę. Był wybitnie zdolny i ambitny – ukończył gimnazjum z wyróżnieniem. Był drobnym chłopcem o piegowatej twarzy i rudawych włosach. Odznaczał się niezwykłą osobowością. Wszystko, czym się zajmował, traktował jak wyzwanie i okazję do samodoskonalenia. Był kucharzem Buków, miał zamiłowanie do majsterkowania (odznaka drużyny) i zdolności plastyczne, które przydawały się w czasie akcji Małego Sabotażu, m.in. do opracowania schematu rysunku żółwia. Był zawsze w pierwszym szeregu podczas gazowania kin i restauracji, zdejmowania swastyk, zawieszania flag narodowych. Za każdym razem wykazywał się odwagą i determinacją, ale nie znosił zbędnego ryzykanctwa i brawury. Na to był zbyt poważny i skupiony na rozmyślaniach filozoficznych, społecznych i naukowych. Swoją wiedzą dzielił się z kolegami, udzielając korepetycji czy tworząc praktyczne wynalazki do akcji sabotażowych i dywersyjnych. Miał zdolności przywódcze i imponował innym, np. gdy namalował znak kotwicy na pomniku lotnika czy uciekł przed aresztowaniem z mieszkania przez okno po sznurze z bielizny. Pozostał skromny, delikatny i wrażliwy, zakochany w Moni. Równocześnie okazał się być bohaterem o nadludzkim męstwie, gdy podczas przesłuchań przez gestapo znosił z godnością tortury , a jako lojalny przyjaciel nikogo nie wydał. Swoją heroiczną postawę przypłacił życiem.
Tadeusz Zawadzki (Zośka)
Tadeusz Zawadzki (Zośka) żył w latach 1921-1943, był synem profesora Politechniki Warszawskiej i działaczki społecznej, miał siostrę Hanię. Szczególna więź łączyła go z matka. Chodził do Batorego i działał w harcerstwie. Był wysokim, szczupłym i wysportowanym chłopcem, obdarzonym dziewczęcą, delikatną urodą (stąd pseudonim). Wybitnie inteligentny i zdolny, niezbyt towarzyski, bo bywał uparty, stanowczy i nieustępliwy. Lubił samotność, był zamknięty w sobie, otoczony nieliczną grupą przyjaciół. Skupiony na samokształceniu i refleksjach o sensie walki). Miał duże zdolności organizatorskie i przywódcze (został dowódcą Grup szturmowych Szarych Szeregów). Walczył ze swoimi słabościami (pływanie). Był ambitny, konsekwentny i przewidujący, potrafił świetnie zaplanować działania sabotażowe (np. przeciw sklepom z wędlinami dla Niemców) i bojowe (planował odbicie Rudego, z którym łączyła go przyjaźń). Był odważny, opanowany i skuteczny – za namalowanie największej liczby kotwic na murach został „Kotwickim”. Cieszył się zaufaniem podwładnych. Śmierć przyjaciół go załamała, wyjechał na wieś i spisał przeżycia w pamiętniku. Wrócił do równowagi i m.in. zorganizował akcję uwolnienia więźniów z transportu do obozu. Gdy został przypadkowo zatrzymany na ulicy, w siedzibie gestapo połknął karteczkę z danymi do fałszywej karty rozpoznawczej (dzięki temu po kilku dniach opuścił więzienie). Zginął kilka miesięcy później jako jedyna ofiara akcji w Sieczychach.
PLAN WYDARZEŃ
- Przedstawienie bohaterów.
- Wybuch wojny.
- Zajęcia chłopców w okupowanej Warszawie.
- Działalność sabotażowa.
- Działalność dywersyjna.
- Aresztowanie Rudego.
- Śledztwo - torturowanie chłopca.
- Akcja pod Arsenałem.
- Śmierć Rudego i Alka.
- Akcja pod Celestynowem.
- Nieudana akcja pod Czarnocinem.
- Likwidacja posterunku żandarmerii w Sieczychach, śmierć Zośki.
PROBLEMATYKA I MOTYWY UTWORU:
Powieść "Kamienie na Szaniec" autorstwa Aleksandra Kamińskiego to książka o ogromnym patriotyzmie oraz walce o zachowanie godności i tożsamości narodowej. Już będąc w domu, szkole, czy na zbiórkach harcerskich młodzi bohaterowie byli odpowiedzialni i rozważni, ale chęć wygrania walki zmusiła ich do poświęceń i rozsądnego postępowania. Już od pierwszego dnia wojny starali się stawić czoła okupantowi. Szybko zaczęli działać w Małym Sabotażu. Sporządzali hasła propagandowe, naklejki, rysunki, dając nadzieję innym mieszkańcom Warszawy. Gazowali niemieckie sklepy, kina oraz inne lokale. Wybijali szyby u fotografów, na których widniały zdjęcia wrogich oficerów. Rozwieszali również polskie flagi w centrum miasta. Pewnego dnia Alek zdjął nawet niemiecką tablicę z pomnika Mikołaja Kopernika. Później, w listopadzie 1942 roku bohaterowie "Kamieni na szaniec" zaczęli zajmować się akcjami dywersyjnymi: likwidacją wroga, odbijaniem więźniów z Pawiaka i z transportów idących do obozów koncentracyjnych, braniem udziału w wysadzaniu niemieckich mostów i torów kolejowych, likwidowaniem posterunków żandarmerii. Przez cały ten czas uczyli się języków oraz pokonywali swoje słabości, świadomi, że kiedy już będą wolni, państwo będzie potrzebować ludzi wykształconych i uzdolnionych. Alek, Rudy i Zośka budzą nasz szacunek i podziw, co jest zresztą silnie uzasadnione. Realizm i trzeźwość chłopców pozwoliły przecież uratować życie wielu ludzi i przyczyniły się do zakończenia konfliktu. Młodzieńcy z "Kamieni na szaniec" udowodnili, że nasze istnienie ma sens i jest wartościowe. Okres okupacji był dla nich wielką próbą charakterów, z której wyszli zwycięsko. Pokazali że można "PIĘKNIE UMIERAĆ I PIĘKNIE ŻYĆ".
MOTYWY
- wojna i okupacja
- patriotyzm
- poświęcenie dla Ojczyzny
- dojrzewanie
- męstwo
- braterstwo
- młodość
- przyjaźń
Opracowania lektury z kanałów Wiedza z wami z podstwaówi i Egzamin Czarno na białym
REDUTA ORDONA
wiersz Adama Mickiewicza powstał w 1832 w Choryni k. Kościana. Jest opisem obrony Warszawy przed Rosjanami podczas powstania listopadowego, we wrześniu 1831 przez załogę Reduty 54, gdzie dowódcą artylerii był Julian Ordon.
GATUNEK: SynkretycznyRODZAJ: Poemat opisowo-refleksyjny
Streszczenie Krótkie
Wersy 1-20: Cały utwór nosi podtytuł „Opowiadanie adiutanta”, fakty poznajemy więc z ust Stefana Garczyńskiego, adiutanta Ordona. Opowiadanie rozpoczyna się stwierdzeniem, że żołnierzom z najbliższego otoczenia adiutanta nie dano rozkazu strzelania. Mogli więc obserwować pole walki. Oddziały Rosjan miały przewagę liczebną. Zostały porównane do sępów i błota. Nacierały na redutę Ordona - „białą, wąską, zaostrzoną”. Ten kontrast czerni i bieli świadczy o nacechowaniu emocjonalnym mówiącego, który jest po stronie Ordona, a przeciwko Rosjanom. Obrońcy reduty mieli tylko sześć armat, ale nie przerywano ognia. Strzelano celnie, a efektem była śmierć nacierających. Wersy 21-28: Najcelniej trafiające pociski były jak anioł śmierci, który pustoszył szeregi wroga. Wersy 29-35: Tu pojawiają się retoryczne (nie wymagające odpowiedzi) pytania, gdzie jest człowiek, który wyprawia na rzeź takie tłumy żołnierzy. Czy może jest wśród walczących, czy dzieli ich odwagę i cierpienie? Nie - to rosyjski car, on przebywa bezpiecznie w swoim pałacu. Los zwykłych żołnierzy jest mu zupełnie obcy. Jest tak potężny, że każdy jego rozkaz spełniany jest natychmiast. To tyran, przed którym wszyscy drżą. Przez niego płaczą matki, tracące synów zesłanych na Syberię lub powołanych do wojska. Wersy 36-42: Do cara podmiot liryczny zwraca się słowami: „Mocarzu jak Bóg silny, jak szatan złośliwy”. Oznajmia, że podczas kiedy drży przed nim cała Europa, tylko Polska urąga jego mocy i staje do walki. Stwierdza też, że korona dawnych królów polskich została przez cara przywłaszczona bezprawnie, zhańbiona, skrwawiona. Nie jest godzien nawet jej dotykać, a co dopiero uzurpować sobie prawo do zakładania jej jako insygnium władzy królewskiej. Wersy 43-76: Gorzkie rozważania narratora na temat samowoli cara i jego okrucieństwa przerywa głośne „Ura!” żołnierzy rosyjskich. To znak, że wygrywają. I rzeczywiście z reduty padł już ostatni wystrzał armatni. Pewnie skończyły się pociski albo zginęli ostatni, którzy mogli obsługiwać działa. Tymczasem Rosjanie wkraczają w obręb szańca, niczym „robactwo na świeżego trupa”. Wersy 77-92: Narratorowi pociemniało w oczach z rozpaczy i żalu, a tymczasem jego dowódca obserwujący pole bitwy przez lunetę wyrzekł tragiczne słowa „Stracona”. Narrator zobaczył wtedy łzę na jego twarzy. Generał, który miał słaby wzrok, poprosił go, aby zerknął na pole walki i poszukał wzrokiem Ordona. Rzeczywiście, wkrótce narrator ujrzał dowódcę szańca. Ordon coś wykrzykiwał, machał ręką, potem porwał „palną świecę” i skoczył do podziemi reduty. Generał rzekł na to, że najwyraźniej Ordon postanowił wysadzić szaniec, bo w lochach były składy broni i prochów. Wers 93: W kilka sekund potem powietrze rozdarł ogromny huk i błysk. Wersy 94-114: Potem zaległa cisza. Oczom obserwatorów ukazała się bezkształtna bryła ziemi, w której zostali pogrzebani i obrońcy, i napastnicy reduty Ordona, i wreszcie on sam. Na wieki zbratała ich chwila śmierci, wspólny grób. Ordon został tu nazwany „patronem szańców”, ponieważ dokonał dzieła zniszczenia, ale w najlepszej wierze. W ostatnich wersach osoba mówiąca stwierdza, że kiedyś, na końcu dziejów, Bóg tak samo, jak Ordon swoją redutę, wysadzi ziemię.
ŚRODKI STYLISTYCZNE
1. Apostrofa (bezpośredni zwrot do adresata): - "Mocarzu jak Bóg silny" - "boś ją ukradł i skrwawił synu Wasilowy" - "Jenerale, czy go znam?" 2. Epitety: - artyleryi ruskiej - bryła lawy - gniewne usta - głaz bodzący 3. Inwersja (szyk przestawny): - "sześć tylko miała armat" - "Jak głaz bodzący morze, Reduta Ordona" - "spod lunety jego" 4. Anafory (powtórzenia): - "Car dziwi się - ze strachu drżą Petersburczany; car gniewa się - ze strachu mrą jego dworzany." - "Jest car. Car gniewny; umrzem, rozweselim cara." 5. Porównania: - "Jak w fale bryła lawy" - "Jak boa śród kolumn się zwija" - "Jak sępy czarne chorągwie" - "I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął" 6. Animizacja (ożywienie nagłe - bez cech ludzkich): - "głaz bodzący morze" - "kula (...) pali piersią, rwie zębem, oddechem zabija" 7. Personifikacja (uosobienie + nadanie cech ludzkich): - "Warszawa jedna Twojej mocy się urąga, podnosi na Cię rękę i koronę ściąga." 8. Metafora (przenośnia): - "nasypana iskrami bagnetów" - "ziemię despotyzm i duma szalona obleją" 9. Hiperbola (przesadnie powiedziane): - "Gdy poselstwo paryskie Twoje stopy liże" - "Zmarszczył brwi i tysiące kibitek wnet leci." 10. Symbol: - anioł śmierci 11. Kontrast: - czarna kolumna; biała reduta - dwieście armat; sześć armat 12. Wyrazy dźwiękonaśladowcze: - ryczy - wyje - szumi 13. Ironia: - "Choćby cesarz Moskalom kazał wstać, już dusza Moskiewska tam raz pierwszy cesarza nie słusza." Środki stylistyczne służą nadawcy do stylizowania wypowiedzi czyli nadawania jej odpowiedniego kształtu. Pozwalają one odbiorcy wyobrazić sobie, co autor wiersza chciał przekazać czytelnikowi.
POLACY kontra ROSJANIE
POSTAWA ORDONA I MOTYWY
MOTYWY
Bohaterem utworu jest powstaniec listopadowy i oficer wojska polskiego Julian Konstanty Ordon, dowódca artylerii w wysadzonej w powietrze reducie nr 54 (reduta - osłonięty szaniec przeznaczony na działo broniące większych fortyfikacji obronnych). Widząc nieuchronną klęskę swojego oddziału, kiedy Rosjanie wdarli się na wały obronne, wysadził skład amunicji, aby nie oddać jej w ręce wroga. Zgładził przy tym wielu żołnierzy carskich i niedobitki swojego oddziału. Jest odważny, nie waha się poświęcić życia w słusznej sprawie, jaką jest wolność ojczyzny. Ginie razem z rosyjskimi żołnierzami, których postanowił za wszelką cenę nie dopuścić do obleganego szańca. Podmiot liryczny utworu uważa go za wzór postawy patriotycznej i postać ze wszech miar godną naśladowania przez innych.
- obrona ojcyzny
- poświęcenie dla Ojcyzny
- ideał patrioty
- honor
- odwaga
- bohater
- heroizm
ŚMIERĆ Pułkownika
Śmierć pułkownika – wiersz Adama Mickiewicza poświęcony Emilii Plater, bohaterce powstania listopadowego. Utwór jest zbudowany z pięciu zwrotek. Trzy z nich mają po osiem wersów, czwarta ma ich siedem, a ostatnia tylko pięć. Rymy układają się w schemat krzyżowy.
Gatunek: WierszRodzaj: Liryka
BUDOWA
Głównym pomysłem konstrukcyjnym wiersza jest wątek tajemniczego żołnierza konającego w wiejskiej chatce. Odbiorca tekstu dowiaduje się, że w wiejskim domu leży ciężko chory polski pułkownik, ale poeta na początku nie zdradza jego tożsamości. Wiadomo jedynie, że musi to być ktoś ważny, ponieważ ustawiono straże, a okoliczny lud gromadzi się przed chatką. Wydaje się, że również sam poeta nie ma wiedzy o tym, kim jest tajemniczy pułkownik: Wódz to był wielkiej mocy i sławy, Kiedy po nim lud prosty tak płacze I o zdrowie tak pyta ciekawy. Następnie pojawia się opis żołnierskich rytuałów, jakie zwykle mają miejsce przed śmiercią znamienitego dowódcy. Pułkownik rozkazuje przyprowadzić sobie ukochanego konia, chce też mieć przy sobie mundur i broń, która służyła mu w walce. Poeta podkreśla, że jest to żołnierz rangi samego hetmana Czarnieckiego, ponieważ tak jak on, umiera w otoczeniu swojego wojennego rynsztunku. Na koniec Pułkownik przyjmuje chrześcijański sakrament Komunii świętej i ostatnie namaszczenie. Mickiewicz gloryfikuje więc postać tajemniczego żołnierza i tym samym potęguje efekt zaskoczenia, jakiego doznaje odbiorca w drugiej części tekstu
Wiersz zbudowany jest z 5 strof. Trzy pierwsze mają 8 wersów, czwarta strofa ma 7 wersów, a ostatnie 5. Każdy wers ma 10 sylab. Rymy krzyżowe (abab) są dokładne, niegramatyczne. Utwór posiada cechy liryki oraz epiki, formalnie przypomina balladę
ŚRODKI STYLISTYCZNE
- epitety : "głucha puszcza", "ranny świt", "pastuszy tapczan", "żołnierska odzież" - wyliczenia: "Kazał przynieść swój mundur strzelecki,/ Swój kordelas i pas i ładunki", "W ręku krzyż, w głowach siodło i burka,/ A u boku kordelas, dwururka" - porównania: " Stary żołnierz - on chce, jak Czarniecki, umierając swe żegnać rysztunki" - metafory: " "wszedł ksiądz z Panem Bogiem" - pytania retoryczne: "Lecz ten wódz, choć w żołnierskiej odzieży, jakie piękne dziewicze ma lica? Jaką pierś? " - wykrzyknienia: "To Litwinka, dziewica - bohater, Wódz Powstańców - Emilija Plater! "
MOTYWY I KARTA PRACY
- bohater narodowy
- męstwo
- odwaga
- poświęcenie dla Ojcyzny
- wzór żołnierza
- wzór patrioty
Świtezianka
Świtezianka – ballada Adama Mickiewicza, opublikowana po raz pierwszy w zbiorze Ballady i romanse, wydanym w 1822 w Wilnie jako część pierwszego tomu Poezyj. Świteziankami nazywano legendarne nimfy wodne, żyjące jakoby w wodach jeziora Świteź.
GATUNEK: Synkretyczny RODZAJ:Ballada
CZAS I MIEJSCE AKCJI
Czas akcji: Nie jest ściśle określony. Nie można precyzyjnie stwierdzić, który jest rok czy choćby wiek. Czas w Świteziance podobny jest do czasu baśniowego - wydarzenia, których jesteśmy świadkami, miały miejsce prawdopodobnie w bardzo odległej przeszłości. Ściśle określona jest tylko pora doby (noc) i pora roku głównego wydarzenia (koniec lata). Miejsce akcji: Jezioro Świteź i las w okolicy jeziora.
Bohaterowie
Świtezianka - główna i tytułowa bohaterka - nimfa wodna, mieszkanka jeziora Świteź. W pierwszej części ballady występuje jako dziewczyna, ukochana strzelca. Potem przybiera swą naturalną postać. Jest to postać fantastyczna jak w baśni.
Strzelec - główny bohater - zakochany w dziewczynie, niestety nie ma sił oprzeć się pokusom nimfy i ponosi za to surową karę.
Narrator: Mieszkaniec okolic jeziora Świteź, nie jest wszechwiedzący, sam przyznaje, że nie wie, kim jest tajemnicza ukochana strzelca.
PLAN WYDARZEŃ
1. Nocne spotkanie kochanków. 2. Prośby i pytania strzelca. 3. Tajemniczość dziewczyny. 4. Żądanie przysięgi wierności. 5. Zobowiązanie strzelca do stałości w uczuciach. 6. Rozstanie zakochanych i przygoda strzelca: a) wędrówka brzegiem Świtezi, b) cudowny widok - Świtezianka, c) prośby i namowy do zdrady, d) złamanie przysięgi wierności. 7. Kara.
STRESZCZENIE
Brzegiem Świtezi, przy blasku księżyca przechadza się para. Każdej nocy o stałej porze spotykają się pod modrzewiem. Młodzieniec jest strzelcem w lesie, nie wiadomo natomiast, kim jest dziewczyna. Pojawia się niespodziewanie i znika jak nocny ognik. Chłopak pyta dziewczynę o jej dom i rodziców, proponuje wspólne życie w jego chacie. Dziewczyna wzbrania się, przywołuje słowa ojca, który przestrzegał ją przed męską niestałością. Strzelec przyklęka i przy blasku księżyca składa przysięgę wierności. Nieznajoma przestrzega, że naruszenie obietnicy ściągnie na jego duszę okrutną karę, po czym znika w lesie. Próżno młodzieniec biega i woła. Nagle z wód jeziora wychodzi nimfa niezwykłej urody. Wabi strzelca cudnym głosem, obiecuje wspaniałe, wspólne życie w wodach Świtezi. Fale jeziora nęcą i przyzywają, obmywają stopy chłopaka, który zapomina o złożonej niedawno obietnicy i rusza po tafli jeziora. Wtedy okazuje się, że nimfa to dziewczyna z lasu. Młodzieniec zostaje ukarany za złamanie przysięgi - ginie w otchłani jeziora. Od tej pory przy blasku księżyca pojawiają się dwa cienie: pięknej dziewczyny pląsającej po jeziorze i płaczącego pod modrzewiem młodzieńca.
Analiza: Ballada jest zbudowana z 38 czterowersowych strof o rymach krzyżowych (abab): młody-wody, dziewica- księżyca. Wersy liczą po 8 lub 10 sylab.
środki stylistyczne
- - ,,chłopiec piękny i młody". ,,mokry jaskier" (epitet),
- - ,,Lecz czy dochowa przysięgi?", ,,Ale czy będziesz mnie stały?" (pytania retoryczne),
- - ,,Wtem wiatr zaszumiał po gęstym lesie", ,,Burzy się, wzdyma, pękają tonie" (synestezja na poziomie dźwięku),
- - ,,Dochowaj, strzelcze (...)" (apostrofa),
- - ,,Cisza wokoło, tylko pod nogą
- Zwiędła szeleszcze gałązka" (przerzutnia),
- - ,,I tak go łechce, i tak go znęca,
- Tak się w nim serce rozpływa" (anafora),
- - ,,Chłopiec przyklęknął, chwycił w dłoń piasku,
- Piekielne wzywał potęgi" (hiperbola),
- - ,,dziką powraca drogą" (inwersja),
- - ,,świsnął", ,,pryska" (onomatopeja),
- - ,,I biada jego złej duszy!" (wykrzyknienie),
- - ,,Jak ognik nocny przepada" (porównanie),
- - ,,Czy zechcesz niby jaskółka chybka
- Oblicze tylko wód muskać" (metafora)
- - ,, tęcza śmiga" (animizacja),
- - ,,Bieży i patrzy, patrzy i bieży" (polisydenton).
- Elementy realistyczne:
- spotkanie się dwojga ludzi nad jeziorem
- zdrada
- obietnica wierności dziewczynie
- Elementy Fantastyczne:
MOTYWY
- ludowość
- natura
- wina i kara
- miłość
DZIADY cz.II
Dziady część II – utwór dramatyczny Adama Mickiewicza należący do cyklu dramatów Dziady. Utwór powstawał w latach 1820–1821 w Kownie. Opublikowany został w roku 1823 w drugim tomie Poezji wraz z wierszem Upiór i dramatem Dziady część IV.
GATUNEK: Dramat romantyczno-antycznyRODZAJ:Dramat
KRÓTKIE STRESZCZENIE
Litwa. Późnym wieczorem w cmentarnej kaplicy gromadzą się wieśniacy przybyli na „ucztę kozła”, czyli noc Dziadów. Przewodzący obrzędom Guślarz przywołuje duchy zmarłych osób („czyscowe duszeczki” - dusze czyśćcowe), które nie mogą po śmierci zaznać wiecznego spoczynku, lecz muszą odbywać karę za błędy i przewinienia popełnione za życia. Podczas tego obrzędu wzywa się dusze pokutujące, aby powiedziały czego potrzebują, by ich męka się skończyła. W zamian za pomoc dusze udzielają porad, pouczają ich jak żyć. W czasie obrzędu przybywają kolejno: duchy dzieci Józia i Rózi; widmo Złego Pana, duch młodej pasterki, Zosi. Dzieci uczą, że aby wejść do nieba, trzeba na ziemi koniecznie zaznać cierpienia. Zły Pan poucza, że do zbawienia konieczne jest miłosierdzie, a pasterka zaznacza, że ludzie, którzy nigdy nie odwzajemnili miłości, nie dostąpią szczęścia w niebie. Kiedy obrzęd już się kończy, przybywa czwarte widmo - jest to duch młodego mężczyzny, który wskazując ranę na piersi wpatruje się w jedną z wieśniaczek. Ona również patrzy na niego. Dramat kończy wyjście wieśniaków wraz z ową pasterką i widmem z kaplicy. Guślarz nie może odwołać tej zjawy. Opisując obrzęd Dziadów, poeta formułuje kanon wartości, dzięki któremu można dostąpić wiecznego szczęścia. Zgodnie z tym kanonem wartości, dzięki którym stajemy się ludźmi, spełniamy swoje człowieczeństwo to: cierpienie, współczucie, miłosierdzie, zdolność do odwzajemniania uczuć, miłość. W dramacie zostały także ukazane prawdy: po śmierci grzesznicy są skazani na pokutę; istnieje łączność pomiędzy światem zmarłych i żywych; pokuta często przebiega na ziemi (tak jest w przypadku Złego Pana); żywi mogą pomóc zmarłym, a ci w zamian mogą pouczać, jak żyć, by po śmierci trafić do nieba.
CZAS I MIEJSCE AKCJI
Kruk - bohater epizodyczny, był kiedyś nędzarzem. Nie jadł nic od trzech dni, więc zakradł się do pańskiego sadu i zabrał kilka jabłek. Ogrodnik poszczuł go psami. Złapano nieszczęśnika, a pan, chcąc dać odstraszający przykład innym, skazał go na chłostę. Biedak nie przeżył tego.
Akcja II cz. Dziadów rozgrywa się w przeddzień Zaduszek w cmentarnej kaplicy. Dokładny czas akcji nie jest określony, nie wiemy który to rok.
BOHATEROWIE
Guślarz - bohater drugoplanowy, przewodnik obrzędu, wzywa duchy na uroczystość Dziadów i ofiaruje im pomoc. Potrafi także odsyłać dusze z powrotem w zaświaty. Nie udaje mu się to tylko z tajemniczym Widmem, które pojawia się na końcu uroczystości.
widmo Złego Pana - duch ciężki - bohater główny, przychodzi do kaplicy o północy, zmarł trzy lata wcześniej, po śmierci cierpi okrutny głód i pragnienie, pozostał na ziemi, tam gdzie krzywdził ludzi. Wie, że nie ma dla niego ocalenia, pragnie jednak zmniejszyć swoją mękę i prosi o odrobinę jedzenia i wody. Nie dostanie ich jednak, bo za życia nie miał litości i współczucia dla innych, nie nakarmił głodnych a potrzebujących odpędził od swoich drzwi - o tym opowiadają towarzyszące mu ptaki - Kruk i Sowa. Są to dusze skrzywdzonych przez niego poddanych. Człowiek okrutny, bezlitosny, bez serca, nieczuły na cudze nieszczęścia, egoista łamiący podstawowe nakazy moralne. Widmo udziela zgromadzonym przestrogi: „Kto nie był ni razu człowiekiem. Temu człowiek nic nie pomoże”.
Gromada wieśniaków - bohater drugoplanowy, mieszkańcy wsi, którzy tłumnie przybyli, by święcić starodawne święto Dziadów. Chcą dowiedzieć się od duchów, jak postępować, by po śmierci iść do nieba. W zamian mają dla nich posiłek, modlitwę i są gotowi spełnić w miarę swoich możliwości ich wszelkie prośby.
Józio i Rózia - duchy lekkie - bohaterowie główni, dwoje małych dzieci, które na ziemi nie zaznały cierpienia. Za życia były bardzo szczęśliwe, żyły beztrosko jak w raju, w cieplarnianych warunkach, spełniano ich wszystkie zachcianki. Nie znały zmartwień, głodu, trudów codzienności, bólu i nieszczęścia. Winą dzieci jest więc „zbytek słodyczy” i nieznajomość prawdy istnienia. Za to spotyka je kara - nie mogą się dostać do nieba, dręczy je „nuda i trwoga”. Proszą gromadę o dwa ziarna gorczycy - namiastkę goryczy życia. Przed odejściem przekazują żywym przestrogę: „Kto nie doznał goryczy ni razu, Ten nie dozna słodyczy w niebie”.
Sowa - bohaterka epizodyczna, za życia uboga wdowa, która po śmierci męża została bez środków do życia, mając dodatkowo na utrzymaniu chorą matkę i maleńkie dziecko. Kiedy nadszedł wigilijny wieczór, czas szczególny dla każdego chrześcijanina, wybrała się do dworu z prośbą o zapomogę. Pan miał wówczas wielu gości, wyprawił wystawne przyjęcie, nie żałował na nie grosza. Obnosił się z bogactwem. Biedna wdowa przeszkadzała, zakłócała dobre samopoczucie gości, więc pan rozkazał ją przepędzić. Służący gorliwie wykonał polecenie, wywlekając ją za włosy i rzucając w śnieg. Nie mogąc znaleźć ciepłego kąta, zamarzła wraz z dzieckiem na drodze.
PODZIAŁ DUCHÓW
Zosia - duch pośredni - bohaterka główna, za życia była pasterką, ale lekceważyła miłość jaką darzyli ją chłopcy. Jeden z nich - Józio - umarł z miłości do niej. Wtedy Zosia bezpowrotnie straciła umiejętność odczuwania szczęścia. Zmarła nie zaznawszy słodyczy i smutku miłości, dlatego po śmierci jej ciało zostało zawieszone między niebem i ziemią. Odczuwa nudę, pustkę, smutek, samotność. Błaga, by młodzieńcy przyciągnęli ją do ziemi, chce dotknąć jej stopami, ale uniemożliwia to wiatr, który porywa ducha. Guślarz obiecuje jej, że wkrótce jej kara dobiegnie końca. W zamian duch Zosi ofiarowuje wieśniakom przestrogę: „Kto nie dotknął ziemi ni razu, Ten nigdy nie może być w niebie”, to znaczy: kto nie stąpał twardo po ziemi, kto za nic nie odpowiadał, kto nie podjął prawdziwego trudu życia, ale żył mrzonkami, marzeniami, wyobrażeniami o życiu, ten poniesie po śmierci karę.
Widmo - bohater epizodyczny, pojawia się pod koniec obrzędu, nie wzywane, ma wygląd młodego mężczyzny, na jego piersi w miejscu serca widać krwawiącą ranę. Widmo wpatruje się w jedną z kobiet zgromadzonych w kaplicy. Ta nosi żałobę. Ku zdumieniu i przerażeniu zebranych Widmo nie odchodzi mimo zaklęć Guślarza.
PLAN WYDARZEŃ
- Zgromadzenie wieśniaków w kaplicy.
- Przybycie dusz dzieci - Józia i Rózi.
- Widmo złego Pana.
- Skarga pasterki Zosi.
- Tajemnicza zjawa młodzieńca.
- Wyprowadzenie z kaplicy pasterki i ducha.
PROBLEMATYKA I MOTYWY
Druga część "Dziadów" dotyczy problemów moralnych. Przedstawiona tam moralność wynika z przekonań o winach i karze. Guślarz przywołuje duchy postaci, które za życia popełniły grzechy lekkie, średnie i ciężkie. Należy pamiętać, że każdy grzech podlega karze, w myśl przekonania, że nie ma kary bez winy. Przypomina nam o tym chór wieśniaków. Wysokość kary zależy od wielkości popełnionego grzechu. Widma Józia, Rózi, Dziedzica i Zosi przybywają m.in. po to, aby ostrzec żyjących przed karą. Przekazują im prawdy moralne, według których należy żyć, aby być człowiekiem: "Bo kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże." Duchy zmarłych uczą, że nie powinniśmy unikać w życiu cierpienia, ponieważ nie będziemy umieli docenić dobra i szczęścia.
MOTYWY
- moralność
- winy ludzkie
- cierpienie
- wina i kara
- pełnia człowieczeństwa
- duch, upiór
PAN TADEUSZ
https://www.youtube.com/watch?v=u8x_V5fvsQc
https://pl.pinterest.com/search/pins/?rs=ac&len=2&q=pan%20tadeusz%20notatki&eq=Pan%20Tadeusz%20notat&etslf=9958&term_meta[]=pan%7Cautocomplete%7C0&term_meta[]=tadeusz%7Cautocomplete%7C0&term_meta[]=notatki%7Cautocomplete%7C0