Śmierć...i co dalej?

Śmierć... i co dalej?

100% ludzi umiera; śmierć jest nieunikniona, życie człowieka zmierza ku niej. Martin Heidegger

Śmierć,a raczej jej śwaidomość, staje się ośrodkiem życia - skłania, by dobrze żyć tutaj na ziemi, a to staje się zadatkiem wiecznej szczęśliwości.

Śmierć jest owocem życia, który w nas dojrzewa i daje znać o sobie w każdej naszej chwili, w każdym naszym momencie teraźniejszości. Ten owoc nasz byduje. Śmierć nas buduje i my sie budujemy dzięki świadomości ostatniego doczesnego akordu.

Chrzescijanin jest powołany przez swoją wiarę do trwania w stanie największej rewolucji. To co wydaje sie śmiercią, naprawdę jest dopiero pełnym życiem.

To, że umarł nie jest jeszcze dowodem, że żył.

Stanisław Jerzy Lec

Stefan Swieżawski

ks. Józef Tischner

Misterium paschalne ma dwa aspekty: przez swoją śmierć Chrystus wyzwala nas od grzechu; przez swoje zmartwychwstanie otwiera nam dostęp do nowego życia. Jest ono przede wszystkim usprawiedliwieniem, które przywraca nam łaskę Bożą, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych.

Jezus Chrystus przez całą swoją obecność i okazanie się przez słowa i czyny, przez znaki i cuda, zwłaszcza zaś przez śmierć swoją i pełne chwały zmartwychwstanie, a wreszcie przez zesłanie Ducha prawdy, objawienie doprowadził do końca i do doskonałości oraz śwaidectwem Bożym potwierdza, że Bóg jest z nami, by nas z mroków grzechu i śmierci wybawić i wskrzesić do życia wiecznego.

Jak będzie wyglądało nasze życie po śmierci?

Zadanie na 12.03.2021

Wyobrażasz sobie czasem, co inni pomyślą o tobie po twojej śmierci? I co kiedyś po tobie pozostanie? Zredaguj mowę na własny pogrzeb. Opowiedz w niej o najcenniejszych dziełach, jakich w życieu dokonałeś. Mottem niech będą słowa Jana Kiepury: "Gdy człowiek umiera, nie pozostaje po nim na tej ziemi nic oprócz dobra, które czynił innym".

Zamiast mowy pogrzebowej, może być epitafium jak Beniamin Franklin, bądź testament duchowy.

Dlaczego Bóg pozwala na cierpienie?

Pytając o sens cierpienia napotykamy na problem obrazu Boga. Dlaczego wszechmogący i wszechwiedzący Bóg dopuszcza niedoskonałość i zło, jakim jest cierpienie? Dlaczego nie interweniuje od razu? Dlaczego milczy?

Link