Stepy akermańskie

Mickiewicza tęsknota za ojczyzną-poznajemy sonet „Stepy akermańskie”. Sonet jako gatunek literacki.

Twoja Polonistka

Przyjrzyj się zdjęciom i zapisz w zeszycie to, co widzisz i czujesz patrząc na nie

Write a subtitle here

Zapoznaj sie z wierszem Adama Mickiewicza-przypięte pinezki to przypisy do tekstu

ADAM MICKIEWICZ Stepy akermańskie Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi, Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu. Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu; Patrzę w niebo, gwiazd szukam przewodniczek łodzi; Tam z dala błyszczy obłok? tam jutrzenka wschodzi? To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu. Stójmy! — Jak cicho! — Słyszę ciągnące żurawie, Których by nie dościgły źrenice sokoła; Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie, Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła. W takiéj ciszy — tak ucho natężam ciekawie, Że słyszałbym głos z Litwy. — Jedźmy, nikt nie woła!

Wysłuchaj

Zbierz informacje o podmiocie lirycznym i bohterze tekstu

I nfo

"Wpłynąłem" ; "Omijam" ; "Patrzę w niebo, gwiazd szukam"; "słyszę ciągnące żurawie"; "tak ucho natężam ciekawie"; "słyszałbym"

Info

Gdybyś miał problemy z ustaleniem kto jest podmiotem lirycznym i kim on jest -skorzystaj z poniższych informacji

info

Info

Poddajmy interpretacji ostatnie zdanie wiersza. "W takiej ciszy! – tak ucho natężam ciekawie,/ Że słyszałbym głos z Litwy. – Jedźmy, nikt nie woła." Jak myślisz, co i od kogo chciały usłyszeć podmiot liryczny? Słyszałbym głos z Litwy od kogo? co? rodzina wróć przyjaciele czekamy rodacy pamiętamy artyści tęsknimy, nie zapomnimy

Środki poetyckiego obrazowania w sonecie

Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi, Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu. Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu; Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi; Tam z dala błyszczy obłok? tam jutrzenka wschodzi? To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu. Stójmy! – jak cicho! – słyszę ciągnące żurawie, Których by nie dościgły źrenice sokoła; Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie, Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła. W takiej ciszy! – tak ucho natężam ciekawie, Że słyszałbym głos z Litwy. – Jedźmy, nikt nie woła.

Na zakończenie obejrzyj i usystematyzuj wiadomości

Dziękuję za uwagę!!!