Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Kamienie na szaniec

Martyna Milewska

Created on February 16, 2021

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Transcript

kamienie na szaniec

Aleksander Kamiński

SPIS TREŚCI

1. Aleksander Kamiński. Geneza utworu i geneza tytułu

2. Alek, Rudy i Zośka jako przedstawiciele pokolenia wojennego

3. Życie w okupowanej Warszawie

4. Sabotaż i dywersja

5."Kamienie na szaniec" - między gawędą harcerską a literaturą faktu

Geneza utworu

Geneza tytułu

Juliusz Słowacki, Testament mówj

Aleksander Kamiński

Alek, Rudy i Zośka jako przedstawiciele pokolenia wojennego

Obejrzyjcie film i przygotujcie biogramy bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego

Zośka

Alek

Rudy

Wartości

Co oznacza francuski zwrot noblesse oblige? Przez kogo i w jakich okolicznościach został on przywołany? Czy taka postawa jest aktualna, jakimi ideałami kierują się młodzi Polacy żyjący w XXI wieku planując swoją przyszłość? Wymieńcie takie elementy postawy bohaterów, które mogłyby być dla Was wzorem.

Życie w okupowanej Warszawie

1 września 1939 roku w godzinach porannych wojska III Rzeszy (Niemiec) zaatakowały Polskę zarówno z morza, jak i na lądzie, przekraczjąc granicę polsko-niemiecką. Rozpoczęła się II Wojna Światowa. 17 września do ataku na Polskę przyłączył się od wschodu Związek Sowiecki (Rosja), który zawarł z III Rzeszą układ.Polacy wytrzymali agresję dwóch państw przez ponad miesiąc. Następnie nasz kraj znalazł się pod okupacją III Rzeszy i Związku Radzieckiego.

Wysłuchaj pierwszego komunikatu, który pojawił się w radiu 1 września w związku z atakiem na Polskę.

Życie w okupowanej Warszawie

Zarówno Niemcy jak i Rosjanie na terenie okupowanej Polski: -przeprowadzali masowe egzekucje Polaków; -zabijali głównie elitę, czyli osoby najbardziej wykształcone i aktywne: prawników, lekarzy, polityków, nauczycieli; -niszczyli polskie zabytki i kulturę; -wyłapywali Polaków na ulicach i bardzo często wywozili do swojego kraju na przymusowe prace.

Zapoznajcie się z przebiegiem działań wojennych dzień po dniu (do 17 września). W tym celu obejrzyjcie 3 pierwsze filmy z kalendarium zamieszczonego na stronie www.1wrzesnia39.pl

Życie w okupowanej Warszawie

Armia Krajowa (AK) Armia Krajowa była jedną z głównych organizacji, która zrzeszała Polaków w celu walki z okupantami. Została utworzona 14 lutego 1942 roku.Osoby zrzeszone w AK stanowiły podziemną armię polską, która zabijała żołnierzy niemieckich i sowieckich, a także dokonywała zamachów i przesyłała wiadomości wojskom sojuszniczym z innych krajów.

Znak Armii Krajowej

Życie w okupowanej Warszawie

Szare Szeregi Młodzież, która również walczyła z okupantem, zrzeszona była na początku w ZHP - Związku Harcerstwa Polskiego. Jednak w trakcie wojny zmienili oni nazwę na Szare Szeregi. Szare Szeregi podlegały rozkazom Armi Krajowej. Zajmowały się głównie "małym sabotażem" - osłabiali ducha walki okupantów i podnosili morale Polaków

Życie w okupowanej Warszawie

Akcja pod Arsenałem była jedną z najważniejszych akcji Szarych Szeregów. Miała ona na celu uratowanie Rudego z rąk Niemców.

Obejrzyj film, który jest animacją komiksu pod tym samym tytułem

Życie w okupowanej Warszawie

Tadeusz Zawadzki (Zośka), który z całej trójki przeżył najdłużej, bardzo szybko spisał swoje wspomnienia po stracie przyjaciół. Były one czytane przez Polaków jeszcze w czasie wojny. Na ich podstawie pisarz Aleksander Kamiński napisał książkę Kamienie na Szaniec.

Powstał również film o tym samym tytule.

Reakcje Polaków na klęskę wrześniową

Klęska wrześniowa była dla bohaterów czymś wstrząsającym, zaskakującym, nierzeczywistym, jednak nie załamała ich. Postanowili jak najszybciej podjąć dalszą walkę, wypracować nowe formy działań przeciw okupantowi. Uznali, że mimo przegranej bitwy wojna trwa nadal. „Być zwyciężonym i nie ulec – to zwycięstwo”. Fakty z życia bohaterów we wrześniu 1939 r.: • ewakuacja drużyn harcerskich z Warszawy; • bombardowanie tłumu uchodźców; • pomoc rannym z pociągu (chcieli być pomocni, przydatni, robić coś pożytecznego, „Dlaczego nie dostali jakiejś pożytecznej roboty? Czemu im nie wyznaczono jakichś zadań, które mogliby wypełniać?”); • powrót do Warszawy; • aresztowanie i rozstrzelanie ojca Alka.

Katastrofa psychiczna

Reakcje Polaków na klęskę wrześniową

Film ukazujący zniszczenia Warszawy.

Reakcje Polaków na klęskę wrześniową

Jakie stanowisko wobec klęski wrześniowej przyjęli bohaterowie? Jakie były ich pierwsze próby działań?

Czym rózni się sabotaż od dywersji?

Dywersja

Sabotaż

Akcje małego sabotażu

1. walka z wrogiem lub protest poprzez uchylanie się od pracy, wadliwe jej wykonanie, uszkadzanie środków produkcji; 2. ukryte działanie mające na celu przeszkodzenie w realizacji jakiegoś planu; 3. Mały Sabotaż - akcja konspiracyjna w czasie okupacji hitlerowskiej polegająca na wypisywaniu na murach antyhitlerowskich haseł, ośmieszanie zarządzeń, dezorganizowanie akcji propagandowych [na podstawie Słownika języka polskiego, PWN)

działania sabotażowe lub propagandowe prowadzone na zapleczu i tyłach wroga w celu dezorganizacji jego działań wojennych, utrudnienia akcji, obniżenia wartości bojowej wroga (często działania z użyciem broni, materiałów wybuchowych [na podstawie Słownika języka polskiego, PWN]

Akcje dywersyjne

Akcje małego sabotażu

Akcje małego sabotażu

Tematy rozprawek

1. Czy można powiedzieć o śmierci, że jest piękna? Jak rozumiesz tę metaforę? Odwołaj się do treści lektury. Napisz rozprawkę, odwołując się do lektury, literatury, filmu lub historii. 2. Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem zamieszczonym w memie? Przedstaw swoje stanowisko i uzasadnij je trzema argumentami (z przykładami).

kAMIENIE NA SZANIEC - MIĘDZY GAWĘDĄ HARCERSKĄ A LITERATURĄ FAKTU

CYKL "ROZSTRZELANIA" andrzeja wróblewskiego

Cykl ośmiu płócien poświęconych tematowi egzekucji, powstał w 1949 roku, choć na dobrą sprawę zaistniał dopiero w 1958 roku, już po przedwczesnej śmierci artysty.

Rozstrzelanie VI

Rozstrzelanie VIII

Oprócz tematyki wojskowej w wojennej literaturze faktu równie ważne miejsce zajmują utwory poświęcone losom ludności cywilnej i walce podziemnej. Przykładami tego typu książek są Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego i Wspomnienia wojenne Karoliny Lanckorońskiej.Wojenna literatura faktu powstaje w Polsce również współcześnie. Jej tematem są przeważnie konflikty zbrojne toczące się w ostatnich latach poza granicami naszego kraju. Do najbardziej znanych polskich reportaży opisującycyh współczesne wojny i konflikty należą m. in. Wojna futbolowa Ryszarda Kapuścińskiego, Nocni wędrowcy i Wszystkie wojny Lary Wojciecha Jagielskiego oraz Dziś narysujemy śmierć i Jakbyś kamień jadła Wojciecha Tochmana.

Wojenna literatura faktu

Podczas wojny twórcy często rezygnują z wymyślania fikcyjnych historii, a głównym źródłem inspiracji i tematów stają się dla nich prawdziwe wydarzenia. Dramatyczne doświadczenia najczęciej są utrwalane w relacjach, którym pisarze nadają formę reportaży., wspomnień lub pamiętników. Do najbardziej znanych dzieł literatury faktu dotyczących II wojny światowej należą m. in. reportaże "Bitwa o Monte Cassino" Melchiora Wańkowicza, "Droga wiodła przez Narvik Ksawerego Pruszyńskiego i Dywizjon 303 Arkadego Fiedlera. Powstały one podczas walk lub tuż po ich zakończeniu. Dzieła te ukazują męstwo żołnierzy uczestniczących w zmaganiach zbrojnych.

cechy charakterystyczne dla literatury faktu

Aleksander Kamiński połączył w „Kamieniach na szaniec” elementy trzech gatunków literackich. Dzięki temu stworzył wartką, trzymającą w napięciu akcję, a swych bohaterom nadał rysy autentyczności i wiarygodności.

Cechy gawędy harcerskiej

cechy reportażu

Krzysztof Kamil baczyński

We wtorek 1 sierpnia teściowa zrobiła na obiad jego ulubione pierogi z jagodami. Zjadł jak rozradowany dzieciak. Potem nałożył na rękaw bluzy biało-czerwoną opaskę, do beretu przypiął orzełka, a do klapy odznakę Agricoli. Zbiegał po schodach, za nim Basia, jego żona. Może zdążyli jeszcze szepnąć: kocham cię. I pobiegli na wyznaczone rozkazem miejsca zbiórek. Nie spotkali się już więcej. Nie starczyło czasu, by Basia powiedziała mu, że jest w ciąży. Krzysztof Kamil Baczyński zginął 4 sierpnia 1944 roku, mając zaledwie 23 lata.

SYNEK MAMUSI

Dziewięć lat jego matka starała się, by urodzić dziecko. Pierwsza była córka, Kamila, ale zmarła krótko po porodzie. Kiedy na świat przyszedł "Krzychu", jak go później nazywała, dała mu na drugie Kamil, by przypomniał o tej dziewczynce, której nie dane było dorosnąć. Wychowywała go sama. Ojciec, Stanisław Baczyński, legionista, pracownik przedwojennego wywiadu, pisarz, krytyk literacki i socjalista, zostawił żonę dla innej kobiety. Wrócił do niej poważnie chory. Wynajęli duże, stumetrowe mieszkanie, najęli służącą, ale rodziny nie udało się skleić. Ojciec był zbyt surowy wobec jedynaka rozpieszczanego przez matkę. Bo dla Stefanii Baczyńskiej syn urodzony w 1921 roku był oczkiem w głowie. To jej dedykował pierwsze wiersze, to dla niej robił pierwsze rysunki i to ona pierwsza zobaczyła, jak zdolny to chłopiec. Dla matki nauczycielki było jasne, że gimnazjum, w którym będzie zdawał maturę, ma być najlepsze. Poszedł więc do Batorego, gdzie w jednej klasie uczył się z późniejszymi bohaterami Szarych Szeregów – Tadkiem "Zośką" Zawadzkim, Aleksym "Alkiem" Dawidowskim i Jankiem "Rudym" Bytnarem.

Wszystko zmienił 1939 rok. Najpierw, w maju, Krzysztof zdał maturę. Planował studia z grafiki, ale w lipcu na serce zmarł ojciec, a 1 września wybuchła wojna. Z matką z ogromnego mieszkania przenieśli się do niespełna 40-metrowej kawalerki. Nie przeprowadzili się do getta, choć zgodnie z niemieckimi rozporządzeniami mieli taki obowiązek. Po stronie aryjskiej został też wujek Krzysztofa, Adam. Już w 1940 roku Krzysztof zaczął publikować w podziemnej prasie swoje wiersze – pod pseudonimem Jan Bugaj. W tym roku wydał też debiutancki tomik "Zamknięty echem" – w liczbie siedmiu egzemplarzy. Imał się różnych zajęć. Przez jakiś czas uczył się w Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarstwa. I pisał, pisał, jakby się bał, że nie zdąży napisać wszystkiego. (http://www.tvn24.pl)

Miłość od pierwszego wejrzenia

To był tajny wieczorek literacki ze studentami tajnej polonistyki. 1 grudnia 1941 roku, jedno z wielu konspiracyjnych mieszkań. W grupie studentów była drobna, szczupła dziewczyna o inteligentnym spojrzeniu lekko skośnych oczu, brązowych włosach i zadartym nosie. Zaledwie dwa tygodnie wcześniej skończyła 19 lat. Interesowała się literaturą, szczególnie francuską. I pisała wiersze – po wojnie chciała zostać krytykiem literackim. W tym mieszkaniu dyskutowali więc o książkach, a jego zainteresowała ta bystra dziewczyna o zdecydowanych poglądach wyrażanych w równie zdecydowany sposób. Oświadczył się jej cztery dni później, a ona przyprowadziła go do mieszkania swoich rodziców, by przedstawić im chłopaka, który spieszył się do małżeństwa.

To był cios dla Stefanii Baczyńskiej. Choć sama była córką rzemieślnika (robił czapki), nie szczędziła złośliwych uwag, że syn żeni się z drukarzówną (ojciec Basi miał drukarnię). Próbowała go odwieść od tego małżeństwa, przekonać, by poczekał, aż życie znów stanie się zwyczajne. Ale on się spieszył, starając się nie widzieć tego, że matka jest zazdrosna – zamiast dla niej syn zaczął pisać wiersze dla innej kobiety. Jerzy Andrzejewski, pisarz, który był jednym z mentorów poety, w swoim dzienniku pisał wprost: dla Stefanii Baczyńskiej małżeństwo jej syna z Basią Drapczyńską było mezaliansem i dopustem bożym. Ale nie była w stanie zmusić go, by się odkochał. Wesele odbyło się w domu Drapczyńskich, goście szeptali, że teść poety sprzedał złoty zegarek, by wyprawić przyjęcie. Przy stole nie było Stefanii Baczyńskiej, która w kościele, kiedy młodzi powiedzieli sobie sakramentalne "tak", zasłabła…

Miłość od pierwszego wejrzenia

tAKA SZYBKA DOROSŁOŚC

Latem więc klamka zapadła – Krzysztof wstąpił do Szarych Szeregów. Przydział: II pluton "Alek" wchodzący w skład II kompanii "Rudy" batalionu "Zośka". Jako starszy wiekiem – miał 22 lata – stanął na czele sekcji liczącej pięć osób. I zapisał się na ostatni przed powstaniem, czwarty, turnus tajnej szkoły podchorążych Agricola. Basia każdą wątpliwość wobec zaangażowania Krzysztofa w konspirację zbijała krótko: "Przeczytaj uważnie jego wiersze, a zobaczysz, że on nie miał innego wyjścia".

Pałac blanka, pierwsze piętro

Wybuch powstania zaskoczył Baczyńskiego na ulicy Focha, w pobliżu placu Teatralnego. Wysłano go tam, by odebrał buty dla oddziału. Stawił się z czterema kolegami o godzinie 16. I czekał. Kiedy zaczęły się walki, nie miał już jak przedostać się na miejsce zbiórki swojego plutonu. Dołączył więc do oddziału złożonego z ochotników, którymi dowodził podporucznik Lesław Kossowski. "Pierwsza noc była spokojna. Drugiego od wczesnego rana wszczęto zaciekłe walki o  pałac Blanka. Powstańcy uderzają od Daniłowiczowskiej, przez podziemia Ratusza do piwnic pałacu i  od placu Teatralnego na główną bramę obiektu. Niemcy nie dali się zaskoczyć, przywitali powstańców skutecznym ogniem. Wydawało się, że pałac Blanka jest twierdzą nie do zdobycia. Huk rozrywających się granatów, serie wystrzałów z  peemów, krzyki, potęgująca się wrzawa, i  pałac, mimo bardzo silnego oporu Niemców, został zdobyty. Byli po obu stronach zabici, ranni i wzięci do niewoli" – wspominała sanitariuszka "Stella", Krystyna Sypniewska-Prekier, która po wojnie została pediatrą. Walki trwały dwa dni. Po zdobyciu pałacu Baczyński został odkomenderowany na wieżę Ratusza, na posterunek obserwacyjny. 4 sierpnia był znów w pałacu – miał wartę w pokoju na pierwszym piętrze, wychodzącym na wprost kolumnady Teatru Wielkiego. Tego samego dnia sanitariuszki dostały wezwanie do rannego w pałacu Blanka.

BRYLANT WYSTRZELONY WE WROGA

Między ratuszem a  pałacem był mur. Dziewczyny wspięły się na niego po desce, z trudem dostając się na wysokość pierwszego piętra. "Pod ciągłym obstrzałem niemieckim z różnych stron czołgałyśmy się do rannego. Kule, które przelatywały przez otwory okienne, odbijały się od ściany. Uniemożliwiały swobodne poruszanie się. Z  największą ostrożnością doczołgałam się do powstańca. Z  lewej strony głowy miał ranę wielkości pięciozłotówki, lekko wydłużoną, w której prześwitywał mózg. Rana nie krwawiła, twarz była śmiertelnie blada. Ranny to drobny blondyn, którego z  trudem ułożyłyśmy na noszach, będąc w  pozycji półleżącej. Był jeszcze jakiś mężczyzna, który pomagał nam przenieść go przez mur do punktu sanitarnego w  Ratuszu. Potem dowiedziałam się, że był to młody poeta lat okupacji, Krzysztof Kamil Baczyński" – pisała "Stella".

BRYLANT WYSTRZELONY WE WROGA

Elegia o… [chłopcu polskim]Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią, malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg, wyszywali wisielcami drzew płynące morze. Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami. Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg, przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg. I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut — zło. Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

To był jeden z pierwszych powstańczych pogrzebów. Kiedy żołnierze z biało-czerwonymi opaskami stali na dziedzińcu Ratusza, któryś z nich ponoć zapytał, kogo chowają. "Człowieku, to Słowacki!" – usłyszał w odpowiedzi. Baczyński zginął trafiony przez niemieckiego snajpera. W miejscu, gdzie go pochowano, stoi dzisiaj pomnik Nike. Wiersz "Elegia o chłopcu polskim" powstał 20 marca 1944 roku. W ostatniej zwrotce poeta napisał: I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło. Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło? Wtedy, 4 sierpnia, to była kula.

BRYLANT WYSTRZELONY WE WROGA

Stanisław Pigoń, kolejny literaturoznawca, na wieść, że Baczyński wstąpił do oddziału dywersyjnego, powiedział: – Cóż, należymy do narodu, którego losem jest strzelać do wrogów z brylantów. Przyjaciele poety opowiadali po wojnie, że przeczuwał śmierć. Kiedy oni snuli plany na czas po, on patrzył w dal nieobecny. 13 lipca 1944 roku na Warszawę ruszyło natarcie Armii Czerwonej. Baczyński napisał ostatni wiersz, który kończył się słowami: I wtedy budzą się płacząc, bo strzały pękają z daleka, Bo śnili, że dziecko poczęli całe czerwone od krwi Basia nie wiedziała, że zginął. Szukała wiadomości o nim, biegała po piwnicach, pytała, ale nikt nic nie wiedział. Po wojnie mama Basi opowiadała, że chciała znaleźć Krzysztofa i powiedzieć mu, że będą mieli dziecko… Był 24 sierpnia, kiedy wyszła na podwórko kamienicy, w której mieszkali jej rodzice. Jak co dzień od trzech tygodni leciały bomby. Z okien posypały się szyby. Kawałek szkła wbił się jej w skroń. Zdołała powiedzieć: "Mamo, jestem ranna" i straciła przytomność. Rodzice znieśli ją do piwnicy, udało im się nawet znaleźć lekarza, który próbował zoperować Basię, ale nie miała szans. Nie było wody, opatrunków, leków. Nie było nic poza śmiercią.

Dziękuję

Martyna Milewska