ks. Michał Sopoćko

błogosławiony

ks.Michał Sopoćko

Index

WSTĘP

okupacja

życiorys

mural

film

pomoc od pana jezusa

10

Duet

odejście do Boga

11

Quiz

Dzienniczek

12

Obraz

koniec

15 lutego

wspomnienie w kalendarzu liturgicznym

Michał Sopoćko - polski duchowny katolicki, doktor habilitowany teologii, spowiednik świętej Faustyny Kowalskiej, apostoł Miłosierdzia Bożego, założyciel Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, błogosławiony Kościoła katolickiego.

Życiorys

Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888r. w Juszewszczyźnie (Nowosady), w rodzinie szlacheckiej pielęgnującej tradycje patriotyczne. Jego rodzice Wincenty i Emilia, byli ludźmi bardzo pobożnymi i dbali, by miłość do Boga i Kościoła przekazać dzieciom.

Pracował kolejno jako wikariusz w Taboryszkach (1914 - 1918)Następnie jako kapelan Wojska Polskiego w Warszawie i Wilnie (1918 - 1932).

Przez pięć lat pełnił obowiązki ojca duchownego w Seminarium Duchownym w Wilnie (1927 - 1932).

W 1933 roku w Wilnie, spotyka siostrę Faustynę. Zostaje Jej kierownikiem duchowym.

Święci w Duecie

POMOC OD PANA JEZUSA

„Oto jest pomoc widzialna dla ciebie na ziemi. On ci dopomoże spełnić wolę moją na ziemi” – mówił Pan Jezus do s. Faustyny, wskazując jej w widzeniu ks. Michała Sopoćkę jako spowiednika i kierownika duchowego (Dzienniczek, 53).

religijny duet

W szerzeniu kultu do Miłosierdzia Bożego s.Faustyna i ks.Sopoćko wzajemnie się uzupełniali. Zapamietaj! s.Faustna była pierwszą adresatką objawień Chrystusa, a ks.Michał popularyzatorem i głosicielem prawdy o Bożym Miłosierdziu.

dZIENNICZEK

Spisanie "Dzienniczka"

Ks. Sopoćko poprosił ją też o spisywanie swoich doświadczeń mistycznych, dzięki czemu możemy dziś cieszyć się lekturą „Dzienniczka”… „Przez niego rozsiewam pociechy dla dusz cierpiących, udręczonych. Przez niego upodobało mi się rozgłosić cześć dla miłosierdzia Mojego, a przez to dzieło Miłosierdzia więcej dusz do Mnie zbliży, aniżeli on dzień i noc rozgrzeszał aż do końca życia swego, bo tak pracowałby tylko do końca życia, a przez dzieło to pracował będzie do końca świata”

+info

obraz "Jezu Ufam Tobie"

Ks.Michał ułatwił s. Faustynie kontakt z Eugeniuszem Kazimirowskim – malarzem, który namalował obraz Jezusa Miłosiernego z podpisem „Jezu, ufam Tobie”.

Pomoc żydom

OKUPACJA

W czasie wojny ksiądz Michał Sopoćko pomagał w ratowaniu około stu Żydów, czym naraził się Niemcom i został skazany na rozstrzelanie. W 1942 musiał opuścić Wilno. Jeszcze przed wojną utrzymywał kontakty z Urszulą Ledóchowską, która była przełożoną zakonu urszulanek, teraz siostry pomogły mu znaleźć schronienie. Do roku 1944 przebywał w Czarnym Borze (teraz małe miasteczko w pobliżu Wilna) u Felicji Węsławowicz.

powtórzenie wiadomości

odejście do Pana Boga

Ks. Michał Sopoćko zmarł 15 lutego 1975 r., w dzień imienin s. Faustyny! Został pogrzebany na cmentarzu parafii Wniebowzięcia NMP w Białymstoku. 30 listopada 1988 dokonano ekshumacji zwłok ks. Michała Sopoćki. Jego szczątki spoczywają obecnie w kościele pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Białymstoku (dzielnica Białostoczek).

Tablica pamiątkowa ku czci ks. Michała Sopoćki w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie

Quiz

wiedzy o ks.Michale

Pytanie 1 z 5

Kim był ks.Michał dla Faustyny?

spowiednikiem

wujkiem

nauczycielem śpiewu

SUPER

Następne pytanie

Pytanie 2 z 5

Co kazał robić ks.Sopoćko s.Faustynie?

spisywać przeżycia w Dzienniczku

ciężko pracować w sadzie

przepisywać Psałterz

Świetnie!

DALEJ

Pytanie 3 z 5

Kto namalował po raz pierwszy obraz Miłosierdzia Bożego?

Eugeniusz Kazimirowski

Adam Chmielowski

Wojciech Kossak

SUPER

dalej

Pytanie 4 z 5

Co podczas okupacji robił ks.Michał?

walczył

pomagał żydom

uciekł do Anglii

SUPER!

DALEJ

Pytanie 5 z 5

W którym dniu ks.Sopoćko zmarł? W tym dniu są też obchodzone imieniny Faustyny!

13 lutego

15 lutego

14 lutego

TAK!

wyniki

wyniki quizu

5 poprawnych odpowiedzi

3-4 poprawnie

0 poprwanych odpowiedzi

1-2 poprawnie

Musisz bardziej uważać podczas lekcji!

Brawo!

Jesteś geniuszem!

Stać Cię na wiecej!

+info

+info

+info

+info

Z Panem Bogiem!