Want to make interactive content? It’s easy in Genially!

Over 30 million people build interactive content in Genially.

Check out what others have designed:

Transcript

DANSE MACABRE [pol. taniec śmierci]alegoryczny motyw wykorzystywany w różnego typu tekstach kultury, polegający na ukazaniu śmierci, przedstawianej najczęściej w postaci kościotrupa, tańczącej z przedstawicielami różnych grup społecznych, m.in. władzy, kleru, ludu. Danse macabremiał w założeniu przypominać odbiorcom, że śmierć przychodzi po wszystkich, bez względu na ich pozycję społeczną. Motyw danse macabre pojawił się po raz pierwszy w średniowieczu po epidemii dżumy, nazywanej czarną śmiercią, w formie obrazów, fresków, miniatur, drzeworytów, utworów literackich, by w kolejnych stuleciach pojawić się także w muzyce, teatrze, kinie i tańcu, a współcześnie w kulturze popularnej. http://slowniktanca.uni.lodz.pl/danse-macabre-pol-taniec-smierci/ DANSE MACABRE [pol. taniec śmierci] - Słownik tańca XX i XXI wiekualegoryczny motyw wykorzystywany w różnego typu tekstach kultury, polegający na ukazaniu śmierci, przedstawianej najczęściej w postaci kościotrupa,...Słownik tańca XX i XXI wieku

Utwór ma formę dialogu moralistyczno - dydaktycznego. Uczestnikami dialogu są: Mistrz Polikarp oraz Śmierć. Około 1463 roku nieznany kopista przepisał większą część utworu - poza zakończeniem. Polskie zakończenie uzupełniono na podstawie staroruskich przekładów z XVI w. W 2018 r. odnaleziono pełne polskie wydanie drukowane z 1542 r. Źródło: K. Budna, B. Kapela - Bagińska, J. Zaporowicz, T. Zieliński, Język polski. Podręcznik do liceum i technikum. Zakres podstawowy i rozszerzony, cz. 1. Starożytność i średniowiecze, GWO 2019, s.253

Autor "Rozmowy..." umiejętnie zderza przerażający opis Śmierci, która ukazuje się mistrzowi w postaci rozkładającego się trupa, z elementami komicznymi (zachowanie mistrza, przechwałki Śmierci, zamiana ról - Śmierć staje się nauczycielką, a mistrz, czyli magister średniowiecznego uniwersytetu, niezbyt mądrym uczniem). Mieszanie konwencji i stylów sprawia, że tekst jest niejednolity, straszny i śmieszny zarazem, czyli groteskowy.

Groteska - kategoria estetyczna obecna w sztukach plastycznych i literaturze. Przejawia się upodobaniem do fantastyki, absurdu, przesady, osobliwości. Dla groteski charakterystyczne jest mieszanie w obrębie jednego dzieła odmiennych, a nawet przeciwstawnych norm estetycznych i obyczajowych: komizm przeplata się z tragizmem, powaga z błazenadą, styl wysoki z prostactwem. Istotą groteski jest zderzanie różnych porządków, nastrojów, dzięki czemu twórca osiąga efekt zaskoczenia, śmiechu, ale także grozy.

Polikarpus, tak wezwany,Mędrzec wieliki, mistrz wybrany,Prosił Boga o to prawie,By uźrzał śmierć w jej postawie.Gdy się moglił Bogu wiele,Ostał wszech ludzi w kościele,Uźrzał człowieka nagiego,Przyrodzenia niewieściego, [...] Mistrz przemowił wielmi skromnie:Lęknąłem się, eż nic po mnie.Ta mi rzecz barzo niemiła,Iżeś mię tako postraszyła;By była co przykrego przemowiła,Zerwałaby się we mnie każda żyła;Nagle by mię umorzyłaI duszę by wypędziła.Proszę ciebie, ostęp mało,Boć nie wiem, coć mi się stało:Mgleję wszytek i bladzieję,Straciłem zdrowie i nadzieję.Racz rzucić ot siebie kosę,Ać swoję głowę podniosę!

Wstań, mistrzu, odpowiedz, jestli umiesz!Za po polsku nie rozumiesz?Snadź ci Sortes nie pomoże,Przelęknąłeś się, nieboże!Już odetchni, nieboraku,Mow ze mną, ubogi żaku,Nie boj się dziś mojej szkoły,Nie dam ci czyść epistoły.

Uźrzał człowieka nagiego,Przyrodzenia niewieściego,Obraza wielmi skaradego,Łoktuszą przepasanego.Chuda, blada, żołte liceŁszczy się jako miednica;Upadł ci jej koniec nosa,Z oczu płynie krwawa rosa;Przewiązała głowę chustąJako samojedź krzywousta;Nie było warg u jej gęby,

Przywołaj fragmenty tekstu mówiące o atrybutach ludzi wymienionych w tabeli. Jak Śmierć je traktuje? Atrybuty, które Śmierć ignoruje, wybierając swoje ofiary Przykład z tekstu możliwości intelektualne stan zdrowia wiek stopień zamożności piastowane urzędy sprawowana władza znajomość nauk ezoterycznych stan duchowny bądź świecki moralność płeć i stan cywilny tytuł szlachecki umiejętność posługiwania się bronią

Poziewając skrżyta zęby;Miece oczy zawracając,Groźną kosę w ręku mając;Goła głowa, przykra mowa,Ze wszech stron skarada postawa -Wypięła żebra i kości,Groźno siecze przez lutości.Mistrz widząc obraz skarady,Żołte oczy, żywot blady,

Morzę wszytko ludzskie plemię:Morzę mądre i też wiły,W tym skazuję swoje siły;I chorego, i zdrowego,Zbawię żywota każdego;Lubo stary, lubo młody,Każdemu ma kosa zgodzi;Bądź ubodzy i bogaci,Szwytki ma kosa potraci;Wojewody i czestniki,Wszytki świecskie miłostniki,Bądź książęta albo grabie,Wszytki ja pobierzę k sobie.Ja s krola koronę semknę,Za włosy ji pod kosę wemknę;Też bywam w cesarskiej sieni,Zimie, lecie i w jesieni.Filozofy i gwiazdarze,Wszytki na swej stawiam sparze;Rzemieślniki, kupce i oracze,Każdy przed mą kosą skacze;Wszytki zdradźce i lifniki90Zostawię je nieboszczyki.Karczmarze, co źle piwa dają,Nieczęsto na mię wspominają;Jako swe miechy natkają,W ten czas mą kosę poznają:Kiedy nawiedzą mą szkołę,Będę jem lać w gardlo smołę.Jedno się poruszę,Wszytki nagle zdawić muszę:Naprzod zdawię dziewki, chłopce,Aż się chłop po sircu smekce.Ja zabiła Golijasza,Annasza i Kajifasza,Ja Judasza obiesiłaI dwu łotru na krzyż wbiła;Alem kosy naruszyła,Gdym Krystusa umorzyła,Bo w niem była Boska siła.Ten jeden mą kosę zwyciężył,Iż trzeciego dnia ożył;Z tegom się żywotem biedziła,Potem jużem wszytkę moc straciła.Mam moc nad ludźmi dobremi,Ale więcej nade złemi;Kto nawięcej czyni złości,W tem słamię kości.

Ars moriendi (łac.)‘sztuka umierania’; popularny w średniowieczu gatunek literatury i sztuki, realizowany również w postaci traktatów teologicznych. Zadaniem ars moriendi (inna nazwa: ars bene moriendi – ‘sztuka dobrego umierania’) było uzmysłowienie umierającemu (moribundus) i jego otoczeniu, np. rodzinie, jak dramatycznym momentem jest śmierć. To w czasie zgonu diabeł przypuszczał ostatni atak.

Memento mori - pamiętaj o śmierci, pamiętaj, że umrzesz.

Sylwia Oszczyk, Lektury jak malowane, WIR, Kraków 2019, s. 43