Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
Latarnik, l.2
annabaran1
Created on January 27, 2021
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
View
Women's Presentation
View
Vintage Photo Album
View
Geniaflix Presentation
View
Shadow Presentation
View
Newspaper Presentation
View
Memories Presentation
View
Zen Presentation
Transcript
Na wyspie szczęśliwej. Pobyt Skawińskiego w latarni.
Przepiszcie temat do zeszytu
„Wieczny tułacz nie mógł już sobie wymarzyć nic bardziej upragnionego, nic droższego nad jaki spokojny kąt, w którym by mógł odpocząć i czekać cicho kresu. Może właśnie dlatego, że szczególne jakieś dziwactwo losu rzucało nim po wszystkich morzach i krajach tak, że prawie nie mógł tchu złapać, wyobrażał sobie, że największym ludzkim szczęściem jest – tylko nie tułać się”.
Dlaczego Skawiński marzył o pracy latarnika?
„Myślał bowiem, że jeśli ludzie budują domy dla inwalidów, to dlaczegóżby Bóg nie miał wreszcie przygarnąć swego inwalidy?”.
Dlaczego pragnął pozostać w latarni do końca swoich dni?
„Jestem bardzo znużony i skołatany. Dużo, widzicie, przeszedłem. Miejsce to jest jedno z takich, jakie najgoręcej pragnę otrzymać. Jestem stary, potrzebuję spokoju! Potrzebuję sobie powiedzieć: tu już będziesz siedział, to jest twój port. [...] Jestem jak statek, który jeśli nie wejdzie do portu, to zatonie... Jeśli chcecie uszczęśliwić człowieka starego... Przysięgam, że jestem uczciwy, ale... dość mam już tego tułactwa...”.
Przeanalizujcie cytaty i spróbujcie udzielić odpowiedzi.
Przeanalizujcie, jak wyglądło życie codzienne na wyspie
„Nic jednostajniejszego, jak podobne życie na wieży. Jest to życie, w którym myśl jest raczej ciągłym zadumaniem się, a z tego zadumania nie budzi latarnika nic, nawet jego zajęcia. Dzień do dnia staje się podobny jak dwa paciorki w różańcu i chyba zmiany pogody stanowią jedyną rozmaitość”.
Opiszcie wyspę, na której znajdowała się latarnia i życie Skawińskiego. Skorzystajcie z cytatów poniżej.
„Żółte piaski, z których odpłynęły fale, lśniły na kształt złotych plam na obszarach wodnych; słup wieżowy odrzynał się twardo w błękicie. Potoki promieni słonecznych lały się z nieba na wodę, na piaski i na urwiska”.
„Musiał podejść nad sam brzeg skalistej wysepki, na której stoi latarnia, i został spłukany przez bałwan”.
„W końcu pokochał swoją skałę i swoją bezdrzewną wysepkę, porośniętą tylko drobnymi, tłustymi roślinkami, sączącymi lepką żywicę. Ubóstwo wysepki wynagradzały mu zresztą dalsze widoki”.
„Z wyjątkiem niedzieli nie może on wcale opuszczać swej skalistej wysepki”.
„Na całej zaś wysepce, mającej morgę rozległości, nie ma nikogo”.
Czy dostrzegacie symboliczne ukazanie dwóch przestrzeni?
Tam, na dworze, ludzie na owych okrętach walczyli z nocą, z ciemnością, z falą; w izbie zaś spokojnie było i cicho
Przeanalizujcie etapy powolnego wyobcowywania się Skawińskiego ze świata ludzi (ten i nstępny slajd).
Thanks! A. B.