HOBBIT KRASNOLUDY- Pola Rejmus

J.R.R Tolkien

Hobbit- Czyli tam i z porotem

Zaczynajmy

Kliknij na krasnoluda,o którym chcesz uzyskać informację.

Krasnoludy

KONIEC

Thorin Dębowa Tarcza

Thorin był synem Thraina, który był synem Throra pochodził z królewskiego rodu zamieszkującego wtedy Samotną Górę. Lubił długo przemawiać. Był nieustraszonym wojownikiem, co udowodnił podczas bitwy pięciu armii. Kochał złoto i kejnoty. Skarby z Góry zmieniły go, powodując, że stał się zachłanny. Przestał jasno myśleć. Jego największym marzeniem było posiadanie Arcyklejnotu Thraina. Poległ w wielkiej bitwie i został pochowany jak bohater.

Oin I Gloin

O niektórych krasnoludach nie da się za duzo powiedzieć. Do takich należą Oin I Gloin

Oin, Gloin byli mistrzami w rozpalaniu ognia, dlatego zawsze nosili przy sobie hubkę i krzesiwo.

Balin

Stary krasnolud z białą brodą w czerwonym kapturze. Rodzony brat Dwalina. Był najlepszym strażnikiem, dlatego często stał na warcie. Najbardziej ze wszystkich krasnoludów polubił hobbita. Wszedł z nim w głąb tunelu i starał się pomagać, jeśli mógł. On także po latach odwiedził Bilba w jego norze i opowiedział o wieściach z dalekich stron.

Dwalin

Dwalin to kolejny krasnolud o którym za duzo nie powiemy

Krasnolud z błękitną brodą zatkniętą za złoty pas i oczyma jasno błyszczącymi spod ciemnozielonego kaptura. Rodzony brat Balina.

Bifur

Urodzony na Zachodzie Bifur ma wbite w czoło zardzewiałe resztki orkowego topora. Może się to wydawać świetną pamiątką bitewną, ale bardzo utrudnia Bifurowi mówienie. Jak można się spodziewać, czasem jest przez to dość zadziorny. Porozumiewa się wyłącznie chrząknięciami i gestami. W przeciwieństwie do większości pozostałych członków kompanii krasnoludów, Bifur nie jest krewnym Thorina ani nie pochodzi ze szlachetnego rodu. Jego rodzina to górnicy i kowale – prości ludzie o niewyrafinowanym guście.

Dori

Podzielali upodobanie Bilba do obfitych i regularnych posiłków. Dori był wśród krasnoludów najsilniejszy. Lubił zrzędzić, ale w gruncie rzeczy był zacnym krasnoludem. Zazwyczaj mu przypadała opieka nad hobbitem. Niósł go w tunelach goblinów, a także pomógł mu wdrapać się na drzewo podczas ataku wilków.

Nori

Nori jest chyba najbardziej skrytym członkiem kompanii Thorina Dębowej Tarczy i często ma kłopoty z krasnoludzkimi władzami. Postanawia zatem, że najwyższa pora opuścić miasto. Przyłącza się do wyprawy do Samotnej Góry, nie zdając sobie sprawy, że ta podróż może przysporzyć mu więcej kłopotów niż pozostawił za sobą.

Ori

Ori jest młodszym bratem Noriego i Doriego, i utalentowanym artystą. Często szkicuje i pisze w swoim dzienniku. Oczywiście spisuje dzieje wyprawy – podczas podróży przez Puszczę, na brzegu Długiego Jeziora i na zboczach Samotnej Góry. Jest uprzejmy, dobrze wychowany i często pomiatany przez starszego brata, Doriego.

Bombur

Był niezgrabny i gruby. Spowodowało to podczas wędrówki przez Mroczną Puszczę nieszczęście. Wpadł do strumienia, stracił pamięć, a ponadto zapadł w śpiączkę. Udało mu się po kilku dniach wrócić do przytomności. Ze względu na swą tuszę był wiecznie głodny.

Fili i Kili

Krasnoludy z niebieskimi kapturami, srebrnymi pasami i żółtymi brodami. Nosili z sobą worki z narzędziami i łopaty. Byli młodsi od innych krasnoludów o około pięćdziesiąt lat. Mieli bystry wzrok, dlatego podczas burzy w górach udali się szukać schronienia. Polegli w bitwie pięciu armii, chroniąc swego kuzyna i wodza – Thorina.

Bofur

Bofur jest miły i sympatyczny dla każdego, kogo pozna. Ma jednak katastrofalną skłonność do wypowiadania oczywistych rzeczy i bezmyślnego paplania. Uwielbia muzykę i ma dobry głos, rozkoszuje się dobrym jadłem i towarzystwem, a ponadto jest nieuleczalnym optymistą.

Opis Krasnoludów Z książki Hobbit - Czyli tam i z powrotem

Dziękuję za cierpliwość!

Pola Rejmus