Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
Pan Tadeusz - księga XII
Monika Szkliniarz
Created on January 7, 2021
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
Transcript
SPOTKANIE Z LEKTURĄAdam Mickiewicz "PAN TADEUSZ"
Temat: Księga XII: Kochajmy się!
Monika Szkliniarz
KSIĘGA XII. KOCHAJMY SIĘ!Treść: Ostatnia uczta staropolska - Arcyserwis - Objaśnienie jego figur - Jego ruchy - Dąbrowski udarowany - Jeszcze o Scyzoryku - Kniaziewicz udarowany - Pierwszy akt urzędowy Tadeusza przy objęciu dziedzictwa - Uwagi Gerwazego - Koncert nad koncertami - Polonez - Kochajmy się!
UCZTY CIĄG DALSZY
Wojski podczas uczty pełnił funkcję marszałka dworu. Z kolei nowi dziedzice - Tadeusz i Zosia - edług starożytnego zwyczaju nie siadali za stołem, tylko usługiwali przy nim włościanom. Podczas uczty Wojski opowiada historię sejmików szlacheckich widoczną na serwisie, pochodzącym jeszcze z czasów potopu szwedzkiego. Zdobiące krawędzie naczyń porcelanowe figurki przedstawiają sceny z życia szlacheckiego: sejmik szlachecki z grupami ludzi, którzy rozmawiają, słuchają mówców, sprzeczają się, zastanawiają; klasztorny reflektarz z zebranymi asystującymi przy ogłoszeniu wyniku wyborów, jeden szlachcic wnoszący veto, wyraźnie widać napiętą atmosferę, jednak nadchodzi przeor, który budzi we wszystkich szacunek i uspokaja skonfliktowanych, wreszcie ostatnia scna przedstaia zwycięzcę wyborów wynoszonego na rękach w atmosferze radości, obok zaś przegranego i jego żonę, która zemdlała z żalu.
Wojski, zachwyconemu wystawnością uczty generałowi Dąbrowskiemu, mówi, że jest to już zapomniany zwyczaj i nowa moda szeroko wkracza na salony. Według niej panowie skąpią gościom jadła i napojów, podają zamiast węgrzyna szampana, którego Wojski nazywa "fałszywym winem modnym". Mówi też, że pieniądze, które przeznaczyliby na ucztę, tracą wieczorami na grę w karty.
Z Zaścianka na ucztę przybył Maciek Dobrzyński, w którym generał Dąbrowski rozpoznał sławnego rębacza kościuszkowskiego, Macieja zwanego Rózgą.
ROZMOWA GERWAZEGO Z GEN. DĄBROWSKIM I KNIAZIEWICZEM
Generał Dąbrowski chciał zobaczyć Gerwazego, gdyż wiele słyszał od Wojskiego o jego Scyzoryku. Dobrze władać bronią Gerwazego był w stanie generał Kniaziewicz, dlatego też to jemu Klucznik podarował swój Scyzoryk. Kniaziewicz znał też polskie cięcia, ponieważ wywodził się ze Szkoły Kadetów. Gerwazy, widząc tak wprawną rękę, padł przed nim na kolana i powiedział, że znalazł kogoś, komu może przekazać ostrze. Zawsze było dla niego jak żona i dziecko razem i obawiał się, że po jego śmierci zardzewieje gdzieś w kącie.
Maciek nad Maćkami ma niechętny stosunek do stacjonujących wojsk, gdyż więcej w nich cudzoziemszczyzny niż polskości. Ponadto mówi o tym,że na wlasne oczy widział, jak żołnierze napastują kobiety w wioskach, napadają przechodniów i rabują kościoły. Dobrzyński krytykuje naiwną wiarę w pomoc Napoleona. Wskazuje, że Polsce potrzebny jest wódz - Polak. Wywołuje to nerwowe szepty wśród zebranych.
TRZECIA PARA NARZECZONYCH
Do uczty dołącza trzecia para narzeczonych, którymi są Telimena i Rejent. Rejent ubrany jest według francuskiej mody, gdyż zgodnie z zapisem w intercyzie ma się on "wyrzec kontusza". Dostrzegłszy go Maciek Dobrzyński rzuca nań ostre, karcące spojrzenie oraz określa go mianem głupca. Chwilę potem, bez pożegnania, wraca do swojego zaścianka. Hrabia robi wyrzuty Telimenie i gotów jest pojedynkować się z Rejentem. Jednak kobieta odciąga go na stronę i każe się decydować: jeśli weźmie z nią dziś ślub, to porzuci dla niego Rejenta. Hrabia dostrzega, jak bardzo się pomylił oceniając Telimenę. Nie chce się z nią żenić, ale obiecuje też nie przeszkodzić jej w poślubieniu Rejenta. Aby jednak ukarać Telimenę, zaczyna zalecać się do Podkomorzanki. Hrabia zareagował w ten sposób, gdyż podczas uczty zaprezentowano tylko dwie pary narzeczonych: Zosię i Tadeusza oraz Asesora i Teklę Hreczeszankę - Hrabia nie spodziewał się, że Telimena zaręczy się z innym.
DECYZJA DOTYCZĄCA LOSU CHŁOPÓW
Tadeusz rozmawia z Zosią na temat losu chłopów. Ponieważ on jest wolnym człowiekiem, chce, by i jego poddani byli uwolnieni. Pyta, co sądzi o tym Zosia, ponieważ to ona jest panią większości wiosek. Konsekwencje uwłaszczenia chłopów będą takie, że ich dochód znacznie się uszczupli i będą musieli żyć jak ziemianie, a Zosia pochodząca z wysokiego rodu nie jest przyzwyczajona do oszczędnego życia. Zosia odpowiedziała, że rządy nie należą do niej, gdyż jest kobietą, zgodziła się, by decyzję podjął Tadeusz. Powiedziała też, że nie boi się pracy i z gospodarstwem jest obeznana. Świadczy to o skromności, pracowitości i dobrym, szlachetnym sercu dziewczyny.
"BYŁO CYMBALISTÓW WIELU..." - KONCERT JANKIELA
Jankiel - Żyd, karczmarz, patriota, który współpracował z księdzem Robakiem, znakomity muzyk. Dzierżawi od Sędziego karczmę. Jankiel to wielki artysta, znany ze swych muzycznych talentów (gra na cymbałach). Zawstydzony Żyd nie chciał początkowo zagrać na cymbałach, ale uległ prośbie Zosi i rozpoczął swój niezwykły koncert, w którym muzyką oddał historię Polski z ostatnich lat.
POLONEZA CZAS ZACZĄĆ!
W Soplicowie odtańczono tradycyjny taniec, jakim jest polonez. Podkomorzy (ostatni, co tak poloneza wodzi) z Zosią prowadzą w sposób mistrzowski pierwszą parę. Przyszła panna młoda jest jednak rozchwytywana także przez innych tancerzy i kończy tańce dopiero, kiedy złączy się w parę z Tadeuszem. Podczas tańca wybrzmiewa atmosfera radości i wesela. Powszechna wesołość nie dotyczy tylko jednej osoby – Saka Dobrzyńskiego, dawnego konkurenta Zosi, na śmierć w niej zakochanego.
I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem, A com widział i słyszał, w księgi umieściłem (ks. XII, w. 863-864)
Dziękuję za udział w lekcji.