Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Pan Tadeusz - księga IV

Monika Szkliniarz

Created on December 13, 2020

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Transcript

SPOTKANIE Z LEKTURĄAdam Mickiewicz "PAN TADEUSZ"

Temat: Księga IV: Dyplomatyka i łowy.

Monika Szkliniarz

KSIĘGA IV. DYPLOMATYKA I ŁOWYTreść: Zjawisko w papilotach budzi Tadeusza - Za późne postrzeżenie omyłki - Karczma - Emisariusz - Zręczne użycie tabakiery zwraca dyskusję na właściwą drogę - Matecznik - Niedźwiedź - Niebezpieczeństwo Tadeusza i Hrabiego - Trzy strzały - Spór Sagalasówki z Sanguszówką, rozstrzygniony ma stronę jednorurki horeszkowskiej - Bigos - Wojskiego powieść o pojedynku Doweyki z Domeyką, przerwana szczuciem kota - Koniec powieści o Doweyce i Domeyce

POMYŁKA TADEUSZA

Księga IV rozpoczyna się dygresją, wyrażającą tęsknotę narratora za ojczyzną. Według legendy, wielki książę Giedymin miał sen na Górze Ponarskiej o wilku żelaznym i za radą Wajdeloty Lizdejki (litewskiego arcykapłana z czasów pogańskich) założył miasto Wilno (zostało ono porównane do Rzymu). Wspomnienia narratora dotyczą piękna litewskich lasów i obyczajów wiążących się z nimi, w tym łowów. Narrator wspomina także wielkiego Baublisa (dąb w powiecie rosieńskim), który w czasach Mickiewicza liczył podobno tysiąc lat i pamiętał czasy pogańskie, a także lipę czarnoleską (symbol polskiej poezji).

DYGRESJA - WYRAZ TĘSKNOTY ZA OJCZYZNĄ

Śpiącego Tadeusza zbudziła na polowanie Zosia, stukając cicho w okiennicę. Młodzieniec przyjrzał się dziewczynie, która go obudziła i zrozumiał swą pomyłkę. Do tej pory uważał, że to Telimenę zobaczył w pokoju zaraz po przyjeździe do Soplicowa.

W KARCZMIE

Jankiel jest Żydem, dzierżawi karczmy. To wielki patriota - przyjaciel Jacka Soplicy. Słynie z wielkiej uczciwości i wygrywania na cymbałach oraz śpiewania polskich pieśni patriotycznych - podobno to on przywiózł do Soplicowa "Mazurka Dąbrowskiego".

Ksiądz częstował zebraną w karczmie Jankiela szlachtę i chłopów tabaką z Częstochowy, którą przechowywał w tabakierze z wizerunkiem Napoleona. Agitował do powstania przeciwko Rosjanom. Ksiądz Robak kończy rozmowę i opuszcza karczmę ujrzawszy za oknem Tadeusza galopującego w stronę lasu.

POLOWANIE NA NIEDŹWIEDZIA W MATECZNIKU

W środku litewskich puszcz znajdowała się kraina nietknięta ludzką stopą, zwana matecznikiem, w której swoje królestwo miały zwierzęta. W mateczniku dominują kolory ciemne, ponure. Jest to miejsce tajemnicze, niedostępne i nieodkryte. Matecznik jest miejscem świętym. Życie tu jest zgodne z harmonią, każdy podporządkowuje się panującej hierarchii. Zwierzęta żyją zgodnie z naturą. To właśnie tu udają się zwierzęta na swój ostatni spoczynek.Bohaterowie polowali na niedźwiedzia. Jako pierwszy nadchodzące zwierzę usłyszał Wojski. Niedźwiedź zaatakował Hrabiego i Tadeusza. Zwierzę padło od strzału księdza Robaka.

Wojski odegrał na rogu sygnał zakończenia polowania, który stał się pretekstem do zagrania całego koncertu opowiadającego o przebiegu łowów: dźwięczny początek przypominał pobudkę myśliwską, potem nastąpiły skomlące dźwięki - zew myśliwski psów, głośniejsze i mocniejsze nuty jak wystarzły; następnie Wojski naśladował odgłosy różnych gatunków zwierząt (wycie wilków, ryk niedźwiedzia, beczenie żubra), by na końcu oddać dźwiękiem myśliwskie zamieszanie pełne jednoczesnych głosów ludzi i zwierząt, a potem zakończyć melodią oddającą triumf myśliwych.

puszcza litewska

ROZSTRZYGNIĘTY SPÓR. HISTORIA DOMEYKI I DOWEYKI

Kłótnia Asesora z Rejentem dotyczyła tego, który z nich zastrzelił niedźwiedzia. Spór rozstrzygnął Gerwazy. Wyciągnął ze łba zwierza kulę, pasującą do obwiązanej sznurkiem starej flinty - jednorurki Horeszkowej. Gerwazy wyjaśnił, że strzał z jego strzelby oddał ksiądz Robak. Strzał księdza Robaka został porównany przez Gerwazego do strzałów niegdyś oddawanych przez Jacka Soplicę.

Dziękuję za udział w lekcji.