Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
W Soplicowie jak w raju
psp5.rutkowska.polsk
Created on November 20, 2020
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
View
Women's Presentation
View
Vintage Photo Album
View
Geniaflix Presentation
View
Shadow Presentation
View
Newspaper Presentation
View
Memories Presentation
View
Zen Presentation
Transcript
Temat:
W Soplicowie jak w raju
start
Zajrzyjmy do słownika synonimów
Raj
Trochę więcej wiadomości
Arkadia - kraina historyczna w środkowej części Półwyspu Peloponeskiego. Dzięki malowniczym krajobrazom i pięknu przyrody uchodziła za przysłowiowy kraj szczęśliwości.
Eden - biblijny raj stworzony przez Boga. Miejsce wiecznego szczęścia, w którym przebywali pierwsi ludzie – Adam i Ewa.
Znaczenie przenośne
ARKADIA
Arkadia – fikcyjna kraina, uważana przez poetów za krainę wiecznego szczęścia – ziemski raj, symbol wyidealizowanej krainy spokoju, ładu, sielankowej, wiecznej szczęśliwości i beztroski.
Dlaczego Soplicowo uważane jest za Arkadię?
Soplicowo jest pokazane jako idealny świat, w którym wszystko ma swoje miejsce, a rytm życia współgra z rytmem natury. Jest ono światem idealnym dla autora, który większość życia spędził na tułaczce.
Ludzie i obyczaje
dwór i Przyroda
Czas upływa pod znakiem uczt, polowań i innych rozrywek.
Dwór jest ciepły i zadbany, otwarty dla każdego gościa. Istotnym elementem tego krajobrazu jest natura, która doskonale współgra z harmonijnym życiem w dworze.
Opis dworu
Na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju,Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany;Świeciły się z daleka pobielane ściany, Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleniTopoli, co go bronią od wiatrów jesieni.Dom mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chędogi, (I, 23-29) Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza,Że gościnna, i wszystkich w gościnę zaprasza. (I, 39-40)
Przyroda ojczysta
Tymczasem przenoś moją duszę utęsknionąDo tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych; Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem; Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała, A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą. (I, 14-22)
+info
Przyroda rytm życia
Nad Soplicowem słońce weszło i już padłoNa strzechy i przez szpary w stodołę się wkradło;I po ciemnozielonym, świeżym, wonnym sianie,Z którego młodzież sobie zrobiła posłanie,Rozpływały się złote, migające pręgiZ otworu czarnej strzechy jak z warkocza wstęgi;I słońce usta sennych promykiem porankaDrażni jak dziewczę kłosem budzące kochanka.Już wróble skacząc, świerkać zaczęły pod strzechą; Już trzykroć gęgnął gąsior, a za nim jak echo Odezwały się chórem kaczki i indykiI słychać bydła w pole idącego ryki. (II, 27-38)
+info
Przyroda uosobiona
Zaiste, okolica była malownicza!Dwa stawy pochyliły ku sobie obliczaJako para kochanków: prawy staw miał wodyGładkie i czyste jako dziewicze jagody; Lewy, ciemniejszy nieco, jako twarz młodzianaSmagława i już męskim puchem osypana.Prawy złocistym piaskiem połyskał się wkoło,Jak gdyby włosem jasnym; a lewego czołoNajeżone łozami, wierzbami czubate;Oba stawy ubrane w zieloności szatę. (VIII, 586-595
+info
Przyroda i emocje ludzi
Właśnie w owej chwiliSzlachta z Moskwą okropną walkę zakończyliI chronią się gromadnie w domy i stodoły,Opuszczają plac boju, gdzie wkrótce żywioły Stoczą walkę. Na zachód, jeszcze ozłoconaŚwieci ziemia ponuro, żółtawo-czerwona:Już chmura, roztaczając cienie na kształt sieci,Wyławia resztki światła, a za słońcem leci,Jak gdyby je pochwycić chciała przed zachodem. Kilka wichrów raz po raz prześwisnęło spodem,Jeden za drugim lecą, miecąc krople dżdżyste,Wielkie, jasne, okrągłe, jak grady ziarniste.Nagle wichry zwarły się, porwały się w poły,Borykają się, kręcą, świszczącymi kołyKrążą po stawach, mącą do dna wody w stawach,Wpadły na łąki, świszczą po łozach i trawach.Pryskają łóz gałęzie; lecą traw przekosyNa wiatr jako garściami wyrywane włosy,
+info
Przyroda baśniowa
A za tą mgłą na koniec (jak wieść gminna głosi) Ciągnie się bardzo piękna, żyzna okolica, Główna królestwa zwierząt i roślin stolica. W niej są złożone wszystkich drzew i ziół nasiona,Z których się rozrastają na świat ich plemiona;W niej, jak w arce Noego, z wszelkich zwierząt roduJedna przynajmniej para chowa się dla płodu.
+info
Przyroda codzienna
+info
+info
Dziękuję!
Na podstawie prezentacji wykonaj notatkę do lekcji. Jako inspirację możesz wykorzystac poniższą propozycję.