Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Reuse this genially

Opis przeżyć wewnętrznych

Małgosia Z.

Created on November 20, 2020

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Geniaflix Presentation

Vintage Mosaic Presentation

Shadow Presentation

Newspaper Presentation

Zen Presentation

Audio tutorial

Pechakucha Presentation

Transcript

Opisujemy emocje nazywamy ich przejawy w zachowaniu

Przygotowała Małgorzata Zawichrowska

Opis przeżyć wewnętrznych to opis stanu, emocji, uczuć naszych lub wykreowanych bohaterów. Aby napisać opis przeżyć wewnętrznych musicie przede wszystkim wczuć się w rolę, sytuację - swoją lub czyjąś. Jeśli piszecie o swoich przeżyciach powinniście jak najdokładniej przypomnieć sobie to, co czuliście w sytuacji, którą opisujecie. Nie można zapomnieć o uwzględnieniu okoliczności i przyczyn tych przeżyć oraz opisie zewnętrznych przejawów emocji, czyli zmian w wyglądzie i zachowaniu np. zarumienił się, podskoczył, zmarszczył brwi.

Przydatne słownictwo

fala gorąca zalała mi twarz; spuściłem głowę; strach rozszerzył mi źrenice; oblał mnie zimny pot; spociłem się jak mysz kościelna; ręce zwilgotniały mi z przejęcia; zaniemówiłem z wrażenia; nagle zabrakło mi słów; poczułem pustkę w głowie; miałem sucho w gardle; język stanął mi kołkiem; zawirowało wokół mnie; z przejęcia zapomniałem jak się nazywam; krew pulsowała w moich żyłach; serce łopotało jak spłoszony ptak; serce chciało rozsadzić mi pierś; oczy zalśniły dziwnym blaskiem; moje oczy rzucały pioruny; wszystkie słowa uleciały mi z głowy; obleciał mnie blady strach; pogrążyłem się w bezbrzeżnym smutku; byłem na samym dnie rozpaczy; opanowała mnie czarna rozpacz; poczułem dziwne ukłucie w sercu; moje serce ścisnęło dziwne przeczucie; kamień spadł mi z serca; serce mi się kraje; moją twarz rozjaśnił uśmiech; miałem duszę na ramieniu; oblał mnie zimny pot; nie taiłem zdziwienia; osłupiałem ze zdziwienia; strach zjeżył mi włosy na głowie; wpadłem w czarną rozpacz.

Przydatne słownictwo

coś ścisnęło mnie za gardło; wzruszenie odebrało mi głos; nogi zrobiły się jak z waty; nogi ugięły się pode mną; ze wstydu chciałem zapaść się pod ziemię; poczułem skrzydła u ramion; czułem się jak w siódmym niebie; ogarnął mnie głuchy żal; usychałem z żalu/ z tęsknoty; z trudem powstrzymywałem łzy napływające mi do oczu; płakałem bezgłośnie; łzy spływały mi po policzku; poczułem jak zwilgotniały mi oczy; z piersi wyrwał się gwałtowny szloch/ głuchy płacz; zaszlochałem w głos; płacz targał moim ciałem; moje plecy drżały od wstrzymywanego/ tłumionego płaczu; straciłem panowanie nad sobą; chciałem płakać/ tańczyć/ śpiewać/ podskakiwać z radości; świat zawirował mi przed oczyma; oczy zaszły mi mgłą/ łzami; rozsadzało mnie niczym nie zmącone szczęście; uśmiechałam się od ucha do ucha; uśmiech rozjaśnił mi/ rozpromienił twarz; przestępowałem z nogi na nogę

Słownictwo opisujące zmiany zachodzące w wyglądzie:

zbladł z przerażenia; poczerwieniał z wściekłości; twarz pokryła się rumieńcem; twarz wykrzywił grymas złości/ zniecierpliwienia; twarz rozjaśniła się w uśmiechu; oczy zalśniły dziwnym blaskiem; uśmiech rozpromienił twarz; roześmiał się od ucha do ucha; wybuchnął płaczem; trząsł się od płaczu; zalał się łzami; zanosił się płaczem.

sympatia

złość

radość

wstręt

smutek

strach

+ info

+ info

+ info

+ info

+ info

+ info

zmartwienie

nienawiść

tęsknota

szczęście

wstyd

podziw

+ info

+ info

+ info

+ info

+ info

+ info

Poćwiczmy

Przykład opisu przeżyć wewnętrznych

Kuba należał do „rannych ptaszków” i zazwyczaj nie miał problemów ze wstawaniem. Tego dnia nie miał jednak ochoty na podniesienie się z łóżka Z trudem otworzył oczy i ciężko westchnął. Wiedział, że czekają go przykre chwile. Nie zjadł śniadania. Na pytania mamy odpowiadał półsłówkami. Idąc do szkoły, wbijał wzrok w ziemię i nie reagował na nawoływania kolegów. Z ciężko bijącym sercem przetrwał dwie lekcje.Odczuwał suchość w gardle, a policzki paliły go zupełnie tak jak wtedy, gdy miał wysoka gorączkę. Nadeszła godzina wychowawcza. Chłopiec zaciskał nerwowo ręce. Serce podchodziło mu do gardła. Czuł wstyd. Obiecał klasie „złote góry” i za chwile będzie musiał wszystko odwołać. Skulił się, czując na sobie pytający wzrok nauczycielki. Miał ochotę zapaść się pod ziemię. Czy ktoś go zrozumie? Tak bardzo chciał zorganizować ten wyjazd. Był pewien, że tata, który zawsze tak chętnie pomagał w podobnych sytuacjach, i tym razem nie zawiedzie. Niestety, okazało się, że firma ojca realizuje pilne zlecenie i przez najbliższe miesiące nie ma możliwości wynajęcia autokaru i załatwienia wyjazdu z atrakcjami. Kuba czuł się zawiedziony. Rozczarowaniu towarzyszyła świadomość, że będzie musiał stawić czoła zdenerwowanym kolegom, którzy zebrali już pieniądze na wyjazd. Chłopiec wstał. Przez moment nie mógł wydobyć głosu, ale po chwili zdołał się opanować i wyjaśnił całą sytuację. Rozległ się zbiorowy jęk zawodu, ale nikt nie oskarżył niefortunnego organizatora. Niektórzy wyrazili nawet współczucie z powodu kłopotów ojca. Wychowawczyni zaproponowała wyjście do kina za te same pieniądze. Kuba poczuł, jak kamień spada mu z serca. Świat nabrał kolorów, a problem zmalał do rozmiarów, które nie zagrażały niczyjemu zdrowiu, życiu czy dobremu samopoczuciu. Chłopiec odetchnął z ulgą. Słowo „przepraszam” wypowiedział bardzo cicho, ale wszyscy je usłyszeli. Nikt nie miał pretensji, a kilka osób stwierdziło, że to przecież nie jest wina Kuby. Naszemu bohaterowi zrobiło się lekko na duszy. Optymistycznie nastawiony do życia – zachował pogodę ducha nawet wtedy, gdy na fizyce „zarobił” jedynkę. Spoglądał w przyszłość ze spokojem. Nie ma przecież sytuacji bez wyjścia.

Wybierz jeden z tematów

temat nr 2

temat nr 3

temat nr 1