Want to create interactive content? It’s easy in Genially!
Kalendarz adwentowy
Ewa Bielska
Created on November 20, 2020
Start designing with a free template
Discover more than 1500 professional designs like these:
View
Correct Concepts
View
Microcourse: Artificial Intelligence in Education
View
Puzzle Game
View
Scratch and Win
View
Microlearning: How to Study Better
View
Branching Scenarios Challenge Mobile
View
Branching Scenario Mission: Innovating for the Future
Transcript
Literacki kalendarz adwentowy
30 listopada
4 grudnia
2 grudnia
1 grudnia
3 grudnia
5 grudnia
29 listopada
9 grudnia
8 grudnia
10 grudnia
11 grudnia
6 grudnia
7 grudnia
17 grudnia
15 grudnia
18 grudnia
12 grudnia
13 grudnia
14 grudnia
16 grudnia
23 grudnia
20 grudnia
22 grudnia
24 grudnia
19 grudnia
21 grudnia
Muzyka: Claus Appel,Sleighride
ZAMKNIJ
"W czasach międzywojennych upowszechnił się, zwłaszcza na Śląsku, zwyczaj wieszania w domach adwentowych wieńców, wykonanych z zielonych gałązek iglastych drzew. Wieńce zdobi się czerwonymi wstążkami, czasem także złotymi świecidełkami, ale ich najważniejszym elementem sa cztery świece, zapalane kolejno w każdą niedzielę adwentu."
Willman Anna, Chmiel Sylwia, Tradycje i zwyczaje wigilijne. Bielsko-Biała 2019, s. 7
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Czas zacząć przygotowywać świąteczne wypieki:"Piernik staropolski500g miodu pszczelego, 2 szklanki cukru, kostka dobrego masła, 1 kg mąki, 3 jajka, 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczanej, pół łyżeczki soli, 2 torebki przyprawy korzennej do pierników, 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich, 2 łyżki drobno posiekanej skórki pomarańczowej smażonej w cukrze, 3-4 drobno posiekane figi, 2 łyżki posiekanych migdałów, powidła śliwkowe do przekładania. Miód, masło i cukier podgrzewać wolno na małym ogniu do zawrzenia. Do przestudzonej, letniej masy dodawać stopniowo mąkę, jajka, rozpuszczoną w małej ilości przegotowanego mleka sodę i przyprawę korzenną, cały czas wyrabiając dokładnie ciasto. Dodać bakalie i wyrabiać dalej. Starannie wyrobione ciasto zawinąć w czystą lnianą ściereczkę i umieścić w chłodnym miejscu, żeby dojrzało (nawet na kilka tygodni). Dojrzałe ciasto podzielić na 2-3 części i po rozwałkowaniu ułożyć na wysmarowanej tłuszczem blasze. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 60 minut na małym ogniu. Po ostygnięciu przełożyć placki podgrzanymi lekko powidłami śliwkowymi, ułożyć na desce, przykryć papierem i drugą deską, obciążyć równomiernie, przechowywać w chłodnym miejscu. Piernik należy upiec kilka dni przed podaniem."
Szymanowska Hanna, Polska wigilia. Wyd. 3. Warszawa 1990, s. 109
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Ale przede wszystkim myślał o czarodziejskim kalendarzu. Choć liczył tyle samo lat, co tata, nikt go dotąd nie otworzył. Nim usnął, uważnie przyjrzał się wszystkim dwudziestu czterem okienkom. 24 grudnia wypadała Wigilia i to okienko było czterokrotnie większe od pozostałych." Więcej na temat tego czarodziejskiego kalendarza dowiesz się z książki:
Gaarder Jostein, Tajemnica Bożego Narodzenia. Warszawa 1995, s. 14
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Poznajecie? "To rzeczywiście były sanie i to rzeczywiście były reny w uprzęży przyozdobionej dzwoneczkami. Były jednak większe od renów Czarownicy i nie białe, lecz brązowe. A na saniach siedziała postać, którą każdy rozpoznał bez trudu, gdy na nią spojrzał. Był to rosły mężczyzna w jaskrawoczerwonym płaszczu z kapturem (tak czerwonym jak jagody ostrokrzewu), z długą siwą brodą, która opadała mu na piersi jak spieniona kaskada. Każdy go od razu rozpoznał, ponieważ - choć osobistości tego typu można spotkać tylko w Narnii - w naszym świecie (w świecie po tej stronie szafy) widzi się go często na obrazkach i wysłuchuje o nim różnych opowieści."
Lewis C.S., Lew, czarownica i stara szafa w: Opowieści z Narnii. 1. Poznań 2003, s. 81
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Zawsze jest dobry czas na naukę języków obcych. Polecamy bogate zbiory językowe naszej biblioteki. "WHEN DOES SANTA COME? He comes in the night! He comes in the night! He softly and silently comes; While little brown heads On pillow of white, Are dreaming of bugles and drums. He cuts through the snow like a ship through the foam, While the little white snowflakes swirl[...]"
At Christmas time. Southeastern [1990], s. 131
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Drugą ważną czynnością było przygotowanie ozdób na choinkę. Polska tradycja ubierania choinki polegała na wieszaniu na niej ozdób jadalnych: jabłek, pierników, orzechów, cukierków, czekoladek, marcepanów, chleba świętojańskiego itd., ale przystrajano ją również innymi, niejadalnymi ozdobami, najczęściej wykonanymi samodzielnie. Ozdoby choinkowe zazwyczaj przygotowywały dzieci, same lub z pomocą dorosłych, np. z nianią, guwernantką lub kimś z rodziny, klejąc je z papieru, kolorowych bibułek, słomek, wydmuszek, paciorków itd., malując je, lepiąc łańcuchy oraz złocąc jabłka i orzechy."
Pruszak Tomasz Adam, O ziemiańskim świętowaniu: tradycje Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy. Warszawa 2011, s. 35
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
O tym, o czym każdy marzy na święta. "Uniosła głowę i zamiast gwiazd, które migotały jeszcze przed chwilą, ujrzała tysiące białych płatków spadających miękko na ziemię. - Śnieg! – wykrzyknęła uradowana. – Śnieg, śnieg! – wołała wesoło i od razu zrobiło się jej lżej na duszy. Zupełnie jakby cały, ciężki jak głaz smutek, który wcześniej gościł w jej sercu, zamienił się w puszysty, leciutki płatek śniegu."
Stelmaszczyk Agnieszka, Niezwykłe święta Kornelii. Warszawa 2009, s. 13
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"W NOC ŚWIĘTEGO MIKOŁAJANa niebie jedna gwiazdka, Wesoło zawsze świeci, Święty Mikołaj stamtąd Na wszyskie patrzy dzieci. Dobre i pilne kocha, I o nich pamięta, Gdy schodzi z gwiazd na ziemię W noc mroźną swego święta. Dla nich to aniołkowie, Pierniki śliczne pieką Zabawki znoszą, jabłka Na drogę tę daleką. A kiedy noc nadejdzie, Aniołków cała zgraja Na ziemię znosi dary Świętego Mikołaja
Z gwiazd bardzo jest daleko,I dużo czasu trzeba, Żeby przylecieć tutaj, Aż z wysokiego nieba. Więc też aniołki żwawo, Na plecy ciężar wzięły, Na ludzkich domów dachy, Wesoło przyfrunęły. Gdzie święty ręką wskaże, Tam z nieba przyniesione, Sypią zabawki, jabłka, Pierniki wyzłocone. Wesoło idzie praca, A święty się uśmiecha, Bo jakaż to u dzieci, Z tych darów jest pociecha."
Lewicka Jadwiga, W noc świętego Mikołaja za: Kabacińska-Łuczak Katarzyna, Nawrot-Borowska Monika, O zwykłych przedmiotach w niezwykłej codzienności: Bożonarodzeniowe zabawki dla dzieci na ziemiach polskich w II połowie XIX i na początku XX wieku. Poznań 2018, s. 123-124
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Wyjątkowo raz była wdzięczna siostrze Marjorie za to, że jest taka prozaiczna. Prawie nic w małym mieszkaniu nie wskazywało na to, że jest właśnie dwudziesty piąty grudnia. Na parapecie stała wypalona do połowy zielona świeca w kształcie choinki, obok na tekturowym talerzyku leżały ciastka upieczone i przywiezione przez Laurę. Poza tym nie było żadnych świątecznych dekoracji."
Link Charlotte, Dom sióstr. Katowice 2011, s. 49
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Najlepszy prezent. "- Od świętego Mikołaja – powiedział papa, ale dziewczynka nie dała się nabrać. Uściskała serdecznie oboje przybranych rodziców.Odwinąwszy papier, znalazła dwie książeczki. Pierwsza, zatytułowana Pies Faust, została napisana przez Mattheusa Ottleberga. Liesel przeczytała ją trzynaście razy. W Wigilię przeczytała pierwszych dwadzieścia stron, podczas gdy papa i Hans Junior kłócili się o coś, czego nie rozumiała. Coś zwanego polityką."
Zusak Markus, Złodziejka książek. Warszawa 2008, s. 86
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Choinka "To piękne przystrojone drzewko, symbol dobra, nadziei, dobrobytu i życia do Polski przywędrowało z Niemiec, a dokładnie z Alzacji. W przeszłości sosenki lub jodełki strojono cukierkami, orzechami, jabłkami i świeczkami."
Skwark Dorota, Zanim przyjdą święta. Kielce 2004, s. 37
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"W domu Lasse, Bosse i ja ubraliśmy naszą choinkę. Tatuś też nam pomagał. Na strychu mieliśmy odłożone czerwone jabłka na choinkę, wzięliśmy też sporo pierniczków, które upiekliśmy sami. Do koszyczków, które kleiliśmy u dziadziusia, włożyliśmy rodzynki i orzechy. Aniołki z waty, które mama miała na swojej choince, gdy była mała, poprzyczepialiśmy również. No i oczywiście moc chorągiewek, świeczek i cukierków. Ach, jakże była piękna nasza choinka!"
Lindgren Astrid, Dzieci z Bullerbyn. Warszawa 2010, s. 88
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Oczywiście, jego siostra na pewno postępowała ze wszech miar słusznie. Znała się przecież na tym lepiej niz on, i to ona w końcu wychowywała Anię. Prawdopodobnie miała w tym jakiś nieodgadniony, ale zbożny cel. Z pewnością jednak nie stałoby się nic złego, gdyby jego podopieczna dostała choć jedną ładną sukienkę - podobną do tych jakie nosiła Diana Barry. Mateusz zdecydował, że sam ją Ani kupi. Oczywiście musial to zrobić w taki sposób, żeby nie było mu to poczytane za próbę mieszania się do wychowywania Ani. Ponieważ do Bożego Narodzenia pozostały tylko dwa tygodnie, piękna nowa sukienka była jak najbardziej stosownym prezentem."
Montgomery Lucy Maud, Ania z Zielonego Wzgórza. Kraków 2012, s. 261
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Niedobrze jest, niedobrze! Brud, błoto, ulewa… Patrzymy, co się dzieje, i w lęku truchlejem, Lecz uparta nadzieja dziś w duszy nam śpiewa: Betlejem! Betlejem!"
Staff Leopold, Kolęda w : Poezje zebrane. T. 2. Warszawa 1967. Wyd. 2, s. 539
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Klara dlatego nie chciała odejść od stołu gwiazdkowego, że odkryła coś, czego dotychczas nikt nie zauważył. Dzięki temu, że huzarzy Freda wymaszerowali i ustawili sie w szyku pod drzewem, ukazał się niezmiernie wytworny człowieczek, który stał spokojnie i skromnie, jak gdyby oczekiwał swojej kolei. Można by wprawdzie dużo zarzucić jego figurze, bo długi i zbyt gruby tułów nie harmonizował z cienkimi i krótkimi nóżkami, a głowa była o wiele za duża. Ale te braki wynagradzało eleganckie ubranie, które świadczyło o dobrym smaku."
Hoffmann E.T.A., Dziadek do orzechów. Warszawa 1987, s. 13
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Bożego Narodzeniata noc jest dla nas święta Niech idą w zapomnienia niewoli gnuśne pęta. Daj nam poczucie siły i Polskę daj nam żywą, by słowa się spełniły nad ziemią tą szczęśliwą. Jest tyle sił w narodzie Jest tyle mnogo ludzi; Niechże w nie duch twój wstąpi i śpiące niech pobudzi. Niech się królestwo stanie nie krzyża, lecz zbawienia. O daj nam Jezu Panie Twą Polskę objawienia."
Wyspiański Stanisław, Wyzwolenie. Wrocław, Warszawa, Kraków 1970, s. 162
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Jak (nie)przyjmować gości. "Następnie zaś chwyciła bombonierę i zaniosła ją do kuchni. Tam wymieniła ją na inną, którą miała w zwyczaju, jak wiele dam krakowskich, wystawiać przed przyjściem gości licznych, a mniej ważnych : dołem karmelki skropione lekko wodą, tak, że zlepiły się w nieruchomą bryłę, i tylko parę luźnych po wierzchu – dzięki temu cukierki podawano hojnie, obficie, minimalizując koszty."
Szymiczkowa Maryla, Seans w Domu Egipskim. Kraków 2018, s. 118-119
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Przez następne dni nie było żadnych wycieczek. Natomiast wieczorem w Wigilię, gdy na niebie pokazała się pierwsza gwiazda, w namiocie pana Rawlisona zajaśniało setkami świeczek drzewko przeznaczone dla Nel. Choinkę zastępowała wprawdzie tuja wycięta w jednym z ogrodów El-Medine, niemniej jednak Nel znalazła między jej gałązkami mnóstwo łakoci i wspaniałą lalkę, która ojciec sprowadził dla niej z Kairu, a Staś swój upragniony sztucer angielski."
Sienkiewicz Henryk, W pustyni i w puszczy. Wyd. 2. Kraków 2015, s. 25
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia? […] Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa. Dlatego, żeby podawać sobie ręce.Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie."
Twardowski Jan, Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia w: Zaufałem drodze: wiersze zebrane 1932-2006. Warszawa 2007, s. 396
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Dla wszystkich, którzy tęsknią za białym Bożym Narodzeniem: „Śnieg wisiał w powietrzu. Do Bożego Narodzenia został zaledwie tydzień, a grudzień już zdążył przynieść silny mróz, i rekordowe opady śniegu.”
Läckberg Camilla, Zamieć śnieżna i woń migdałów. Warszawa 2012, s. 5
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Najpierw cieszymy się, kiedy przynosimy choinkę do domu. Potem, kiedy ja stroimy. A najbardziej, kiedy znajdujemy pod nią prezenty! I w ogóle przez cały czas, kiedy tak radośnie mruga światełkami… - w oczach dziewczynki zasrebrzyły się wielkie łzy. – Teraz mamy ją tak po prostu wyrzucić na śmietnik?! – zapytała oburzona."
Śpiewak Katarzyna, Co robią choinki po świętach? Gdynia 2018, s. 6
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"Są to bowiem chwile dobre, pokrzepiające, radosne. Zawsze oczekuję ich z serdecznym pragnieniem i obchodzę z radością. Są to w długim kalendarzu rocznym jedyne dni, w których wszyscy, kobiety i mężczyźni, jakby na podstawie wspólnej ugody, otwierają swe często zaryglowane serca i myślą o biedniejszych bliźnich. I dlatego, wuju, choć święta te nigdy nie wzbogaciły mnie ani o ziarnko srebra czy złota. wierzę, że przyniosły mi niejedno dobro i jeszcze przyniosą mi wiele radości."
Dickens Charles, Opowieść wigilijna. Warszawa 2005, s. 9-10
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Bóg się rodzi, moc truchleje; Pan niebiosów obnażony; Ogień krzepnie, blask ciemnieje; Ma granice – nieskończony; Wzgardzony - okryty chwałą, Śmiertelny - król nad wiekami ! … A Słowo Ciałem się stało, I mieszkało między nami. Cóż, Niebo, masz nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście twoje, Wszedł między lud ukochany, Dzieląc z nim trudy i znoje. Niemało cierpiał, niemało, Żeśmy byli winni sami. A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami. W nędznej szopie urodzony, Żłób mu za kolebkę dano! Cóż jest, czym był otoczony? Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy! Was to spotkało Witać Go przed bogaczami! A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami. Potem i króle widziani Cisną się między prostotą, Niosąc dary Panu w dani: Mirrę, kadzidło i złoto. Bóstwo to razem zmieszało Z wieśniaczymi ofiarami !... A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami. Podnieś rękę, boże Dziecię Błogosław ojczyznę miłą W dobrych radach, w dobrym bycie Wspieraj jej siłę Swą siłą Dom nasz i majętność całą I wszystkie wioski z miastami A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami
Jedna z najpiękniejszych polskich kolęd: O Narodzeniu Pańskim (znana częściej jako Bóg się rodzi)
Karpiński Franciszek, O narodzeniu Pańskim w: Wiersze wybrane. Warszawa 1966, s. 132-133.
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"- Idzie! - ryknął Tomcio i przypadł do kolan matki. Romcia stanęła na baczność, sztywna z przerażenia, lecz dzielna.Gwiazdor szedł powoli przez kuchnię. Jego ciężkie kroki wprawiały w dygot deski podłogi i powodowały wibracje w suszarce ze szklankami.- Mamusiu... - szybciutko powiedział Tomcio. - Ja zapomniałem ci powiedzieć, że znów dostałem trójeczkę za pisanie... z minusem. - A ja byłam bardzo grzeczna - oświadczyła Romcia bardzo głośno i wyraźnie. - Prawda, mamusiu, że ja byłam bardzo grzeczna?"
Musierowicz Małgorzata, Kłamczucha. Warszawa 1983, s. 264-265
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
"- Czas wieczerzać, kiedy słowo ciałem sie stało! - rzekł Roch.Weszli do domu i zaraz też obsiedli wysoką i długą ławę. Siadł Boryna najpierw, siadła Dominikowa z synami, bo się dołożyła, aby razem wieczerzać, siadł Rocho w pośrodku, siadł Pietrek, siadł Witek kole Józki, tylko Jagusia przysiadła na krótko, bo trzeba było o jadle i przykładaniu pamietać. Uroczysta cichośc zaległa izbę. Boryna się przeżegnał i podzielił opłatek pomiędzy wszystkich, pojedli go ze czcią, kieby ten chleb Pański. - Chrystus się w onej godzinie narodził, to niech każde stworzenie krzepi się tym chlebem świętym! - powiedział Rocho. A chociaż głodni byli, boć to dzień cały o suchym chlebie, a pojadali wolno i godnie. Najpierw był buraczany kwas gotowany na grzybach z ziemniakami całymi, a potem przyszły śledzie w mące obtaczane i smażone w oleju konopnym, później zaś pszenne kluski z makiem, a potem szła kapusta z grzybami, olejem również omaszczona, a na ostatek podała Jagusia przysmak prawdziwy, bo racuszki z gryczanej mąki z miodem zatarte i w makowym oleju upróżone, a przegryzali to wszystko prostym chlebem, bo placka ni strucli, że z mlekiem i masłem były, nie godziło sie jeść dnia tego."
Reymont Władysław St., Chłopi. T. 2 Zima. Wyd. 14. Warszawa 1965, s. 81-82
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
Rozpakuj prezent
"Cicha noc, święta noc,Pokój niesie ludziom wszem, A u żłóbka Matka Święta Czuwa sama uśmiechnięta Nad dzieciątka snem. Cicha noc, święta noc, Pastuszkowie od swych trzód Biegną wielce zadziwieni Za anielskim głosem pieni Gdzie się spełnił cud. Cicha noc, święta noc, Narodzony Boży Syn Pan Wielkiego majestatu Niesie dziś całemu światu Odkupienie win. Cicha noc, święta noc, Jakiż w tobie dzisiaj cud, W Betlejem Dziecina święta Wznosi w górę swe rączęta, Błogosławi lud."
Kolędy i pastorałki od A do Z : z nutami, wybór i wstęp Anna Rudzka . Warszawa 2003, s. 147-148
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy
ZAMKNIJ
„Do siego roku życząc panu bratu Kiedy w rozłące pędzim dni ostatek (Choć dziś ten zwyczaj obojętny światu) szlę Ci opłatek. Dla nas on zawsze świętość wyobraża: Pamiątkę łaski udzielonej z nieba A oprócz skarbu branego z ołtarza własny kęs chleba. Ojców to naszych obyczaj prastary Rodzinnej niwy maluje dostatek. Symbol braterstwa, miłości i wiary święty opłatek.”
Zdrowych i spokojnychświąt Bożego Narodzenia oraz nadziei w sercu i wiary w dobro na cały zbliżający się nowy 2021 rok życzą pracownicy Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej im. Mariana Rejewskiego w Bydgoszczy
Zdrowych i spokojnychświąt Bożego Narodzenia oraz nadziei w sercu i wiary w dobro na cały zbliżający się nowy 2021 rok życzą pracownicy Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej im. Mariana Rejewskiego w Bydgoszczy
Kraszewski Kajetan Z opłatkiem 1876 za: Szymanowska Halina, Polska wigilia. Wyd. 3. Warszawa 1990, s. 16
Chcesz przeczytać więcej? Tę książkę możesz wypożyczyć w naszej bibliotece. Zapraszamy