Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Jan Kochanowski - tren I

Karolina

Created on November 14, 2020

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Transcript

Temat: Jakimi słowami opisać ból? Omawiamy Tren I Jana Kochanowskiego.

Tren jako gatunek literacki

Tren to gatunek liryczny wywodzący się z literatury starożytnej Grecji. Wyraża żal, smutek po czyjejś śmierci, przedstawia zalety i zasługi zmarłej osoby. W starożytności treny poświęcano wybitnym postaciom - władcom, wodzom, bohaterom.

Treny Jana Kochanowskiego - o lekturze

Powstanie cyklu dziewiętnastu trenów wiąże się ze śmiercią córki poety - Urszulki, kryzysem światopoglądowym. Treny wydano w 1580 roku. Stanowią wyraz bólu po stracie ukochanego dziecka. Jan Kochanowski wykorzystał antyczny gatunek, jednak wprowadził do niego wiele zmian.

Urszulka Kochanowska

Według informacji poety zawartych w Trenach, Urszula już w wieku dwóch lat przejawiała zdolności poetycko-literackie, przez co rodzina i przyjaciele Kochanowskiego uznali ją za jego godną następczynię. Zmarła w wieku dwóch i pół lat, prawdopodobnie na tyfus, w roku 1578 lub 1579.

Jan Matejko, Jan Kochanowski nad zwłokami Urszulki , akwarelowy szkic do obrazu, 1862 r.

Nowatorstwo Trenów Jana Kochanowskiego

Cykl poetycki - szereg utworów poetyckich wydanych w jednym tomiku i połączonych zamysłem kompozycyjnym.

Wedle starożytnej konwencji w trenie powinny znaleźć się kolejno: - pochwała zmarłego, - opis jego zasług, - przedstawienie uczuć tych, którzy pozostali, - pocieszenie.

Nowatorstwo Trenów Jana Kochanowskiego polegało na tym, że poeta z jednego trenu zrobił dziewiętnaście. Ponadto poeta, wbrew antycznej tradycji, nie poświęcił trenów dorosłej, wybitnej postaci, ale małej dziewczynce.

Motto i dedykacja

Motto: Tales sunt hominum mentes, quali pater ipseJuppiter auctiferas lustravit lumine terras.

DedykacjaORSZULI KOCHANOWSKIEJ,WDZIĘCZNEJ, UCIESZONEJ, NIEPOSPOLITEJ DZIECINIE, KTÓRA CNÓT WSZYTKICH IDZIELNOŚCI PANIEŃSKICH POCZĄTKI WIELKIE POKAZAWSZY, NAGLE,NIEODPOWIEDNIE, W NIEDOSZŁYM WIEKU SWOIM, Z WIELKIM A NIEZNOŚNYMRODZICÓW SWYCH ŻALEM ZGASŁA, JAN KOCHANOWSKI, NIEFORTUNNY OCIEC,SWOJEJ NAMILSZEJ DZIEWCE ZŁZAMI NAPISAŁ.NIE MASZ CIĘ, ORSZULO MOJA.

Tren I

Gdyby przełożyć tekst na język współczesny...

Tekst oryginalny (podręcznik, s. 158

Wszytki płacze, wszytki łzy HeraklitoweI lamenty, i skargi Symonidowe,Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychaniaI żale, i frasunki, i rąk łamania,Wszytki a wszytki za raz w dom się mój noście,A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomoście,Z którą mię niepobożna śmierć rozdzieliłaI wszytkich moich pociech nagle zbawiła.Tak więc smok, upatrzywszy gniazdo kryjome,Słowiczki liche zbiera, a swe łakomeGardło pasie; tymczasem matka szczebieceUboga, a na zbójcę co raz się miece,Prózno! bo i na samę okrutnik zmierza,A ta nieboga ledwe umyka pierza.„Prózno płakać” – podobno drudzy rzeczecie.Cóż, prze Bóg żywy, nie jest prózno na świecie?Wszystko prózno! Macamy, gdzie miękcej w rzeczy,A ono wszędy ciśnie: błąd – wiek człowieczy.Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować,Czyli się z przyrodzeniem gwałtem mocować?

Wszystkie łzy i płacze Heraklita oraz lamenty i skargi Symonidesa, wszystkie troski na świecie, wszystkie wzdychania i żale, smutki, i rąk łamania– wszystkie przychodźcie do mojego domu i pomóżcie mi płakać nad moją ukochaną dziewczynką, z którą rozdzieliła mnie zła śmierć i pozbawiła wszelkiej radości. Tak samo smok, który dostrzegł ukryte gniazdo, pożera małe słowiki, a tymczasem ich matka na próżno szczebioce i próbuje go atakować, on się i na nią rzuca. Matka z trudem uchodzi z życiem. Płacz nic nie pomoże – mówicie. Ale co, na Boga żywego, może pomóc na tym świecie? Wszystko jest niewarte. Poszukujemy łatwiejszego życia, ale ono zawsze jest trudne. Błądzeniem jest życie człowieka. Nie wiem, co przynosi większą ulgę: czy otwarcie trwać w żalu, czy próbować walczyć z losem?

Tren I

O czym mówi utwór? Określ jego temat.

Do kogo zwraca się podmiot liryczny? Wskaż odpowiednie fragmenty.

Co zdecydowało o wyborze takiego adresata?

Kto jest podmiotem lirycznym? Wskaż odpowiednie fragmenty. Czy osobę mówiącą można utożsamiać z Janem Kochanowskim? Podaj argumenty.

Co czuje podmiot liryczny?

Zaproponuj podział trenu na części w zależności od tematu podejmowanego (myśli wyrażanej) w konkretnym fragmencie)

Tren I - budowa, środki stylistyczne

Wszytki płacze, wszytki łzy HeraklitoweI lamenty, i skargi Symonidowe,Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychaniaI żale, i frasunki, i rąk łamania,Wszytki a wszytki za raz w dom się mój noście,A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomoście,Z którą mię niepobożna śmierć rozdzieliłaI wszytkich moich pociech nagle zbawiła.Tak więc smok, upatrzywszy gniazdo kryjome,Słowiczki liche zbiera, a swe łakomeGardło pasie; tymczasem matka szczebieceUboga, a na zbójcę co raz się miece,Prózno! bo i na samę okrutnik zmierza,A ta nieboga ledwe umyka pierza.„Prózno płakać” – podobno drudzy rzeczecie.Cóż, prze Bóg żywy, nie jest prózno na świecie?Wszystko prózno! Macamy, gdzie miękcej w rzeczy,A ono wszędy ciśnie: błąd – wiek człowieczy.Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować,Czyli się z przyrodzeniem gwałtem mocować?

Środki stylistyczne

"Tak więc smok, upatrzywszy gniazdko kryjome, Słowiczki liche zbiera, a swe łakome Gardło pasie; tymczasem matka szczebiece Uboga, a na zbójcę coraz się miece(...)"

Porównanie homeryckie - porównanie, w którym jeden z członów, porównujący, jest rozbudowanym, samodzielnym obrazem. Nazwa tego środka stylistycznego pochodzi od Homera, który w swoich eposach "Iliadzie" i "Odysei", często porównywał ludzkie czyny do zjawisk przyrody lub zachowań zwierząt.

W Trenie I poeta porównuje swoją sytuację do ataku smoka na słowicze gniazdo. W ten sposób hiperbolizuje (wyolbrzymia) uczucie bólu i rozpaczy.

Postawy wobec cierpienia

"Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować Czyli się z przyrodzeniem gwałtem mocować?"

Postawy wobec cierpienia

W smutku jawnie żałować

Z przyrodzeniem gwałtem się mocować

złościć się, gniewać na los, buntować, nie przyjmować do wiadomości tego, co się wydarzyło.

rozpaczać w sposób jawny, ujawniać swoją rozpacz światu

Zastanów się, czy końcowe pytanie pozostaje bez odpowiedzi, czy też sam wiersz jest próbą rozwiązania tego dylematu.

Dziękuję!