Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Stęszew

Biblioteka Szkolna S

Created on November 13, 2020

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Piñata Challenge

Teaching Challenge: Transform Your Classroom

Frayer Model

Math Calculations

Interactive QR Code Generator

Interactive Scoreboard

Interactive Bingo

Transcript

Stęszew, miasto z "duszą"

autor: Biblioteka Szkolna w Stęszewie

Jak nazywa się średniowieczne grodzisko na terenie Stęszewa?

Pańskie Wzgórze

Stęszewskie wzniesienie

Pańska Góra

Spróbuj jeszcze raz

"Pańska Góra" to niewielkie wzniesienie o łagodnie opadającym zboczu w kierunkach północnym i zachodnim, położone w zakolu rzeki Samica i jej odnogi, zajmuje obwód około 350 m. Występujące w otoczeniu rzeki i bagnistych łąk niewielkie wzniesienie na stęszewskiej „Pańskiej Górze” łączyć należy z funkcjonującym w tym miejscu wczesnośredniowiecznym zamkiem. Przyjmuje się, że drewniany zamek został zbudowany w XIII wieku za rządów Przedpełka z Łodziów, właściciela Stęszewa.

Gratulacje

XVI

XIV

XV

Stęszew dawniej leżał na ważnym szlaku handlowym ze Śląskiem. W 1370 roku król Kazimierz Wielki nadał mu prawa miejskie. Miasto rozwijało się dynamicznie aż do najazdu Szwedów i wojny siedmioletniej. Stęszew był miastem prywatnym i często zmieniał właścicieli. W 1793 roku miasto dostało się pod panowanie pruskie. W 1799 roku Dorota Jabłonowska sprzedała miasto księciu Wilhelmowi VI Orańskiemu, przyszłemu królowi zjednoczonej Holandii i Belgii, a następnie trafiło do spadkobiercy. Od 1922 roku Stęszew należał do powiatu poznańskiego.

Gratulacje

Herb miasta Stęszew zawiera godła trzech ostatnich jego właścicieli: Wieniawa-Broniszów (głowa żubra na żółtym tle), Prus – książąt Jabłonowskich (krzyż trójramienny z kosą i połówką podkowy na czerwonym tle) i herb książąt Oranii pośrodku (lew w pozycji walczącej z mieczem w prawej i pękiem strzał w lewej łapie na niebieskim tle), zakończony koroną książęcą.

Gratulacje

Jak miał na imię hrabia Bronisz, właściciel Stęszewa w 17 wieku?

Paweł

Piotr

Mikołaj

Gratulacje

Piotr Bronisz, ostatni męski potomek rodu, był popularnym działaczem szlacheckim oraz oddanym przyjacielem Stanisława Leszczyńskiego. W 1703 r. stanął na czele konfederacji wielkopolskiej zawiązanej przeciw Augustowi II. W 1704 r. został marszałkiem konfederacji generalnej warszawskiej. Po odzyskaniu tronu przez Augusta II ukorzył się przed królem i w 1713 r. został kasztelanem kaliskim. Po jego śmierci w 1719 r. Stęszew jako wiano córki Doroty stał się własnością Jabłonowskich.

1661

1771

1881

Kościół Trójcy Świętej to świątynia gotycka wybudowana w 1463.Od 1468 nosiła godność kolegiaty, w XVI wieku była kościołem protestanckim. Restaurowana w 1726 i 1771 w stylu barokowym. Posiada renesansowe ołtarze boczne. W kaplicy jest umieszczony nagrobek Doroty Jabłonowskiej (zmarłej 1773) z jej portretem.

Gratulacje

1875

1876

1870

W drugiej połowie XIX wieku nadzór nad szkolnictwem w Wielkopolsce sprawowali inspektorzy szkolni. Jednym z nich był ksiądz Wawrzyniec Chybicki, dzięki którego staraniom powstała w Stęszewie nowa sześcioklasowa szkoła. Mimo jego odwołania z pełnionej funkcji w 1876 r. zbudowano nowy budynek szkolny, który służy do dzisiaj. Obecnie w neoklasycystycznym obiekcie mieści się Szkoła Podstawowa.

Gratulacje

Stenbruck

Seenbruck

Stenschewo

Od czasu powstania nasze miasto przybierało różne nazwy lub raczej zmieniała się jego pisownia na przestrzeni wieków. Ewoluowała ona od imienia jednego z praprzodków-właścicieli tutejszych włości. I tak w XIII/XIV wieku pisało się Stanszewo. Później nazwę miasta określano jako Stenszewo, Stęczewo, Stęszewo, w czasie zaborów Stenschewo, a podczas okupacji niemieckiej lat 1939-1945 używano nazwy Seenbrück (niem. See – jezioro).

Gratulacje

Tysiąclatka

Sześćsetlatka

Państwówka

Gratulacje

Szkoły tysiąclecia (tzw. tysiąclatki) to akcja, której pomysł rzucił I sekretarz KCPZPR Władysław Gomułka. Nazwa "tysiąclatki" nawiązywała do przyszłych obchodów 1000-lecia Państwa Polskiego, przypadających na rok 1966. Motorem napędowym akcji był wyż demograficzny lat 50. i związane z tym przeludnienie sal lekcyjnych. Aby zapewnić finansowanie budowy szkół w roku 1959 utworzono Społeczny Fundusz Budowy Szkół Tysiąclecia. Łącznie z budżetu państwa oraz tych dwóch funduszy wybudowano 1423 szkoły.

60-lecie zakończenia II Wojny Światowej

100-lecie odbudowy Kościoła Parafialnego

100-lecie odbudowy Santkuarium

10 września w czasie Mszy św. polowej odprawianej na rynku ks. Arcybiskup Metropolita Stanisław Gądecki uroczyście ogłosił Najświętszą Maryję Pannę Patronką Stęszewa. Ponad dwa tysiące wiernych z parafii i przybyłych gości wzięło udział w tym święcie. Po procesyjnym przejściu do kościoła - sanktuarium, odśpiewano dziękczynne "Ciebie Boga wysławiamy" za opiekę Matki Bożej nad naszą parafią w stulecie budowy tej świątyni.

Gratulacje

Gratulacje

40

45

50

W nagrodę za udział w zabawie cofnij się w czasie i obejrzyj album ze starymi zdjęciami Stęszewa.

Legenda o Dorotce. „Był w Stęszewie piękny zamek, na wysokim, zielonym wzgórzu, na które miejscowi ludzie „Pańska góra” lub „Zamczysko” mówili. Górę otaczały zewsząd wody szeroko rozlane po polach, przybierające na wiosnę, nazywane przez miejscowa ludność do niedawna jeszcze „wylewami”. Zamek górował nad całą okolicą, był murowany, obronny, opierał się skutecznie nieprzyjaciołom. Prowadziła do niego wielka grobla, a wstępu bronił duży most zwodzony. Często ludzie w ucieczce przed wrogiem, chronili się za jego mury. Na zamku panował dziedzic Bronisz, którego hrabią nazywano. Miał piękna, dobrą żonę Marjannę i maleńką córeczkę Dorotkę. Dziewczynka była żywa jak srebro, stale uśmiechnięta, często przebiegała drogę z zamku do miasta. Ludzie w Stęszewie bardzo lubili małą Dorotkę za jej dobre serce, bo kiedy spotkała nieszczęśliwego lub biednego człowieka co mogła to oddała. Aż tu nadeszła straszna wojna saska. Przez Stęszew przechodziło żołdactwo. Rabowano dobytek ludziom, palono domy i znęcano się nad nieszczęsnymi mieszkańcami. Bronisz pojechał na wojnę, aby walczyć u boku króla Stanisława i długo z niej nie wracał. Rok jeden i drugi upływał bez najmniejszej o nim wieści, aż tu raptem nadeszła wiadomość, że od Tatarów porwany został i w ich niewoli z tęsknoty za żoną i córeczką, która bardzo kochał, życia dokonał. Biedna Broniszowa zmarła wkrótce ze zmartwienia, zostawiając maleńką córeczkę pod opieką zony zarządcy zamku. Przewrotny bez serca i sumienia zarządca Dobrogost zapragnął zagarnąć majątkiem Broniszów. Razem z żoną począł snuć plany jak pozbyć się małej Dorotki, jedynej spadkobierczyni dużych włości. Dobrogost chciał niewinne dziecko zgładzić, lecz jego żona w obawie przed karą bożą, nie chciała dokładać do tego ręki. W końcu uradzili, że dziewczynkę wywiozą na wieś, a przed ludźmi ogłoszą, że zmarła. Tak też zrobili. Oddali Dorotkę pewnemu chłopu w pobliskiej wsi gdzie pasała gęsi, wypłakując rodziców całymi dniami. Od jej łez utworzył się mały stawek zwany „panieńskim”. Tymczasem Dobrogost huczne urządzał zabawy na zamku, trwonił majątek z oficerami saskimi, panoszył się coraz śmielej, mianując się właścicielem zamku i majątku. Bronisz w ogóle w niewoli nie był i nie zginął. Przebywał w Benderze u króla szwedzkiego i na wieść o śmierci żony, jaka dotarła do niego z Wielkopolski, natychmiast wyruszył w drogę. Gdy dojechał po wielu dniach pod zamek w Stęszewie, była już ciemna noc. Na zamku odbywała się właśnie hulanka. Pewny siebie Dobrogost nie kazał nawet podnieść mostu. Bronisz nie wiedząc co się w zamku dzieje cofnął się do miasta, gdzie od ludzi dowiedział się prawdy. Następnej nocy, kiedy Dobrogost urządził sobie kolejną pijatykę, Bronisz na czele sobie oddanych ludzi wtargnął na zamek. Po krótkiej walce kamraci zarządcy zostali wybici, a Dobrogosta zakutego w kajdany, odwieziono do Racotu, gdzie wtrącono go do lochu, żywcem zamurowując. Dorotka powróciła do rodzinnego domu na zamek stęszewski. Wyrosła na piękną , dobra panią, wyszła za mąż za księcia Jabłonowskiego i żyła szczęśliwie długie lata. Otaczano ją szacunkiem za mądrość, i miłością za dobroć, pamiętając zasługi i senatorskie godności jej przodków.” żródło: Jan Szurek „Stęszew sześćsetletnie miasto”