klasa 1/53 Chcę być święty.

Chcę być święty

Na rozpoczęcie naszego spotkania przywitamy się z Matką Bożą, która jest królową nieba. „Zdrowaś Maryjo”.

Maryja jest w niebie, gdzie wszyscy są szczęśliwi. – Po czym poznajemy, że ktoś jest szczęśliwy? Człowiek szczęśliwy często się uśmiecha. Czasami ze szczęścia śpiewa, a nawet podskakuje. Niestety chwile radości przemijają, gdy przychodzą trudności. W życiu każdego człowieka przeplatają się chwile radości i smutku. Są jednak ludzie szczęśliwi zawsze. Takie szczęście jest tam, gdzie jest Bóg. Szczęście z Bogiem nigdy się nie kończy. Mówimy, że trwa wiecznie.

– Co widzi nasze oko? – Co najpiękniejszego możemy zobaczyć?

– Co słyszy nasze ucho? – Co możemy najprzyjemniejszego usłyszeć?

– Co możemy dostrzec sercem? – Co czujemy najwspanialszego sercem?

Dzięki naszym oczom i uszom możemy podziwiać widoki i słuchać muzyki. Najwspanialsze, co możemy poczuć sercem, to miłość. Poznamy dziś, czyja miłość do nas jest najwspanialsza.

Bóg nas kocha jak najlepszy Tato i dlatego zaprasza nas do siebie, czyli do nieba. Przygotował tam dla nas więcej niż możemy sobie wyobrazić. Czytamy o tym w Piśmie Świętym.

Najpiękniejsze miejsca na ziemi i najbliżsi ludzie nie dadzą nam takiego szczęścia, jakie jest w niebie. W obecności Pana Boga będzie tak wspaniale, jak żaden człowiek nie potrafi sobie tego wyobrazić. Do takiego nieba zaprasza nas Bóg. Na Jego zaproszenie odpowiedziało już wiele osób. Nazywamy je świętymi, czyli szczęśliwymi na zawsze.

– Co wyjątkowego potrafił Dominik Savio? – W czym chcielibyście naśladować św. Dominika?

modlitwa, wprowadzanie zgody między skłóconych)

– Co potrafiła pokonać w sobie Hiacynta? – W czym chcielibyście naśladować św. Hiacyntę?

modlitwa, ofiarowywanie Panu Jezusowi trudności, jakie nas spotykają, jak np. jedzenie czy picie czegoś, co nam nie smakuje

– Dlaczego Franciszek troszczył się o Hiacyntę? – W czym chcielibyście naśladować św. Franciszka?

modlitwa, troska o innych

Od naszych narodzin idziemy do nieba. Dlatego możemy powiedzieć, że nasze życie jest taką ścieżką do domu Pana Boga. Wszystko, co robimy, ma nas do Niego zbliżać. Idziemy w kierunku nieba, gdzie czekają na nas święci przyjaciele. Oni pomagają nam swoją modlitwą i przykładem. Wędrowanie do nieba nie jest łatwe. Codziennie spotykamy sytuacje, w których musimy wybrać, jak się zachować. Zastanowimy się, jak można dzisiaj naśladować naszych świętych przyjaciół.

BÓG

Pomoc bliskim, mamie, tacie, kolegom, sprawia, że jesteśmy radośni. Wtedy czujemy w naszych sercach obecność Pana Boga. Niebo jest tam, gdzie On jest, więc gdy jesteśmy dobrzy dla innych, jesteśmy coraz bliżej nieba. Świętym może zostać każdy. Pan Bóg zaprasza nas wszystkich. Trzeba Go tylko bardzo kochać.

Są też święci, których nie znamy, a którzy cieszą się radością przebywania z Bogiem. Mogą to być nasze zmarłe prababcie, pradziadkowie, babcie, dziadkowie, ciocie lub znajomi. Oddajemy im cześć 1 listopada. To bardzo radosny dzień – uroczystość Wszystkich Świętych. Jest to dzień wolny od pracy i nauki. Tego dnia wszyscy jesteśmy zaproszeni, aby uczestniczyć we Mszy Świętej i wspominać świętych.

Każdy z nas ma w niebie świętego przyjaciela, który szczególnie o nas pamięta i pomaga nam na ziemi. Ten święty przyjaciel ma na imię tak jak my i nazywamy go naszym świętym patronem. Patron opiekuje się nami z nieba. Ponieważ jest blisko Boga, warto prosić go pomoc.

Piosenka „Święty uśmiechnięty” mówi nam o tym, że ten, kto czyni dobro, jest radosny. Na zakończenie naszego spotkania podziękujemy Panu Bogu za to, że każdego z nas zaprasza do nieba, śpiewając właśnie tę piosenkę.