Gra w statki

W grudniu 1492 roku, wskutek błędu sternika „Santa Maria” wpłynęła na mieliznę. Została niemal doszczętnie rozebrana przez marynarzy. Na dobrą sprawę nikt dziś dokładnie nie wie, jak w istocie wyglądała - w tamtych czasach nie sporządzano tak drobiazgowej dokumentacji technicznej jak dziś.

Wierna kopia statku

Jeżeli lubisz świat przygód możesz obejrzeć film z cyklu „Byli sobie podróżnicy” – Tajemnice podróży Krzysztofa Kolumba https://www.cda.pl/video/276148284

Miłośnicy gier mogą stoczyć bitwę morską grając w okręty

Ogólne zasady gry w statki. Gra w statki polega na jak najszybszym „zatopieniu” okrętów przeciwnika jednocześnie nie pozwalając na zatopienie własnych. Planszę do gry można narysować samemu lub wydrukować z podanych wzorów. Pierwsza plansza służy do narysowania przez gracza swoich statków. Druga plansza służy do oznaczania nietrafionych strzałów w statki przeciwnika oraz oznaczania trafionych okrętów. Ustawienie statków Statki mogą być ustawione w pionie i w poziomie, nie mogą się stykać ze sobą bokami, ani rogami. Statki są różnej wielkości.

Każdy gracz dysponuje flota złożona z: jednego czteromasztowca o wielkości czterech kratek dwóch trzymasztowców o wielkości trzech kratek trzech dwumasztowców o wielkości dwóch kratek czterech jednomasztowców o wielkości jednej kratki

Jak grać? Gra przebiega naprzemiennie: Najpierw jeden z graczy oddaje strzał w kierunku statków przeciwnika podając jego lokalizację np. D-2 Drugi gracz potwierdza trafność strzału: „trafiony”, „trafiony zatopiony” lub „pudło”. Gracz może tak długo kontynuować strzelanie, aż nie spudłuje. Zatopienie statku ma miejsce kiedy wszystkie kratki symbolizujące okręt zostaną „trafione” przez przeciwnika.

Admirałowie do dzieła!