Want to create interactive content? It’s easy in Genially!

Get started free

Romeo i Julia - tematyka utworu

am.koniecpolska

Created on May 25, 2020

Start designing with a free template

Discover more than 1500 professional designs like these:

Vaporwave presentation

Animated Sketch Presentation

Memories Presentation

Pechakucha Presentation

Decades Presentation

Color and Shapes Presentation

Historical Presentation

Transcript

Temat

Problematyka "Romea i Julii"

nienawiść

miłość

zauroczenie

czyli:o czym jest ten dramat?

przyjaźń

odpowiedzialność władcy

konflikt pokoleń

przeznaczenie

przypadek

po tej lekcji

znasz zarys akcji "Romea i Julii",

znasz wybrane sceny dramatu,

potrafisz dyskutować o jego tematyce.

po poprzedniej lekcji masz uzupełniony taki schemat

w zeszycie

Lorem Ipsum

po poprzedniej lekcji masz taki schemat

w zeszycie

Lorem Ipsum

akt I, scena 1

Przeanalizuj wypowiedź Romea:Jakiego środka stylistycznego używa najwięcej? Na podstawie tekstu nazwij co najmniej trzy cechy miłości i uzasadnij cytatami. Kogo kocha Romeo?

Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem.[...] Niestety! Czemuż, z zasłoną na skroni, Miłość na oślep zawsze cel swój goni! [...]

Był tu podobno Jakiś spór? Nie mów mi o nim, wiem wszystko. W grze tu nienawiść wielka, lecz i miłość. O! wy sprzeczności niepojęte dziwa! Szorstka miłości! nienawiści tkliwa! Coś narodzone z niczego! Pieszczoto Odpychająca! Poważna pustoto! Szpetny chaosie wdzięków! Ciężki puchu! Jasna mgło! Zimny żarze! Martwy ruchu! Śnie bez snu! Taką to w sobie zawiłość, Taką niełączność łączy moja miłość. Czy się nie śmiejesz?

akt I, scena 2

(Romeo odczytuje niepiśmiennemu słudze listę gości, proszonych na bal, po czym pyta, gdzie ten bal)SŁUŻĄCY Oznajmię to panu bez pytania: moim panem jest możny, bogaty Kapulet; jeżeli panowie nie jesteście z domu Montekich, to was zapraszam do niego na kubek wina. Bądźcie weseli. wychodzi BENWOLIO Na tym wieczorze Kapuleta będzie Bożyszcze twoje, piękna Rozalina, Obok najpierwszych piękności werońskich. Pójdź tam i okiem bezstronnym porównaj Jej twarz z obliczem tych, które ci wskażę: Wnet nowe bóstwo ślad dawnego zmaże.

Skąd Romeo się dowiedział o balu? Dlaczego udał się na bal do domu Kapuletów? Co było jego motywacją? Według Ciebie to przypadek czy przeznaczenie?

ROMEO do Julii Jeśli dłoń moja, co tę świętość trzyma, Bluźni dotknięciem: zuchwalstwo takowe Odpokutować usta me gotowe Pocałowaniem pobożnym pielgrzyma. JULIA do Romea Mości pielgrzymie, bluźnisz swojej dłoni, Która nie grzeszy zdrożnym dotykaniem; Jest–li ujęcie rąk pocałowaniem, Nikt go ze świętych pielgrzymom nie broni. ROMEO jak pierwej Nie mają–ż święci ust tak jak pielgrzymi? JULIA jak pierwej Mają ku modłom lub kornej podzięce. ROMEO Niechże ich usta czynią to co ręce; Moje się modlą, przyjm modły ich, przyjmij. JULIA Niewzruszonymi pozostają święci, Choć gwoli modłów niewzbronne ich chęci. ROMEO Ziść więc cel moich, stojąc niewzruszenie. I z ust swych moim daj wziąć rozgrzeszenie. całuje ją JULIA Moje więc teraz obciąża grzech zdjęty. ROMEO Z mych ust? O! grzechu, zbyt pełen ponęty! Niechże go nazad rozgrzeszony zdejmie! Pozwól. całuje ją znowu JULIA Jak z książki całujesz pielgrzymie.

ROMEO do jednego z sług Co to za dama, co w tej chwili tańczy Z tym kawalerem? SŁUGA Nie wiem, jaśnie panie. ROMEO Ona zawstydza świec jarzących blaski; Piękność jej wisi u nocnej opaski Jak drogi klejnot u uszu Etiopa. Nie tknęła ziemi wytworniejsza stopa. Jak śnieżny gołąb wśród kawek tak ona Świeci wśród swoich towarzyszek grona. Zaraz po tańcu przybliżę się do niej I dłoń mą uczczę dotknięciem jej dłoni. Kochał–żem dotąd? O! zaprzecz, mój wzroku! Boś jeszcze nie znał równego uroku.

akt I, scena 5

pierwsze spotkanie

Jak wygląda pierwsze poznanie bohaterów? Czy możemy mówić o głębokim uczuciu? Nazwijcie stan, w jakim się znaleźli.

scena balkonowa

JULIA Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo! Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę! Lub jeśli tego nie możesz uczynić, To przysiąż wiernym być mojej miłości, A ja przestanę być z krwi Kapuletów. ROMEO Mam–że przemówić czy też słuchać dalej? JULIA Nazwa twa tylko jest mi nieprzyjazna, Boś ty w istocie nie Montekim dla mnie. Jest–że Monteki choćby tylko ręką, Ramieniem, twarzą, zgoła jakąkolwiek Częścią człowieka? O! weź inną nazwę! Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, Pod inną nazwą równie by pachniało; Tak i Romeo bez nazwy Romea Przecież by całą swą wartość zatrzymał. Romeo! porzuć tę nazwę, a w zamian Za to, co nawet cząstką ciebie nie jest, Weź mię, ach! całą! ROMEO Biorę cię za słowo: Zwij mię kochankiem, a krzyżmo chrztu tego Sprawi, że odtąd nie będę Romeem.

Dlaczego kwestia nazwiska jest tak istotna? Czy można to odnieść do współczesnych czasów?

tożsamość

Jestem...

Jestem...

Jestem...

10

Jestem...

Jestem...

Jestem...

Jestem...

Jestem...

sfery życia:

psychiczna

Jestem...

Jestem...

społeczna

fizyczna

duchowa

scena balkonowa -c.d.

JULIA Za czuła może jestem, o! Monteki, Stąd możesz sądzić me obejście płochym; Ufaj mi jednak, będę ja wierniejsza Od tych, co bieglej umieją się drożyć. Byłabym ja się była, prawdę mówiąc, Także drożyła, gdybyś był tajnego Głosu miłości mojej nie podchwycił. ROMEO O! Julio, Przysięgam na ten księżyc, co wspaniale Powleka srebrem tamtych drzew wierzchołki… JULIA O! nie przysięgaj na księżyc, bo księżyc Co tydzień zmienia kształt swej pięknej tarczy; I miłość twoja po takiej przysiędze Mogłaby również zmienną się okazać. ROMEO Na cóż mam przysiąc? JULIA Nie przysięgaj wcale; Lub wreszcie przysiąż na samego siebie: Na ten uroczy przedmiot mych uwielbień, To ci uwierzę. [...]

JULIA Daj pokój przysięgom. [...]Bądź zdrów! i zaśnij z tak błogim spokojem, Jaki, z twej łaski, czuję w sercu mojem. ROMEO Także mam odejść nie zaspokojony? JULIA Jakiegoż więcej chcesz zaspokojenia? ROMEO Zamiany twoich zapewnień za moje. JULIA Jużem ci dała je, nimeś zażądał; Rada bym jednak one mieć na powrót. ROMEO Chciałaż byś cofnąć je? Dlaczego? luba! JULIA Ażebym mogła oddać ci je znowu.

Czego się Julia obawia? Nad czym się zastanawia?

akt II, scena 3

OJCIEC LAURENTY:Do sankcji tego nowego wybryku Jeden i jeden tylko wzgląd mię skłania: To jest, że może z tego zawiązania Wyniknie węzeł, który wasze rody Zawistne złączy w piękny łańcuch zgody.

ROMEO Dowiedz się zatem, że anioł kobieta, Którąm ukochał, jest z krwi Kapuleta. Jego to dziecko i nadzieja cała; Jak ja ją, tak mnie ona ukochała. I do jedności, która nas już splata, Brakuje tylko, byś nas ty dla świata Stułą zjednoczył. [...] Błagam cię tylko, niech się to dziś stanie. OJCIEC LAURENTY Święty Franciszku! Cóż to za przemiana! Toż Rozalina, owa ukochana, Niczym już dla cię? Miłość więc młodzieży W oczach jedynie, a nie w sercu leży? Jezus! Maryja! Ileż to solanki Ściekło z twych oczu dla owej kochanki! [...] Wszystko, coś cierpiał z miłosnej przyczyny, Cierpiałeś tylko gwoli Rozaliny. A teraz! nie dziw, gdy mdła płeć upadnie, Kiedy mężczyźni szwankują tak snadnie

Jak komentuje zmianę obiektu uczuć ojciec Laurenty? Na co zwraca uwagę?Dlaczego decyduje się pomóc młodym?

TYBALT Sądząc po głosie, z Montekich to któryś. Daj no mi rapir, chłopcze. Jak się waży Ten łotr tu wchodzić i kłamaną larwą Szyderczo naszej urągać zabawie? Na krew szlachetną, co mi wzdyma serce, Nie będzie grzechu, jeśli go uśmiercę. KAPULET Tybalcie, co ci to? Czego się zżymasz? TYBALT Ujmy tej, stryju, pewno nie wytrzymasz: Jeden z Montekich, twych śmiertelnych wrogów, Śmie tu znieważać gościnność twych progów. KAPULET Czyż to Romeo? TYBALT Tak, ten to nikczemnik. KAPULET Daj mu waść pokój, nie wychodzi przecie z granic wytkniętych dobrym wychowaniem I prawdę mówiąc, cała go Werona Ma za młodzieńca pełnego przymiotów; Nie chciałbym za nic w świecie w moim domu Czynić mu krzywdy. Uspokój się zatem,

[...] TYBALT Gniew dobrowolny z flegmą przymuszoną Na krzyż się schodząc wstrząsają mi łono. Muszę ustąpić; wkrótce się atoli W gorzką żółć zmieni ta słodycz wbrew woli.

akt I, scena 5

Jak reaguje na obecność Romea na balu Tybalt, a jak gospodarz? Czym może być to spowodowane?

akt III, scena 1

TYBALT Romeo, nienawiść Moja do ciebie nie może się zdobyć Na lepszy wyraz jak ten: jesteś podły. ROMEO Tybalcie, powód do kochania ciebie, Jaki mam, tłumi gniew słusznie wzbudzony Taką przemową. Nie jestem ja podły; Bądź więc zdrów. Widzę, że mię nie znasz. TYBALT Smyku. Nie zatrzesz takim tłumaczeniem obelg Mi uczynionych: stań więc i wyjm szpadę.

TYBALT Mości panowie, słowo. MERKUCJO Słowo tylko? I samo słowo? Połącz je z czymś drugim; Z pchnięciem na przykład. TYBALT Znajdziesz mię ku temu Gotowym, panie, jeśli dasz okazję. MERKUCJO Sam ją wziąć możesz bez mego dawania. TYBALT Pan jesteś w dobrej harmonii z Romeem? MERKUCJO W harmonii? Masz–li nas za muzykusów! Jeśli tak, to się nie spodziewaj słyszeć Czego innego, jeno dysonanse. Oto mój smyczek; zaraz ci on gotów Zagrać do tańca. Patrzaj go! w harmonii! BENWOLIO Jesteśmy w miejscu publicznym, panowie; Albo usuńcie się gdzie na ustronie, Albo też zimną krwią połóżcie tamę Tej kłótni. Wszystkich oczy w nas wlepione.

ROMEO Klnę się, żem nigdy obelg ci nie czynił; Sprzyjam ci, owszem, bardziej, niżeś zdolny Pomyśleć o tym, nie znając powodu. Uspokój się więc, zacny Kapulecie, Którego imię milsze mi niż moje. MERKUCJO Spokojna, nędzna, niegodna submisjo! Alla stoccata wnet jej kres położy. dobywa szpady Pójdź tu, Tybalcie, pójdź tu, dusiszczurze

W jaki sposób zwracają się do siebie bohaterowie? Czy dostrzegasz w ich wypowiedziach prowokację? Kto próbuje załagodzić sytuację? Kto chce się bić?

Czego dowiadujemy się o bohaterach z przytoczonych fragmentów? Jakie emocje nimi kierowały?

Romeo

Tybalt

Julia

Merkucjo

Nazywij relacje łączące wymienionych bohaterów, jakie wywołują w sobie emocje, podaj przykłady scen, w których ujawniają się antagonizmy i przyjaźnie

rody: Kapuletów i Montekich

Julia i Marta

Romeo, ojciec Laurenty, Julia

Romeo, Benwolio, Merkucjo

Plebiscyt popularności - Romeo!

Romeo zwyciężył:

Mianowni: Romeo Dopełniacz: Romea Celownik: Romeowi (nie – *Romeu) Biernik: Romea Narzędnik: Romeem (nie – *Romeą) Miejscownik: o Romeo (nie – *Romele, *Romeu) Wołacz: Romeo

AT: Romeo 15Larenty 5 Merkucjo 2 Julia 1

BT: Romeo 14Larenty 2 Merkucjo 1 Julia 1 Eskalus 1

ROMEO JAKO BOHATER TRAGICZNY

Przeczytaj uważnie scenę 1 z aktu III.W jaki sposób zwraca się do bohaterów Tybalt? Jak reagują na niego Merkucjo i Romeo? Do czego prowadzi ta sytuacja? Przed jakim trudnym wyborem staje Romeo?

to jest przykład typowego bohatera tragicznego

Julia

Sytuacja Julii jest bardziej skomplikowana. Dlaczego? Czy chodzi tu tylko o posłuszeństwo względem ojca? Jaki ta bohaterka ma wybór? Co go komplikuje?

los

Która z perypetii najbardziej komplikuje akcję i ma decydujący wpływ na tragiczny finał?Co musiałoby się zmienić, żeby możliwe było szczęśliwe zakończenie?

do usłyszenia!