MAŁGORZATA WALESIAK

SONETY

Życie i twórczość Adama Mickiewicza

EPOPEJA

BALLADY

DRAMATY

POEMATY

Nazywam się Adam Mickiewicz. Z pewnością już o mnie słyszeliście. Nazywają mnie Wieszczem tak jak mojego znajomego Słowackiego. Znacie? Urodziłem się w Wigilię. Całkiem fajna data na przyjście na świat. Wszyscy się cieszą z Narodzin to i samemu można się na tę radość załapać... a co jeszcze zerknijcie obok >>>>..............

MIĘDZY WILNEM , KOWNEM A ROSJĄ

Potem przyszedł sąd i niewola. Z ciężkim sercem przyszło opuścić ukochaną Litwę i wyjechać daleko na wschód. Zostałem zesłańcem......ale oprócz dojmującej tęsknotymiało to i swoje dobre strony. W Moskwie poznałem Aleksandra Puszkina- Moskal ale (nie)Moskal. Rosjanin z naszą duszą.....zaczytywałem się , podziwiałem. Któż by pomyślał, ze zaprzyjaźnię się z Rosjaninem....... Podróżowałem. Widziałem Petersburg i Odessę. Zobaczyłem krymskie bezkresy i .....napisałem Sonety krymskie.

A potem było Wilno. Piękne, wazne, ukochane. Zapewne wiecie , że dzisiaj to stolica Litwy, ale wtedy to było centrum serca i świata całego. Studia, Ostra Brama z Najświętszą Panienką Ostrobramską, Tuchanowicze z Marylką i chłopaki z Filaretów i Filomatów. Polska , nasza Paolska była w potrzebie, nasze głowy młode i gorące, duchy rwące się do zmiany świata i wiedzy....Tomek Zan, Bruno Suchecki, Nufek Pietraszkiewicz......Chcieliśmy działać, młodzi zapaleńcy....

Po studiach zostałem kowieńskim nauczycielem. Uczyłem takie dzieci jak Wy. Jednak nie wspominam tego czasu zbyt miło. W przypływie natchnienia i naszych filareckich spotkań napisałem "Odę do młodości" i na prośbę Tomka Zana "Pieśń Filaretów" A i moje "Dziady" II i IV też powstały w Kownie i "Ballady i romanse". W końcu miano pisarza doby Romantyzmu do czegoś zobowiązuje.

Z ROSJI PRZEZ WŁOCHY I DREZNO DO PARYŻA

A potem od 1829 r. były Włochy. Tam moje serce ogarnął smutek. Ja tu a oni tam. Oni walczą o Niepodległą a ja? Ja piszę... Na wieść o wybuchu powstania listopadowego postanowiłem wracać. Pod koniec 1831 r. przyjechałem do Wielkopolski. To zabór pruski jak wiecie. Chciałem się dostać do Królestwa, walczyć, pomagać przyjaciołom ale nie zdołałem. Powstanie stało sie moim wyrzutem sumienia. Z całą popowstaniową gromadą wyjechałem do Drezna. Przyjechałem tam na parę miesięcy w 1832 r. To tam napisałem Dziady III o powstańczej tragedii. ..

MIAŁEM WALCZYĆ

Cóż...a potem był Paryż. i Lozanna. W stolicy Francji wreszcie się ozeniłem. W 1834 r wziąłem slub z Cecylią z Szymanowskich. Nie powiem, nawet nam się układało. Doczekaliśmy się 6 dzieci. A wiecie, że mój prawnuk do dzisiaj mieszka w jednym z polskich miast? Tam też powstało dzieło mojego zycia. Z naszej emigranckiej tęsknoty postanowiłem przenieść nasze dusze utęsknione....na Litwę mojego dzieciństwa i ....napisałem "Pana Tadeusza" . Epopeję narodową i moje lekarstwo na nostalgię za rodzinna ziemią. A wiecie jak to jest gdy się tęskni. Zapytajcie Chopina czy Słowackiego. To samo Wam powie ...

VS

CZAS POZEGNAŃ

1841

1840-1844

1851

1855

1839-1840

Wyjechałem na Wojnę Krymską tworzyć polskie legiony i wojować z caratem. A pewnego listopadowego dnia......cóż... Do zobaczenia na lekcjach języka polskiego i w teatrze

W College de France zostałem....."panem od polskiego" a w zasadzie od literatury słowiańskiej.

Rozpocżąłem pracę w Bibliotece paryskiego Arsenału

Poznałem Andrzeja Towiańskiego

Byłem profesorem literatury łacińskiej w Lozannie. Tam napisałem "Liryki lozańskie"

WYBRANE UTWORY

DZIADY II, III, IV

DRAMATY

BALLADY

DEBIUTANCKIE BALLADY I ROMANSE,, śWITEZIANKA,

SONETY, LIRYKI

SONETY KRYMSKIE, LIRYKI LOZAŃSKIE, PPOWIEŚĆ POETYCKA- KONRAD WALLENROD

PAN TADEUSZ

EPOPEJA

DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ!

MAŁGORZATA WALESIAK